Daniel Omielańczuk (MMA 19-8-1) przegrał po mało przyjemnym dla oka pojedynku z Curtisem Blaydesem (MMA 7-1).

Omielańczuk od samego początku walki został zepchnięty do defensywy w której bardzo dobrze poradził sobie z serią 13 prób obaleń przeciwnika. Niestety był to jedyny jasny punkt walki w której w przeważającej większości dominował Blaydes. O ile w pierwszej rundzie można było jeszcze mówić o wyrównanym starciu, w kolejnych coraz wyraźniej zaznaczała się przewaga Amerykanina. Curtis dominował w klinczu, raz za razem spychając Polaka do siatki gdzie zawodnicy spędzili mimo wyraźnego niezadowolenia fanów dość dużą część wczorajszej walki.

Po trzech rundach niezbyt dynamicznego starcia sędziowie ogłosili jednogłośne zwycięstwo dla Curtisa Blaydesa (30-27, 30-27, 30-27). Była to trzecia przegrana z rzędu Daniela Omielańczuka – która ma obecnie rekord w UFC 4-5.

Statystki z walki:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.