Darren Till ma już plany po potencjalnej wygranej z Donaldem Cerrone.

Ambitny Anglik w wywiadzie dla MMAFighting.com wyznał, że zaraz po znokautowaniu Kowboja ma zamiar wyzwać do walki Mike’a Perry’ego, który będzie gościem specjalnym na UFC w Gdańsku.

Jak tylko znokautuję Cerrone, wezwę do oktagonu Perry’ego – zobaczymy czy będzie miał jaja, aby powiedzieć mi te wszystkie obelgi w twarz. To na pewno ciekawy pojedynek. Mike jest dobrym zawodnikiem, młodym, głodnym wygranych. Nokautuje przeciwników, za co należy mu się szacunek. Wejdźmy do klatki i zróbmy to.

Potencjalne dwie wygrane z Cerrone i Perrym to byłoby coś. Takie właśnie mam plany. Obaj ci goście dają niesamowite wojny. Mike ma mocną szczękę, Donald jest bardzo doświadczony. To dla mnie świetne pojedynki.

Panowie w przeszłości wymienili się nawet uprzejmościami na Twitterze.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.