Postanowiłem nieco uważniej śledzić nasze sukcesy, bądź ich brak w typowaniu. Po dwóch galach prowadzi Venom ze skutecznością 81% (17 walk dobrze typowanych na 21), za nim grupa pościgowa w składzie Garret, Tidzej i Yoshihiro (wszycy 15/21, 71%), stawkę zamyka defthomas (4/10, 40%), który po fatalnym występie na okazję UFC 93 zrobił sobie w zeszłym tygodniu przerwę, żeby podszkolić się na temat fighterów walczących dzisiaj :).

Venom

Georges St. Pierre vs. B.J. Penn
Georges St. Pierre przez decyzję. Jeśli miałbym odpowiedzieć kto ma większą szansę na zakończenie walki przed czasem, to powiedziałbym, że BJ. Jego jedyną szansą na wygraną jest ostry atak w pierwszych dwóch rundach i powtórzenie tego co zrobił Serra. Im dłużej walka będzie trwała tym bardziej podejrzana kondycja będzie dawała się Hawajczykowi we znaki, a GSP będzie co raz łatwiej zdobywał obalenia. Nie sądzę, żeby któryś był w stanie zakończyć walkę przez poddanie, chyba, że BJ będzie na granicy wyczerpania fizycznego jak w drugiej walce z Hughesem. W stójce Penn lepiej boksuje i do tego ma tytanową szczękę, ale GSP poczynił ostatnio spore postępy, znakomicie pracował lewy prosty z Fitchem, a dodatkowo ma w arsenale całą gamę kopnięć. Jeśli Kanadyjczyk nie da się trafić to powinien dowieźć wygraną do końca, łatwo nie będzie, być może znowu wyląduje w szpitalu jak po pierwszej walce.

Lyoto Machida vs. Thiago Silva
Lyoto Machida przez KO, runda 3. Silva to idealny przeciwnik dla Machidy, szalony agresywny uderzacz, który będzie próbował naciskać rodaka. Nie sądzę, żeby walka trafiła do parteru, ale się tam znajdzie to obaj raczej powinni się zneutralizować. W stójce znakomicie poruszający się w klatce i świetnie kontrujący, Lyoto powinien punktować Silvę w stójce przez pierwsze rundy i wykończyć go gdy skończy mu się paliwo.

Stephan Bonnar vs. Jon Jones
Stephan Bonnar przez poddanie, runda 2. Jones to bardzo utalentowany prospekt, dysponujący wyjątkowymi jak na tę kategorię warunkami fizycznymi i znakomitymi klasycznymi zapasami, ale wydaje mi się, że został rzucony na zbyt głęboką wodę. Bonnar to bardzo niedoceniany zawodnik, toczył w karierze wyrównane pojedynki z obecną czołówką wagi półciężkiej w UFC (Evans, Griffin, Jardine), solidnie boksuje i jest bardzo dobry w parterze. Co prawda trudno przewidzieć w jakiej formie Bonnar powróci po operacji kolana, ale jeżeli będzie dobrze przygotowany powinien wykorzystać brak doświadczenia rywala i zakończyć walkę w parterze.

Karo Parisyan vs. Dong Hyun Kim
Karo Parisyan przez decyzję. Trudno przewidzieć jaki Karo pojawi się w niedziele w Octagonie, ostatnio ataki paniki spowodowały, że w ogóle nie doszło do jego pojedynku z Yoshidą na UFC 88. UFC tak obawia się o jego stan, że przygotowali nawet ewentualnego zastępcę Ricky’ego Story, który robi wagę na wypadek gdyby Ormianin znowu wycofał się w ostatniej chwili. Mam nadzieję, że tym razem ludzie z jego obozu zadbają o jego stan psychiczny, w dobrej formie powinien poradzić z Koreańczykiem. Obaj są judokami, ale Karo raczej będzie miał przewagę w klinczu, lepsze cardio, a w stójce nie da sobie zrobić krzywdy i wygra przez decyzję.

Nate Diaz vs. Clay Guida
Clay Guida przez decyzję. Guida to ekscytujący zapaśnik z niekończącym się bakiem paliwa. Jednak w stójce nie jest asem i tam młodszy z braci Diazów powinien mieć przewagę, dzięki zasięgowi i niezłej technice, ale nie sądzę, żeby mógł zranić Carpentera. Jedyną szansą Nate’a jest wyciągnięcie poddania z kapelusza jak w pojedynku z Pellegrino. Postawię na to, że Clay będzie na tyle uważny, że nie da się złapać.

Jon Fitch vs. Akihiro Gono
Jon Fitch przez TKO, runda 2. Gono to bardzo trudny przeciwnik do skończenia, solidny uderzacz z dobrą obronną gardą w parterze. W normalnych okolicznościach postawiłbym na zwycięstwo Fitcha przez decyzję, jednak po ostatnich wydarzeniach myślę, że Jon będzie dodatkowo zmotywowany. Nie dość, że prawie wyleciał z UFC to jeszcze znalazł się za karę na undercardzie to powinno go wystarczająco zdenerwować, po za tym zawodnik AKA dobrze wykorzystał czas od porażki z GSP trenując w Tajlandii. Fitch zrobi to co nie udało się nikomu od ponad trzech lat, czyli wygra z Japończykiem przed czasem.

Manny Gamburyan vs. Thiago Tavares
Manny Gamburyan przez decyzję. Obaj ostatnio nie zachwycali, Gamburyan dał popis głupoty w pojedynku z Emersonem, Tavares nie radził sobie z Griffinem, Wimanem i Pellegrino, a z Omigawą wyglądał okropnie

John Howard vs. Chris Wilson
Chris Wilson przez TKO, runda 1. Wilson to bardzo techniczny uderzacz, podobno Howard też specjalizuje się w stójce, ale Chris to też znakomity grappler. Jeśli poczuje się zagrożony w stójce to przeniesie walkę do parteru i tam ją zakończy.

Jake O’Brien vs. Christian Wellisch
Jake O’Brien przez decyzję. Pojedynek dwóch zapaśników, którzy do tej pory walczyli w ciężkiej gdzie zderzyli się ze ścianą w postaci Velasqueza i Carwina. O’Brien to lepszy ogólnie, jeśli zbijanie wagi za bardzo nie odbije się na jego kondycji, powinien wygrać przez niezbyt porywającą decyzję.

Matt Arroyo vs. Dan Cramer
Matt Arroyo przez poddanie, runda 1. Doświadczenie i umiejętności są po stronie Arroyo, co prawda forma młodego Cramera jest niewiadomą po rocznej przerwie, ale trudno stawiać na niego.

Garret

Georges St. Pierre vs. B.J. Penn
Georges St. Pierre przez TKO, 2 runda. Szczerze mówiąc to nie wiem jak BJ miałby zagrozić GSP. Niby jest lepszym bokserem, no ale na tej samej zasadzie Arlovski jest lepszym bokserem od Fedora. Penn ma gorsze warunki fizyczne i w dodatku walczy w wyższej wadze co może na niego wpłynąć. Pytanie czy wpłynie pozytywnie czy negatywnie. W każdym bądź razie obstawiam że GSP wykorzysta swoje zapasy i sprowadzi, a następnie zleje Penna na glebie.

Lyoto Machida vs. Thiago Silva
Lyoto Machida przez decyzję. Walka dwóch niepokonanych brazylijczyków, oboje rekord 13-0-0, jednak Lyoto walczył na większych galach i z lepszymi przeciwnikami niż Thiago. W dodatku Silva walczy agresywnie, a taki styl odpowiada Lyoto, bo łatwo mu kontrować. Raczej nie będzie fajerwerków ale w ogóle walka powinna być ciekawa.

Stephan Bonnar vs. Jon Jones
Stephan Bonnar przez TKO, 2 runda. Pokazał parę ciekawych technik w walce z Gusmao jak łokcie z pół obrotu itp. Jest młody ale dość „zielony” w MMA bo karierę zawodową zaczął dopiero rok temu. Z kolei Bonnar to „stary wyjadacz ringów”, weteran UFC, finalista pierwszego TUF-a. Spodziewam się totalnej dominacji Bonnara zakończonej wygraną przez TKO.

Karo Parisyan vs. Dong Hyun Kim
Dong Hyun Kim przez TKO, 2 runda. Mocno ryzykuje w tym typowaniu. Dong świetnie zawalczył z Tanem, natomiast w walce z Brownem był kimś zupełnie innym. Jednak Karo wraca po kontuzji pleców, więc bardzo możliwe że nie będzie w formie. Obaj to byli judocy, jednak Dong ma lepszą stójkę. I dlatego stawiam na niego.

Nate Diaz vs. Clay Guida
Nate Diaz przez poddanie, 3 runda. Nate wydaje się być bardziej wszechstronny. Oprócz dobrego parteru, ma oryginalny styl boksowania opatentowany przez braci Diaz, oraz jest od Guidy wyższy (13 cm). Po tym jak Guida nie będzie dawał sobie rady w stójce, sprowadzi walkę do parteru a tam Nathan podda go trójkątem.

Jon Fitch vs. Akihiro Gono
Jon Fitch przez TKO, 1 runda. UFC chce się chyba pozbyć Gono. A szkoda bo jest to dobry zawodnik, który wprowadza trochę „luzu” do UFC. Natomiast Fitch jest dowodem na to że nieważne jak jesteś dobry, to gdy nie zgadzasz się z włodarzami UFC to masz przerąbane. I tak, jeden z najlepszych fighterów wagi półśredniej walczy na undercardzie. A wracając do walki – Fitch sprowadzi Gono, i tam skończy walkę uderzeniami.

Manny Gamburyan vs. Thiago Tavares
Manny Gamburyan przez decyzję. Manny jest silniejszy fizycznie, i walczy bardziej agresywnie. Natomiast Tavares to dobry grappler, jednak nie wydaje mi się by dał radę Manny’emu. Najprawdopodobniej Thiago zostanie zdominowany przez Manvela w parterze a następnie zwolniony przez UFC.

John Howard vs. Chris Wilson
Chris Wilson przez decyzję.

Jake O’Brien vs. Christian Wellisch
Jake O’Brien przez decyzje. Nuda, nuda, i jeszcze raz nuda. Będzie to standardowa walka w wykonaniu O’Briena. Sprowadzenie, leżenie, koniec rundy. I tak trzy razy. UFC chyba przeklina dzień w którym podpisali z nim kontrakt.

Matt Arroyo vs. Dan Cramer
Matt Arroyo przez decyzję. Jako że nie jestem fanem The Ultimate Fighter to mało wiem o obu zawodnikach. Na stronie UFC wyczytałem że Cramer zapytany o osiągnięcia, powiedział że był mistrzem „TUF house” w ping- pongu. Niestety nie wiem czy mu to w czymś pomoże :P. Natomiast Arroyo to brązowy pas BJJ, który starty na oficjalnej gali UFC ma już za sobą. Dla Cramera będzie to dopiero debiut. Dlatego stawiam na Arroyo.

Tidzej

Georges St. Pierre vs. B.J. Penn
Wyłożyłem swój tok myślenia „Pod lupą”, w ogromnym skrócie St. Pierre zamęczy Penna szybszym tempem i zmuszaniem Hawajczyka do walczenia z pleców. Widzę to jako walkę mieszczącą się gdzieś pomiędzy ich pierwszym pojedynkiem a laniem jakie GSP spuścił przez 25 minut Fitchowi. GSP przez decyzję.

Lyoto Machida vs. Thiago Silva
Thiago ma niemal idealny styl żeby dać Lyoto wreszcie jakieś zwycięstwo przed czasem. Silva preferuję stójkę ale walczy w niej w wybitnie old-schoolowym Chute Boxe’owym stylu, jego kardio też budzi wątpliwości – ostatnio kiedy był w drugiej rundzie z Drwalem wyglądało ono fatalnie. Widzę Silvę szarżującego do przodu i nadziewającego się na kontry Machidy raz za razem. W przeciwieństwie do innych przeciwników Machidy Silva ma jednak przysłowiowe „jaja”, żeby nie przestawać ataków dopóki nie poleci na deski gdzie zostanie przez Lyoto dokończony. Machida, TKO, 3 runda.

Stephan Bonnar vs. Jon Jones
W „Szklanej szczęce” wyraziłem niezłomną wiarę w talent Jona Jonesa i nie mam zamiaru się wycofywać z tamtej deklaracji. Bonnar wraca po poważnej kontuzji i choć jego ostatni powrót po długiej przerwie przeciw Nickelsowi był nad wyraz udany to Jon Jones to nie byle wyrzutek z TUFa. „Bones” pokonał Gusmao po 8 miesiącach treningów MMA i wypadł w tej walce naprawdę dobrze biorąc ją z małym wyprzedzeniem. Jones będzie za silny dla Bonnara i stłamsi go w klinczu i przy obaleniach. Jones przez decyzję.

Karo Parisyan vs. Dong Hyun Kim
Byłem całkiem pewny wygranej Karo dopóki nie dowiedziałem się, że jego ataki paniki są na tyle poważne, że UFC ma gotowego rezerwowego na tą walkę, gdyby Karo wycofał się na pięć sekund przed wejściem. Zakładając jednak, że Karo dotrze do oktagonu to powinen wygrać tą walkę. Moim zdaniem Kim spokojnie poradził sobie z Brownem ale nie wypadł bynajmniej świetnie a jeszcze za czasów DEEP miał spore problemy w rewanżu z Hasegawą, zawodnikiem, który jest taką „słabszą” wersją Karo. Prawdopodobnie i jeden i drugi się zmęczą i zobaczymy przeciętny kickboxing. Parisyan przez decyzję.

Nate Diaz vs. Clay Guida
Guida to jeden z niewielu zawodników, którzy ze swojego przygotowania kondycyjnego uczynili broń. Widać to było jak na dłoni w walce z Danzigiem, kiedy zwycięzca szóstego TUFa nie miał najmniejszej ochoty na dalszą walkę w takim tempie od połowy drugiej rundy. Mimo to kardio to bardzo przewrotna broń i ci, którzy potrafili dotrzymać kroku Guidzie na ogół wygrywali kiedy „Cieśla” popełniał jakiś błąd. Tak poddał go Huerta i w tym sposobie upatruję szans Diaza. Typowe zapaśnicze obalenia Guidy to idealna pożywka dla Nate’a, który dysponuje niesamowicie dynamicznym BJJ, nie tylko jeśli chodzi o poddania, ale również przetoczenia i wracanie do stójki. Jeśli Nate się nie zmęczy to wygra. Diaz, poddanie, 3 runda.

Jon Fitch vs. Akihiro Gono
Fitch musi być wściekły, że przez całe to zamieszanie z grą nie tylko wyleciał na dzień z pracy ale teraz jego walka spadła na undercard. Ta frustracja powinna go w tej walce dodatkowo napędzać. Gono to trudny przeciwnik dla słabszych od siebie strikerów i Fitchowi być może zajmie trochę czasu odpowiednia ocena dystansu i swojego zasięgu ale kiedy już je wyczuje spodziewam się takedownu i wygranej przez gnp. Fitch, TKO, 2 runda.

Manny Gamburyan vs. Thiago Tavares
Tavares od dłuższego czasu nie pokazał potencjału, który wszyscy w nim widzieli kiedy trafił do UFC. Podobnie Gamburyan, który od kontuzji w finale piątego TUFa radzi sobie przeciętnie. Brazylijczyk miał o wiele cięższych przeciwników i chwilami zdarzały mu się przebłyski. Manny bije mocno ale jego arsenał na ziemi jest dość ograniczony a techniki na nogę gorzej sprawdzają się przeciw Brazylijczykom niż Amerykanom. Tavares uniknie nieskoordynowanych bomb Ormianina i będzie lepszy na macie. Tavares przez decyzję.

John Howard vs. Chris Wilson
Chris Wilson, który sprawił spore kłopoty Fitchowi i kompletnie rozbił Steve’a Bruno walczy z debiutantem w UFC z takim sobie bilansem wypełnionym anonimowymi zawodnikami. To się nie skończy dobrze dla Howarda. Wilson, KO, 1 runda.

Jake O’Brien vs. Christian Wellisch
Styl w jakim wygrał z Herringiem i fakt, że potem zmietli go Arlovski i Velasquez spowodował, że ludzie zapomnieli, że O’Brien to solidny zawodnik z bardzo dobrymi zapasami. To starczy do zwycięstwa aczkolwiek w stylu dalekim od ekscytującego. O’Brien przez decyzję.

Matt Arroyo vs. Dan Cramer
Nawet oglądając każdy odcinek TUFa z tą dwójką nie daje szans Cramerowi w tej walce. Potrafi przyjąć cios i na Spike do tego ograniczały się jego umiejętności. Arroyo obali Cramera i poskłada go jak chce na ziemi. Arroyo, poddanie, 1 runda.

Yoshihiro

Georges St. Pierre vs. B.J. Penn
Jak wspominałem w „pod lupą” Penn posiada lepszą technicznie stójkę i parter. Nawet przypuszczając, że poprawił kardio jedynie na tyle by wytrzymać maksymalnie 3 mordercze rundy z St. Pierre’m bez utraty „paliwa” to sądzę, że zdobyta w pierwszych „pięciominutówkach” przewaga punktowa będzie wystarczająca by GSP nie nadrobił jej w „mistrzowskich rundach” – nawet jeżeli B.J. nieco wysiądzie kondycyjnie (bo o całkowitym wyczerpaniu raczej nie będzie tu mowy). Penn przez decyzję.

Lyoto Machida vs. Thiago Silva
Thiago w walce z Mendes’em pokazał że potrafi zachować zimną krew i wyjść z nawet dużej opresji. Niestety pokazał też, że jego agresywny styl walki naraża go na ciosy ze strony przeciwników a Machida jest chyba najgorszym match up’em dla tego typu zawodnika. Lyoto swym technicznym i mało efektownym stylem powinien bezproblemowo wypunktować Silvę zostawiając na jego czystym rekordzie dość dużą rysę w postaci pierwszej przegranej. Machida przez decyzje.

Stephan Bonnar vs. Jon Jones
Jones po udanym debiucie na UFC 87: Seek and Destroy w swej drugiej walce w organizacji Zuffy dostaje za przeciwnika doświadczonego Stephan’a Bonnar’a i myślę, że jak na razie są to dla niego zbyt wysokie progi. Bonnar przez submission.

Karo Parisyan vs. Dong Hyun Kim
Kim po ostrym debiucie podczas UFC 84: Ill Will zapewne rozbudził oczekiwania Joe Silvy, wszak efektownie walczący Koreańczyk w UFC to prawdziwa rzadkość. Po UFC 88 i niezbyt ciekawej walce z Matt’em Brown’em śmiem jednak wątpić by „Stun Gun” poradził sobie z mega doświadczonym Parisyan’em. Karo przez decyzję.

Nate Diaz vs. Clay Guida
Myślę, że podopieczny Cesara Gracie zdecydowanie rozprawi się z gorszym w parterze Guidą. Diaz przez poddanie.

Jon Fitch vs. Akihiro Gono
Pozycja Fitcha w wadze półśredniej przypomina nieco pozycję Franklina w średniej. Wyróżnia się spośród zawodników ww, jednak do znakomitego St. Pierre’a wciąż sporo brakuje. Gono najprawdopodobniej podzieli los większości Japończyków walczących w UFC i wróci do walk w swej ojczyźnie. Fitch przez TKO.

Manny Gamburyan vs. Thiago Tavares
Sądzę, że Gamburyan zdoła nieco „zatuszować” wpadkę z UFC 87 i pokona Tavares’a, który zawodzi w walkach z zawodnikami z nieco wyższej niż tylko przeciętnej półki. Gamburyan przez decyzję.

John Howard vs. Chris Wilson
Wilson powinien poradzić sobie z debiutantem i myślę że zakończenie walki przed czasem jest tutaj jak najbardziej na miejscu. Wilson przez TKO.

Jake O’Brien vs. Christian Wellisch
O’Brien jest na tyle solidny, ze powinien poradzić sobie przed czasem z Wellisch’em. Jake przez TKO.

Matt Arroyo vs. Dan Cramer
Nie wiem czego spodziewać się po debiutującym Cramerze, a zważywszy że kiedy to piszę jest 3:53 w nocy i nie chce mi się szperać po sieci postawię w ciemno na Arroyo. Arroyo przez submission.

Defthomas

Georges St. Pierre vs. B.J. Penn
Niekwestionowana perełka tego roku. Walka która spowoduje że fani MMA w Kanadzie odwrócą się od tego sportu i z powrotem wrócą do pasjonującego polowania na foki bo GSP moi drodzy przegra. Tak, tak właśnie będzie 😀 This is some siiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiick takedown defense i przepiękne KO w wykonaniu B.J Penna.

Lyoto Machida vs. Thiago Silva
Tak tak Thiago Sivla to killer. Tylko killer aby zabić musi dogonić swoją ofiarę co jak wiemy w przypadku Machidy jest niemożliwe. Lyoto by ultra elusive decision.

Stephan Bonnar vs. Jon Jones
Jon Jones przez potrójny łokieć z podwójnego-pół-obrotu? Ciężka walka do typowania bo nie mam pojęcia w jakiej dyspozycji po rocznej przerwie będzie gwiazdor kina akcji Bonnar a co gorsze nie wiem tez jakie jeszcze cuda potrafi odjebać w ringu Jon Jones. Postawie w tej walce na Jonesa z racji tego że Bonnar wystąpił w potencjalnie największej szmirze filmowej jaka będzie się kojarzyć z MMA. Nie zapomnę ci tego!

Karo Parisyan vs. Dong Hyun Kim
Gdyby nie głowa Karo to spokojnie postawiłbym na niego. No bo przecież zawodnik ten mimo wpadki z Thiago to cały czas top dog UFC. Tyle tylko że ataki paniki które prześladują fightera z Armenii  są tak mocne że były w stanie spowodować wycofanie się z walki na dzień przed poprzednią galą w której miał brać udział a na tą sprawiły że UFC na wszelki wypadek ściągneła już nawet zapasowego zawodnika gdyby choroba znowu zaatakowała Parisyana. Dlatego właśnie Stun Gun jest moim typem w tej walce.

Nate Diaz vs. Clay Guida
Wow, poza oczywistym main eventem to jest walka na która czekam na najbardziej. Clay „pieprzony króliczek z reklamy Enerigzera” Guida zmierzy się z prawdziwym OG z dzielnicy Stockton. Matchup prawie jak z Japonii. A tak na poważnie to uwielbiam styl walki Guidy, non stop tempo, non stop akcja. Zapasior którego nie da się w żaden sposób zajechać ale z pewną wadą, niestety jest to chyba IQ na słabym poziomie bo Guida kilka razy przegrał wygrane już walki (np. z Rogerem Huertą). Wydaje mi się że tym razem będzie podobnie, Clay zdominuje Diaza ale na koniec sam się wpędzi w jakąś pułapkę i Nate go podda.

Jon Fitch vs. Akihiro Gono
Ulepszony tajlandzkim treningiem Jon Fitch po prostu całkowicie zdominuje w tej walce Akihiro Gono który jedyną okazje do pokazania czegość swoim fanom na UFC 94 bedzie miał chyba podczas efektownego wejścia do klatki.

Manny Gamburyan vs. Thiago Tavares
Mały czołg z Armenii wraca w końcu po kompromitującej porażce z pedałowatym gangsterem Robertem Emersonem więc w walce z Thiago na pewno zrobi wszystko aby zamazać tą wpadkę w swoim rekordzie. Dla Gamburyana szansą w tej walce będzie styl walki Thiago który lubi walczyć z pleców i czasami zbyt długo czeka na jakąś okazje. Manny kilka razy już pokazał jak potrafi kontrolować swoich przeciwników w parterze więc myślę że dzięki sile i brutalnym GnP zdominuje Brazylijczyka.

John Howard vs. Chris Wilson
Chris Wilson to doświadczony zawodnik który w swoim debiucie w UFC został rzucony na pożarcie przez Johna Fitcha. Chris mimo że wtedy przegrał to dał bardzo ładną walkę i dzięki temu został w UFC na dłużej. Jego mądry styl oraz doświadczenia przeważą szale zwycięstwa na jego korzyśc i będzie miał kolejne zwycięstwo na koncie.

Jake O’Brien vs. Christian Wellisch
Wracający po zwolnieniu z UFC (za nieudane ośmieszenie Arlovskiego) Jake zrobi to co robi najlepiej. Pokryje Chritiana i nie zejdzie z niego przez całe 15 minut. Dla dobra widzów mam nadzieje że jakimś cudem ktoś kogoś tutaj znokautuje w pierwszej rundzie ale wydaje mi się że będzie decyzja a zwycięsko wyjdzie z niej O`Brien. No chyba że historie Kena Pavii o cudownym boksie Jake w końcu okazą się prawdą 🙂

Matt Arroyo vs. Dan Cramer
Niestety (tym co słyszałem o niektórych akcjach to chyba stety) nie oglądałem TUFa więc o Cramerze nie wiem nic poza tym że trenuje w zajebistym ATT. Mimo solidnego kampu wydaje mi się zadecyduje doświadczenie Arroyo i na niego właśnie postawie.

Tomasz Marciniak
Jedyny człowiek na świecie, który wkręcił się w MMA walką Arlovski vs. Eilers. Poliglota. Entuzjasta i propagator indonezyjskiego przemysłu tekstylnego. Warszawiak od kilku pokoleń i dumny z tego faktu. Nie zawsze pisze o sobie w trzeciej osobie ale kiedy to robi jest to w polu biografia na MMARocks.pl

26 KOMENTARZE

  1. (B)low (J)ob Penn będzie zlizywał, ale swoją krew z rękawic Kanadyjczyka 😉

  2. hehe OctagoN ciekawe czy byloby to tak samo prze zabawne jakbys mu to powiedzial w twarz… ahh klasyk…

  3. stawiam na GSP KO r2
    i na Silvę KO r1
    Coś wszyscy z redakcji na Machida : Dlaczego?? 😛

  4. Tidzej podsumowanie wyników było tendencyjne bo zacząłeś je zliczać od momentu w którym dostałem po dupie 🙂 Trzeba było zebrać od UFC 84 😀

  5. Siema wszystkim.Ponad dwa tygodnie mnie nie bylo ale WRACAM!!!.Mam nadzieje ze sie cieszycie poniewaz wrocilem zza swiatow.

  6. [m1ch4l] – załatw mi bilet do Hilo, dowiesz się. Poza tym nie zachowuj się jak dziecko. Każdy ma prawo trochę ponarzekać na fighterów. Jednych lubimy, innych mniej, jeszcze innych w ogóle. Ja w ten sposób wyrażam swój stosunek do Penn’a 😉

  7. Prędzej ktoś znajdzie sposób na Fedora niż na Machide :>
    Stawiam na Dragona 30-27 PTS,
    pozatym GSP, Fitch, Bonnar

  8. jestem zadowolony ze gsp wygral ale nie tego spodziewalem sie po tej walce to nie byl BJ jakiego znamy ale moze olal trening hehehe (jak ktos pisal) poza tym super gala

  9. Hej mam pytanko 🙂 Czy można wejść do waszej ligi typerów w jakiś sposób ? Lubię typować walki i myślę że jestem w tym całkiem dobry. Na tym forum pisuje w sumie od niedawna a typuje na nim od Affliction banned (tam 5/5) a gala ufc 94 trafność 6/7 wiec też przyzwoicie 😉 Wiem że wątek nazywa się typy redakcji co jasno wskazuje kogo dotyczy 🙂 Pytam po prostu z ciekawości i zainteresowania tą formą aktywności 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.