„Teraz chce pokonać syna Dana White`a” – Khabib Nurmagomedov po wygranej na UFC 205.

157 KOMENTARZE

  1. Fajny wywiad, fajne zachowanie, fajna walka. Wszystko fajne;D jestem fanem Nurmy, a przede wszystkim jego zapasów. Kolejny zajebisty test dla Conora. Wiele wyzwań jeszcze przed tą irlandzką kózką.

  2. Conor najpierw w piórkowej z Hollowayem (kiedy ten pokona Pettisa), a potem w lekkiej z Nurmagomedovem :bleed:

  3. Kabib padnie szybciej niż Alvarez
    RDA jak Aldo bo jest niski i ręce
    Największe szanse ma mój nr 2 czyli Ferguson ma potężny zasięg rąk i 182 cm wzrostu coś jak Diaz.Może wykorzystac swoje FIRMOWE DUSZENIE.
    Broń Conora to zasięg i szpryca na którą ma immunitet

  4. TYTUS

    Kabib padnie szybciej niż Alvarez
    RDA jak Aldo bo jest niski i ręce
    Największe szanse ma mój nr 2 czyli Ferguson ma potężny zasięg rąk i 182 cm wzrostu coś jak Diaz.Może wykorzystac swoje FIRMOWE DUSZENIE.
    Broń Conora to zasięg i szpryca na którą ma immunitet

    Padnie szybciej niż Alvarez? Oglądałeś Tytus jego ostatnie walki?

  5. dawać Fergusona , Rusek niech pokona kogoś jeszcze z czołówki , Ferguson bardziej zasługuje na walke o pas

  6. Khabib to najtrudniejszy rywal dla Conora. Druga sprawa Conor sobie wybiera walki więc pewnie nie zaryzykuję. Ciekawy jestem z kim zawalczy….

  7. niech walczy z Fergusonem o prawo do walki mistrzowskiej i sprawa załatwiona

  8. defthomas

    "Teraz chce pokonać syna Dana White`a" – Khabib Nurmagomedov po wygranej na UFC 205.

    Chce… Kazdy tylko cos chce, a nic nie daje. Roszczeniowe pokolenie. :deniro:

  9. Ferguson vs Khabib. Zwycięzca zawalczy z nieślubnym synem Dany White'a.

  10. RDA jak zawalczy jak z Tonym to ma jakieś szansę bo ułomny jak Alvarez nie jest i bardzo ładnie skraca dystans.

  11. Ja widzę Orła i Cucuya w walce o pas po tym,jak syn Dany go zwakuję. Chyba nie zaryzykuję starcia z Khabibem

  12. A co to za ryzyko? Przegra to dostanie rewanż. Wygra to dostanie co tam chce. I za każdym razem kilka milionów dolców w pakiecie.

  13. Orzel by byl fajny dla conora, ale pierwsza porazka bardzo mozliwa z ta jego stojka.
    El cucuy, w tobie nadzieja !

  14. Nurma to zawodnik nie na żarty, niektórzy nigdy nie zrozumieją tej mentalności, on jeszcze nawet nie musiał pokazać swoich umiejętności i serca do walki, kibicuję mu w drodze po pas!pzdr

  15. Już miał Mendes rozjebać Conora( nawet ściągnięty an ostatnią chwilę). Po walce z Aldo miał mieć amputowaną nogę tak miał go brazol okopać. Później Diaz w rewanżu po PEŁNYM okresie przygotowawczym miał go poddać szybciej niż w 1 walce. Alvarez też miał duże szanse żeby pokonać Conora. Teraz ta sama gadka tych samych gości tylko że teraz Nurma szmatę z niego zrobi a Ferguson to oczywiście jak będzie chciał to załatwi go albo w stójce albo w parterze… Po tych 2 nazwiskach znowu z kimś wyskoczycie…

  16. Grubas

    Już miał Mendes rozjebać Conora( nawet ściągnięty an ostatnią chwilę). Po walce z Aldo miał mieć amputowaną nogę tak miał go brazol okopać. Później Diaz w rewanżu po PEŁNYM okresie przygotowawczym miał go poddać szybciej niż w 1 walce. Alvarez też miał duże szanse żeby pokonać Conora. Teraz ta sama gadka tych samych gości tylko że teraz Nurma szmatę z niego zrobi a Ferguson to oczywiście jak będzie chciał to załatwi go albo w stójce albo w parterze… Po tych 2 nazwiskach znowu z kimś wyskoczycie…

    Gamrot go zajebe 🙂

  17. kovalek2

    Gamrot go zajebe 🙂

    Dlatego UFC go jeszcze nie podpisało. Żeby nie urwać kurze złotych jaj [​IMG]

  18. A i tak pierwszym rywalem Conora w obronie pasa bedzie jakiś Barboza albo pierdolną super wyczekiwany rewanż z Poirierem…

  19. Przesłuchałem wywiad, co mogę powiedzieć. Khabib to mały Cain, tyle, że skuteczniejszy i lepszy niż oryginał. Potwór, który zasługuje na TS jak Malo kto.

  20. Orest

    Przesłuchałem wywiad, co mogę powiedzieć. Khabib to mały Cain, tyle, że skuteczniejszy i lepszy niż oryginał. Potwór, który zasługuje na TS jak Malo kto.

    Cain ma lepszą stójkę 😆

  21. dizel77

    Cain ma lepszą stójkę 😆

    Tak, ale zapasy i kontrola w parterze zdecydowanie na korzyść Nurmy.

  22. Nurmagomedow nie lubię Cię mały rosyjski krzykaczu i islamie, ale jeśli w Tobie ostatnia nadzieja to chce takie zestawienie i będę kibicował Nurmie …

  23. Arlovski

    A i tak pierwszym rywalem Conora w obronie pasa bedzie jakiś Barboza albo pierdolną super wyczekiwany rewanż z Poirierem…

    Z Barboza chętnie bym to zobaczył, solidne kopyto kontra mocne piedolniecie z lewaśki; )

  24. Zenek

    Z Barboza chętnie bym to zobaczył, solidne kopyto kontra mocne piedolniecie z lewaśki; )

    Barboza to byłby kolejny gośc który przejebałby to już 2 tygodnie przed galą w głowie :lol::lol:

    Tak jak ktoś pisał. Ferguson chyba najbardziej odporny psychicznie i niebezpieczny dla Conora. Wygląda na socjopatę. Khabib wydaję mi się, że też mógłby się podpalić za bardzo i dostał by w łeb.

  25. Grubas

    Już miał Mendes rozjebać Conora( nawet ściągnięty an ostatnią chwilę). Po walce z Aldo miał mieć amputowaną nogę tak miał go brazol okopać. Później Diaz w rewanżu po PEŁNYM okresie przygotowawczym miał go poddać szybciej niż w 1 walce. Alvarez też miał duże szanse żeby pokonać Conora. Teraz ta sama gadka tych samych gości tylko że teraz Nurma szmatę z niego zrobi a Ferguson to oczywiście jak będzie chciał to załatwi go albo w stójce albo w parterze… Po tych 2 nazwiskach znowu z kimś wyskoczycie…

    nie pierdol gruby, teraz przed walka z alvarezem bardziej ogarnieci ludzie stawiali na conura. ja dawalem pol na pol, bo nie myslalem, ze eddie bedzie padac po kazdym ciosie. z nurma tez daje pol na pol, bo albo conor go ujebie albo muslim go skontroluje w parterze, bo kontrole ma niesamowita, to co zrobil z mj to bylo cos czego nie oglada sie w walkach zwyklch zapasnikow. najwiecej szans daje elchujchujowi cwelowi, bo pierdolony ma wszystko dobre, lacznie z warunkami. z rda na ten moment dawalbym wieksze szanse conorowi ze wzgledu na nie az tak twardy leb rda i pierdolniecie conura. z diazem nadal by mial ciezko i moglo by isc w dwie strony. barbozie nie daje wiekszych szans, nie przekonuje mnie gosc (i pewnie bylby nawiekszym testem hehe)

  26. W walce Conor – Nurma możliwe scenariusze są łatwe do przewidzenia. Albo McGregor szybko nokautuje Khabiba (jeśli ten zacznie tak jak z Johnsonem, to tak się stanie), albo Nurma sprowadzi Conora i już go nie wypuści.

  27. W walce Conor – Nurma możliwe scenariusze są łatwe do przewidzenia. Albo McGregor szybko nokautuje Khabiba (jeśli ten zacznie tak jak z Johnsonem, to tak się stanie), albo Nurma sprowadzi Conora i już go nie wypuści.

  28. Khabib vs Tony – zwycięzca o pas z Conorem. Jak Conor wygra to kolejna jego walka z przegranym Kebab vs Elchujchuj. Mam nadzieję, że Conor nie odwali jakiegoś szaleństwa z trzecim pasem, a jeśli zacznie na poważnie o tym gadać, UFC nie może na to pozwolić.

  29. Khabib vs Tony – zwycięzca o pas z Conorem. Jak Conor wygra to kolejna jego walka z przegranym Kebab vs Elchujchuj. Mam nadzieję, że Conor nie odwali jakiegoś szaleństwa z trzecim pasem, a jeśli zacznie na poważnie o tym gadać, UFC nie może na to pozwolić.

  30. Sorry, że tak zapytam nie na temat, ale czemu nikt nie lubi Fergusona i nazywa się go EL chujem albo cwelem itd.??
    nigdy nie interesowałem się tym zawodnikiem poza oktagonem, oglądałem jedynie parę walk i zawsze byłem pełen podziwu 🙂
    co on takiego nabroił, że nikt go nie lubi??

  31. Sorry, że tak zapytam nie na temat, ale czemu nikt nie lubi Fergusona i nazywa się go EL chujem albo cwelem itd.??
    nigdy nie interesowałem się tym zawodnikiem poza oktagonem, oglądałem jedynie parę walk i zawsze byłem pełen podziwu 🙂
    co on takiego nabroił, że nikt go nie lubi??

  32. Gaara

    nie pierdol gruby, teraz przed walka z alvarezem bardziej ogarnieci ludzie stawiali na conura. ja dawalem pol na pol, bo nie myslalem, ze eddie bedzie padac po kazdym ciosie. z nurma tez daje pol na pol, bo albo conor go ujebie albo muslim go skontroluje w parterze, bo kontrole ma niesamowita, to co zrobil z mj to bylo cos czego nie oglada sie w walkach zwyklch zapasnikow. najwiecej szans daje elchujchujowi cwelowi, bo pierdolony ma wszystko dobre, lacznie z warunkami. z rda na ten moment dawalbym wieksze szanse conorowi ze wzgledu na nie az tak twardy leb rda i pierdolniecie conura. z diazem nadal by mial ciezko i moglo by isc w dwie strony. barbozie nie daje wiekszych szans, nie przekonuje mnie gosc (i pewnie bylby nawiekszym testem hehe)

    Wrzuciłem Alvareza bo były też komentarze że go rozpyka. Żeby nie było, też uważam oczywiście że z tymi 2 typami byłyby zajebiste starcia ale na pewno nie postawiłbym nawet złotówki przeciwko Conorowi. 1 i 2 może odprawić do końca 2 rundy a do tego pewnie walkę z Nurmą razy przełożą bo się wysypie przez kontuzję.

  33. Gaara

    nie pierdol gruby, teraz przed walka z alvarezem bardziej ogarnieci ludzie stawiali na conura. ja dawalem pol na pol, bo nie myslalem, ze eddie bedzie padac po kazdym ciosie. z nurma tez daje pol na pol, bo albo conor go ujebie albo muslim go skontroluje w parterze, bo kontrole ma niesamowita, to co zrobil z mj to bylo cos czego nie oglada sie w walkach zwyklch zapasnikow. najwiecej szans daje elchujchujowi cwelowi, bo pierdolony ma wszystko dobre, lacznie z warunkami. z rda na ten moment dawalbym wieksze szanse conorowi ze wzgledu na nie az tak twardy leb rda i pierdolniecie conura. z diazem nadal by mial ciezko i moglo by isc w dwie strony. barbozie nie daje wiekszych szans, nie przekonuje mnie gosc (i pewnie bylby nawiekszym testem hehe)

    Wrzuciłem Alvareza bo były też komentarze że go rozpyka. Żeby nie było, też uważam oczywiście że z tymi 2 typami byłyby zajebiste starcia ale na pewno nie postawiłbym nawet złotówki przeciwko Conorowi. 1 i 2 może odprawić do końca 2 rundy a do tego pewnie walkę z Nurmą razy przełożą bo się wysypie przez kontuzję.

  34. 99mayday

    Sorry, że tak zapytam nie na temat, ale czemu nikt nie lubi Fergusona i nazywa się go EL chujem albo cwelem itd.??
    nigdy nie interesowałem się tym zawodnikiem poza oktagonem, oglądałem jedynie parę walk i zawsze byłem pełen podziwu 🙂
    co on takiego nabroił, że nikt go nie lubi??

    Sapał coś kiedyś do mnie, a potem straszył przez telefon.
    I dlatego.

  35. 99mayday

    Sorry, że tak zapytam nie na temat, ale czemu nikt nie lubi Fergusona i nazywa się go EL chujem albo cwelem itd.??
    nigdy nie interesowałem się tym zawodnikiem poza oktagonem, oglądałem jedynie parę walk i zawsze byłem pełen podziwu 🙂
    co on takiego nabroił, że nikt go nie lubi??

    Sapał coś kiedyś do mnie, a potem straszył przez telefon.
    I dlatego.

  36. 99mayday

    Sorry, że tak zapytam nie na temat, ale czemu nikt nie lubi Fergusona i nazywa się go EL chujem albo cwelem itd.??
    nigdy nie interesowałem się tym zawodnikiem poza oktagonem, oglądałem jedynie parę walk i zawsze byłem pełen podziwu 🙂
    co on takiego nabroił, że nikt go nie lubi??

    To jest mega szacunek dla Fergusona – ta ksywka, bo jest przechujem. To nie w sensie negatywnym o nim mówimy abstrahując od sympatii, czy antypatii, przynajmniej ja to tak postrzegam – Tony Ferguson ma największe szanse dominować w tej dywizji i to na długo.

  37. 99mayday

    Sorry, że tak zapytam nie na temat, ale czemu nikt nie lubi Fergusona i nazywa się go EL chujem albo cwelem itd.??
    nigdy nie interesowałem się tym zawodnikiem poza oktagonem, oglądałem jedynie parę walk i zawsze byłem pełen podziwu 🙂
    co on takiego nabroił, że nikt go nie lubi??

    To jest mega szacunek dla Fergusona – ta ksywka, bo jest przechujem. To nie w sensie negatywnym o nim mówimy abstrahując od sympatii, czy antypatii, przynajmniej ja to tak postrzegam – Tony Ferguson ma największe szanse dominować w tej dywizji i to na długo.

  38. kaczka41

    Sapał coś kiedyś do mnie, a potem straszył przez telefon.
    I dlatego.

    Nie pomyliłeś go z pewnym człowiekiem z WLKP? :śmiech:

  39. kaczka41

    Sapał coś kiedyś do mnie, a potem straszył przez telefon.
    I dlatego.

    Nie pomyliłeś go z pewnym człowiekiem z WLKP? :śmiech:

  40. kaczka41

    Sapał coś kiedyś do mnie, a potem straszył przez telefon.
    I dlatego.

    co za śmieć jebany, wszystko jasne
    PS: skąd miał twój numer?

  41. kaczka41

    Sapał coś kiedyś do mnie, a potem straszył przez telefon.
    I dlatego.

    co za śmieć jebany, wszystko jasne
    PS: skąd miał twój numer?

  42. klocuniek

    To jest mega szacunek dla Fergusona – ta ksywka, bo jest przechujem. To nie w sensie negatywnym o nim mówimy abstrahując od sympatii, czy antypatii, przynajmniej ja to tak postrzegam – Tony Ferguson ma największe szanse dominować w tej dywizji i to na długo.

    Największe szanse na zdominowanie dywizji ma Conor, piórkową dominuje już od roku a jeszcze nie musiał bronić pasa

  43. klocuniek

    To jest mega szacunek dla Fergusona – ta ksywka, bo jest przechujem. To nie w sensie negatywnym o nim mówimy abstrahując od sympatii, czy antypatii, przynajmniej ja to tak postrzegam – Tony Ferguson ma największe szanse dominować w tej dywizji i to na długo.

    Największe szanse na zdominowanie dywizji ma Conor, piórkową dominuje już od roku a jeszcze nie musiał bronić pasa

  44. Grubas

    Już miał Mendes rozjebać Conora( nawet ściągnięty an ostatnią chwilę). Po walce z Aldo miał mieć amputowaną nogę tak miał go brazol okopać. Później Diaz w rewanżu po PEŁNYM okresie przygotowawczym miał go poddać szybciej niż w 1 walce. Alvarez też miał duże szanse żeby pokonać Conora. Teraz ta sama gadka tych samych gości tylko że teraz Nurma szmatę z niego zrobi a Ferguson to oczywiście jak będzie chciał to załatwi go albo w stójce albo w parterze… Po tych 2 nazwiskach znowu z kimś wyskoczycie…

    Nie jestem Fanem Conora ale przyznam że akurat w tym zestawieniu byłem za nim i że Alwarez wyłapie KO to wiedziałem,żaden z Alwareza kozak ale z Fergusonem bym Irola chętnie zobaczył i fajnie jakby został w tej dywizji naa dłużej bo jest wielu oponentów na dobrą napierdalanke z Irolem

  45. Grubas

    Już miał Mendes rozjebać Conora( nawet ściągnięty an ostatnią chwilę). Po walce z Aldo miał mieć amputowaną nogę tak miał go brazol okopać. Później Diaz w rewanżu po PEŁNYM okresie przygotowawczym miał go poddać szybciej niż w 1 walce. Alvarez też miał duże szanse żeby pokonać Conora. Teraz ta sama gadka tych samych gości tylko że teraz Nurma szmatę z niego zrobi a Ferguson to oczywiście jak będzie chciał to załatwi go albo w stójce albo w parterze… Po tych 2 nazwiskach znowu z kimś wyskoczycie…

    Nie jestem Fanem Conora ale przyznam że akurat w tym zestawieniu byłem za nim i że Alwarez wyłapie KO to wiedziałem,żaden z Alwareza kozak ale z Fergusonem bym Irola chętnie zobaczył i fajnie jakby został w tej dywizji naa dłużej bo jest wielu oponentów na dobrą napierdalanke z Irolem

  46. fikusny

    Największe szanse na zdominowanie dywizji ma Conor, piórkową dominuje już od roku a jeszcze nie musiał bronić pasa

    Właśnie o to chodzi. Nie musiał jeszcze bronić… Zapisał się w historii, to na pewno, ale nie wiem czy zdaje sobie sprawę z dość ciężkiej przeprawy jaką jest ewentualna obrona pasów w dwóch dywizjach.

  47. fikusny

    Największe szanse na zdominowanie dywizji ma Conor, piórkową dominuje już od roku a jeszcze nie musiał bronić pasa

    Właśnie o to chodzi. Nie musiał jeszcze bronić… Zapisał się w historii, to na pewno, ale nie wiem czy zdaje sobie sprawę z dość ciężkiej przeprawy jaką jest ewentualna obrona pasów w dwóch dywizjach.

  48. Ha ha ha, dobre Kebab. Powycieraj nim matę. W ogóle się nie krępuj.

  49. TYTUS

    Kabib padnie szybciej niż Alvarez
    RDA jak Aldo bo jest niski i ręce
    Największe szanse ma mój nr 2 czyli Ferguson ma potężny zasięg rąk i 182 cm wzrostu coś jak Diaz.Może wykorzystac swoje FIRMOWE DUSZENIE.
    Broń Conora to zasięg i szpryca na którą ma immunitet

    Ciekawe co mu po zasięgu z Nurmagomedovem jak będzie leżał na dupie.

  50. TYTUS

    Kabib padnie szybciej niż Alvarez
    RDA jak Aldo bo jest niski i ręce
    Największe szanse ma mój nr 2 czyli Ferguson ma potężny zasięg rąk i 182 cm wzrostu coś jak Diaz.Może wykorzystac swoje FIRMOWE DUSZENIE.
    Broń Conora to zasięg i szpryca na którą ma immunitet

    Ciekawe co mu po zasięgu z Nurmagomedovem jak będzie leżał na dupie.

  51. Unbreakable

    Właśnie o to chodzi. Nie musiał jeszcze bronić… Zapisał się w historii, to na pewno, ale nie wiem czy zdaje sobie sprawę z dość ciężkiej przeprawy jaką jest ewentualna obrona pasów w dwóch dywizjach.

    Właśnie o to chodzi, że Conor nie będzie miał ciężkiej przeprawy. Pewnie do piórkowej już nie zejdzie, a będzie walczył do puki będzie wygrywał. Jak by np. przegrał z Nurma albo Fergusonem i stwierdził że raczej się w rewanżu nie odkuje to po prostu odejdzie, i nikt nie zobaczy jak Conor zbiera bęcki od kolejnych zawodników. Conor ma tyle kasy że może sobie pozwolić na taki ruch, i będzie walczył tylko do momentu w którym skończy wygrywać. Więc jeżeli ktoś liczy na to, że Rudy w końcu zbierze burzę którą sieje to się nie doczeka.

  52. Unbreakable

    Właśnie o to chodzi. Nie musiał jeszcze bronić… Zapisał się w historii, to na pewno, ale nie wiem czy zdaje sobie sprawę z dość ciężkiej przeprawy jaką jest ewentualna obrona pasów w dwóch dywizjach.

    Właśnie o to chodzi, że Conor nie będzie miał ciężkiej przeprawy. Pewnie do piórkowej już nie zejdzie, a będzie walczył do puki będzie wygrywał. Jak by np. przegrał z Nurma albo Fergusonem i stwierdził że raczej się w rewanżu nie odkuje to po prostu odejdzie, i nikt nie zobaczy jak Conor zbiera bęcki od kolejnych zawodników. Conor ma tyle kasy że może sobie pozwolić na taki ruch, i będzie walczył tylko do momentu w którym skończy wygrywać. Więc jeżeli ktoś liczy na to, że Rudy w końcu zbierze burzę którą sieje to się nie doczeka.

  53. A c

    fikusny

    Właśnie o to chodzi, że Conor nie będzie miał ciężkiej przeprawy. Pewnie do piórkowej już nie zejdzie, a będzie walczył do puki będzie wygrywał. Jak by np. przegrał z Nurma albo Fergusonem i stwierdził że raczej się w rewanżu nie odkuje to po prostu odejdzie, i nikt nie zobaczy jak Conor zbiera bęcki od kolejnych zawodników. Conor ma tyle kasy że może sobie pozwolić na taki ruch, i będzie walczył tylko do momentu w którym skończy wygrywać. Więc jeżeli ktoś liczy na to, że Rudy w końcu zbierze burzę którą sieje to się nie doczeka.

    A czy nie uwazasz, ze jeśli Conor powiedzmy zacznie przegrywać, nie da to powodu do rozpoczęcia burzy? Wtedy wiele osób będzie mogło powiedzieć, ze zdobył dwa pasy, ale jednego z nich nawet nie był w stanie obronić. Nie twierdze, ze tak będzie, ale jeśli chce coś udowodnić sportowo, to musi się przygotowywać na 100% dla dwóch dywizji.

  54. A c

    fikusny

    Właśnie o to chodzi, że Conor nie będzie miał ciężkiej przeprawy. Pewnie do piórkowej już nie zejdzie, a będzie walczył do puki będzie wygrywał. Jak by np. przegrał z Nurma albo Fergusonem i stwierdził że raczej się w rewanżu nie odkuje to po prostu odejdzie, i nikt nie zobaczy jak Conor zbiera bęcki od kolejnych zawodników. Conor ma tyle kasy że może sobie pozwolić na taki ruch, i będzie walczył tylko do momentu w którym skończy wygrywać. Więc jeżeli ktoś liczy na to, że Rudy w końcu zbierze burzę którą sieje to się nie doczeka.

    A czy nie uwazasz, ze jeśli Conor powiedzmy zacznie przegrywać, nie da to powodu do rozpoczęcia burzy? Wtedy wiele osób będzie mogło powiedzieć, ze zdobył dwa pasy, ale jednego z nich nawet nie był w stanie obronić. Nie twierdze, ze tak będzie, ale jeśli chce coś udowodnić sportowo, to musi się przygotowywać na 100% dla dwóch dywizji.

  55. Khabib ostatni Mohikanin. Niech ktoś usadzi na dupie Conora, bo ten syf urasta do za dużych rozmiarów. Gwiazdorstwo, sprzedawanie się dla błyskotek. Jasne – biznes. Niech trzepią na tym kasę ale zachowując godność a jeśli nic się nie zmieni to za kilka konferencji ktoś dosłownie rzuci w przeciwnika gównem a publika będzie się ślinić i bić brawo. Oby Khabib nie podłożył się w ewentualnej walce za grube hajsy. Trzymam kciuki za gościa.

  56. Khabib ostatni Mohikanin. Niech ktoś usadzi na dupie Conora, bo ten syf urasta do za dużych rozmiarów. Gwiazdorstwo, sprzedawanie się dla błyskotek. Jasne – biznes. Niech trzepią na tym kasę ale zachowując godność a jeśli nic się nie zmieni to za kilka konferencji ktoś dosłownie rzuci w przeciwnika gównem a publika będzie się ślinić i bić brawo. Oby Khabib nie podłożył się w ewentualnej walce za grube hajsy. Trzymam kciuki za gościa.

  57. Orzeł wspomniał o potędze i wielkości Rosji, ale zapomniał dodać, że tam nikt PPV nie kupuje tylko jadą na strimach :KotKapitalista:

  58. Orzeł wspomniał o potędze i wielkości Rosji, ale zapomniał dodać, że tam nikt PPV nie kupuje tylko jadą na strimach :KotKapitalista:

  59. Unbreakable

    A czy nie uwazasz, ze jeśli Conor powiedzmy zacznie przegrywać, nie da to powodu do rozpoczęcia burzy? Wtedy wiele osób będzie mogło powiedzieć, ze zdobył dwa pasy, ale jednego z nich nawet nie był w stanie obronić. Nie twierdze, ze tak będzie, ale jeśli chce coś udowodnić sportowo, to musi się przygotowywać na 100% dla dwóch dywizji.

    Właśnie obawiam się że Conor nic nie będzie udowadniał. To tak jak by teraz odszedł, niby nie obronił żadnego pasa ani raz, a i tak jest jedynym i pierwszym zawodnikiem, który zdobył dwa i zostanie zapamiętany. Też bym wolał żeby walczył czy będzie wygrywał czy zbierał baty, ale on i tak już dużo osiągnął, a ma tyle kasy że może zakończyć w każdej chwili.

  60. Unbreakable

    A czy nie uwazasz, ze jeśli Conor powiedzmy zacznie przegrywać, nie da to powodu do rozpoczęcia burzy? Wtedy wiele osób będzie mogło powiedzieć, ze zdobył dwa pasy, ale jednego z nich nawet nie był w stanie obronić. Nie twierdze, ze tak będzie, ale jeśli chce coś udowodnić sportowo, to musi się przygotowywać na 100% dla dwóch dywizji.

    Właśnie obawiam się że Conor nic nie będzie udowadniał. To tak jak by teraz odszedł, niby nie obronił żadnego pasa ani raz, a i tak jest jedynym i pierwszym zawodnikiem, który zdobył dwa i zostanie zapamiętany. Też bym wolał żeby walczył czy będzie wygrywał czy zbierał baty, ale on i tak już dużo osiągnął, a ma tyle kasy że może zakończyć w każdej chwili.

  61. Fighter_for_Glory

    On do featherweight już nie wróci. Nikt opłacalny tam na niego nie czeka a i oszczędzi zdrowia na sciananiu.

    Myślę, że już na dniach ogłoszą, że Conor wakuje pas piórkowej.

  62. Fighter_for_Glory

    On do featherweight już nie wróci. Nikt opłacalny tam na niego nie czeka a i oszczędzi zdrowia na sciananiu.

    Myślę, że już na dniach ogłoszą, że Conor wakuje pas piórkowej.

  63. dizel77

    Myślę, że już na dniach ogłoszą, że Conor wakuje pas piórkowej.

    Na rzecz pasa półśredniej, coś znowu drugi trener SBG przebąkiwał w wywiadzie:) A chuj, niech podbija prosto do MW, póki Bisping ma pas. Kiedy, jak nie teraz?

    Ja bardzo szanuję Michaela, tak na marginesie.

  64. dizel77

    Myślę, że już na dniach ogłoszą, że Conor wakuje pas piórkowej.

    Na rzecz pasa półśredniej, coś znowu drugi trener SBG przebąkiwał w wywiadzie:) A chuj, niech podbija prosto do MW, póki Bisping ma pas. Kiedy, jak nie teraz?

    Ja bardzo szanuję Michaela, tak na marginesie.

  65. crosby 13/11/2016 at 22:18Orzeł wspomniał o potędze i wielkości Rosji, ale zapomniał dodać, że tam nikt PPV nie kupuje tylko jadą na strimach=========o czym ty mówisz po co kupować PPV jakie strimyw rosji UFC trwa za darmo przez federalnyi kanał матчтв który można łowić na domowe anteny DVBT

  66. fikusny

    Właśnie obawiam się że Conor nic nie będzie udowadniał. To tak jak by teraz odszedł, niby nie obronił żadnego pasa ani raz, a i tak jest jedynym i pierwszym zawodnikiem, który zdobył dwa i zostanie zapamiętany. Też bym wolał żeby walczył czy będzie wygrywał czy zbierał baty, ale on i tak już dużo osiągnął, a ma tyle kasy że może zakończyć w każdej chwili.

    Pełna zgoda. Zostanie zapamietany jako pierwszy w historii, który zdobył dwa pasy. Teraz tylko od niego zależy czy będzie chciał zapisać się na kartach historii jeszcze bardziej :beer:

  67. fikusny

    Właśnie obawiam się że Conor nic nie będzie udowadniał. To tak jak by teraz odszedł, niby nie obronił żadnego pasa ani raz, a i tak jest jedynym i pierwszym zawodnikiem, który zdobył dwa i zostanie zapamiętany. Też bym wolał żeby walczył czy będzie wygrywał czy zbierał baty, ale on i tak już dużo osiągnął, a ma tyle kasy że może zakończyć w każdej chwili.

    Pełna zgoda. Zostanie zapamietany jako pierwszy w historii, który zdobył dwa pasy. Teraz tylko od niego zależy czy będzie chciał zapisać się na kartach historii jeszcze bardziej :beer:

  68. Seven25

    Nurmagomedow nie lubię Cię mały rosyjski krzykaczu i islamie, ale jeśli w Tobie ostatnia nadzieja to chce takie zestawienie i będę kibicował Nurmie …

    Jak droga do to koziego Boga…:mamed:

  69. Seven25

    Nurmagomedow nie lubię Cię mały rosyjski krzykaczu i islamie, ale jeśli w Tobie ostatnia nadzieja to chce takie zestawienie i będę kibicował Nurmie …

    Jak droga do to koziego Boga…:mamed:

  70. s3pp

    Jak droga do to koziego Boga…:mamed:

    Żebyś kurwa wiedział, nie lubię, go ale rudego debila, nie cierpię więc wolę Ruska

  71. s3pp

    Jak droga do to koziego Boga…:mamed:

    Żebyś kurwa wiedział, nie lubię, go ale rudego debila, nie cierpię więc wolę Ruska

  72. Orest

    [​IMG]

    Zajebisty gif :DC: Zastanawia mnie tylko na chuj on przez całą klatkę z nim biegnie, nie mógł nim od razu o glebę pierdolnąć?

    Fighter_for_Glory

    On do featherweight już nie wróci. Nikt opłacalny tam na niego nie czeka a i oszczędzi zdrowia na sciananiu.

    Też mi się tak wydaje. Podejrzewam, że prędzej niż szybciej dostaniemy info o zwakowaniu pasa FW.

  73. Orest

    [​IMG]

    Zajebisty gif :DC: Zastanawia mnie tylko na chuj on przez całą klatkę z nim biegnie, nie mógł nim od razu o glebę pierdolnąć?

    Fighter_for_Glory

    On do featherweight już nie wróci. Nikt opłacalny tam na niego nie czeka a i oszczędzi zdrowia na sciananiu.

    Też mi się tak wydaje. Podejrzewam, że prędzej niż szybciej dostaniemy info o zwakowaniu pasa FW.

  74. Betonowy Krzychu

    Zajebisty gif :DC: Zastanawia mnie tylko na chuj on przez całą klatkę z nim biegnie, nie mógł nim od razu o glebę pierdolnąć?

    Też mi się tak wydaje. Podejrzewam, że prędzej niż szybciej dostaniemy info o zwakowaniu pasa FW.

    Nie wiem, ale Healy był tak bezradny, że to jest aż epickie.

  75. Betonowy Krzychu

    Zajebisty gif :DC: Zastanawia mnie tylko na chuj on przez całą klatkę z nim biegnie, nie mógł nim od razu o glebę pierdolnąć?

    Też mi się tak wydaje. Podejrzewam, że prędzej niż szybciej dostaniemy info o zwakowaniu pasa FW.

    Nie wiem, ale Healy był tak bezradny, że to jest aż epickie.

  76. Do tej walki nie dojdzie bo Nurma nie interesuje nikogo – prędzej dojdzie do walki z Woodleyem, którą nawet Conor może i przegra ale wyjebie taką oglądalność że wynik tej walki wszystkim koło chuja będzie latał.

  77. Do tej walki nie dojdzie bo Nurma nie interesuje nikogo – prędzej dojdzie do walki z Woodleyem, którą nawet Conor może i przegra ale wyjebie taką oglądalność że wynik tej walki wszystkim koło chuja będzie latał.

  78. Ktoś to ładnie gdzieś napisał i podpisuję się pod tym: dostrzegę prawdziwą wielkość Conora jak obroni teraz raz pas w piórkowej i raz w LW (lub 2x LW). Wtedy przyznam, że mamy do czynienia z postacią legendarną blabla. A tak mamy zawodnika, który ciągle ma na skróty. Co do zdobycia jego pasa w piórkowej to zero kurwa wątpliwości, klasa. Cała reszta jednak, walka o pas LW bez obrony pasa FW, wpierdol od diaza, wygrana nad diazem i znow szansa na walke o belt LW jest jaka jest i nie zasługuje na jakieś OGROMNE uznanie. Sam fakt osiągniecia tego (2 pasy) może robić wrażenie, jednak kiedy ktoś wgłębi się w historię jak do tego doszło to już nie jest tak pięknie. Można porównać to z sytuacja z JBJ gdyby był grzecznym murzynem: pokonuje Johnsona, rewanż z DC czy z Gusem, wyczyszczona dywizja i superfight w HW. Wtedy szacuneczek. Nie jestem antyfanem McGregora, jakaś tam doza sympatii jest, więc tym bardziej wydaje mi się, że jest to mocno racjonalne spojrzenie. Czekam więc w chuj na jego walki z Kabibem i Fergusonem. Musi pokazać, że trzyma za morde te wage jak na mistrza przystało.

  79. Ktoś to ładnie gdzieś napisał i podpisuję się pod tym: dostrzegę prawdziwą wielkość Conora jak obroni teraz raz pas w piórkowej i raz w LW (lub 2x LW). Wtedy przyznam, że mamy do czynienia z postacią legendarną blabla. A tak mamy zawodnika, który ciągle ma na skróty. Co do zdobycia jego pasa w piórkowej to zero kurwa wątpliwości, klasa. Cała reszta jednak, walka o pas LW bez obrony pasa FW, wpierdol od diaza, wygrana nad diazem i znow szansa na walke o belt LW jest jaka jest i nie zasługuje na jakieś OGROMNE uznanie. Sam fakt osiągniecia tego (2 pasy) może robić wrażenie, jednak kiedy ktoś wgłębi się w historię jak do tego doszło to już nie jest tak pięknie. Można porównać to z sytuacja z JBJ gdyby był grzecznym murzynem: pokonuje Johnsona, rewanż z DC czy z Gusem, wyczyszczona dywizja i superfight w HW. Wtedy szacuneczek. Nie jestem antyfanem McGregora, jakaś tam doza sympatii jest, więc tym bardziej wydaje mi się, że jest to mocno racjonalne spojrzenie. Czekam więc w chuj na jego walki z Kabibem i Fergusonem. Musi pokazać, że trzyma za morde te wage jak na mistrza przystało.

  80. Jak dla mnie to Conor może spokojnie oddać pas w piórkowej bo nie ma tam nic ciekawego chyba, że coś po 206 się zmieni. Tony i Khabib to walki, które mogą zacementować miejsce Conora w historii.

  81. Jak dla mnie to Conor może spokojnie oddać pas w piórkowej bo nie ma tam nic ciekawego chyba, że coś po 206 się zmieni. Tony i Khabib to walki, które mogą zacementować miejsce Conora w historii.

  82. DickNiaz

    A tak mamy zawodnika, który ciągle ma na skróty. Co do zdobycia jego pasa w piórkowej to zero kurwa wątpliwości, klasa. Cała reszta jednak, walka o pas LW bez obrony pasa FW, wpierdol od diaza, wygrana nad diazem i znow szansa na walke o belt LW jest jaka jest i nie zasługuje na jakieś OGROMNE uznanie. Sam fakt osiągniecia tego (2 pasy) może robić wrażenie, jednak kiedy ktoś wgłębi się w historię jak do tego doszło to już nie jest tak pięknie.

    Dla mnie to jest takie, za przeproszeniem, pierdolenie. Ile czasu mówiło się, że Jose pójdzie do LW? I co? Nie zdążył? Ile czasu mówiło się o pojedynku "GSP" vs. "Spider"? I co? Nie wyszło? Podobnie kilka innych "skoków" wyżej/niżej i "ponadwagowych" zestawień. McGregor powiedział i zrobił. Owszem, pora, żeby obronił te paski. Ale to zupełnie inna dyskusja.

    Poza tym – i to już nie bezpośrednio do Twojego posta – bekowe są te powiedzenia, że inni nie mieli takich szans jak Conor? Serio nie mieli? Kto nie miał? Aldo nie miał? Czy może miał i zaprzepaścił. RDA nie miał? Czy może miał i zjebał. (później jeszcze raz i jeszcze raz) Khabib nie miał? Tak Khabib nie miał… bo dwa lata kontuzję leczył.

  83. DickNiaz

    A tak mamy zawodnika, który ciągle ma na skróty. Co do zdobycia jego pasa w piórkowej to zero kurwa wątpliwości, klasa. Cała reszta jednak, walka o pas LW bez obrony pasa FW, wpierdol od diaza, wygrana nad diazem i znow szansa na walke o belt LW jest jaka jest i nie zasługuje na jakieś OGROMNE uznanie. Sam fakt osiągniecia tego (2 pasy) może robić wrażenie, jednak kiedy ktoś wgłębi się w historię jak do tego doszło to już nie jest tak pięknie.

    Dla mnie to jest takie, za przeproszeniem, pierdolenie. Ile czasu mówiło się, że Jose pójdzie do LW? I co? Nie zdążył? Ile czasu mówiło się o pojedynku "GSP" vs. "Spider"? I co? Nie wyszło? Podobnie kilka innych "skoków" wyżej/niżej i "ponadwagowych" zestawień. McGregor powiedział i zrobił. Owszem, pora, żeby obronił te paski. Ale to zupełnie inna dyskusja.

    Poza tym – i to już nie bezpośrednio do Twojego posta – bekowe są te powiedzenia, że inni nie mieli takich szans jak Conor? Serio nie mieli? Kto nie miał? Aldo nie miał? Czy może miał i zaprzepaścił. RDA nie miał? Czy może miał i zjebał. (później jeszcze raz i jeszcze raz) Khabib nie miał? Tak Khabib nie miał… bo dwa lata kontuzję leczył.

  84. MysticBęben

    Nie dostał zielonego światła.

    Mógł iść w każdej chwili, tylko musiałby zrobić wakat w FW. Owszem, tu Conor miał specjalne traktowanie, ale już w tym momencie był gwiazdą 10x większą niż Aldo kiedykolwiek będzie. Gdyby Jose nie był płaczkiem, to mógł iść do LW, zdobyć pas jeśli był tego pewien i droga do zejścia i odzyskania tytułu FW mogła stać otworem. Może nawet przeszedłby do historii jak McGregor i był gwiazdą na miarę Irlandczyka (albo przynajmniej większą niż Jose jest dzisiaj). Ale to trzeba było zaryzykować, zagrać, a tego płaczki nie mają w zwyczaju. Tak, jakby McGregor wchodząc do UFC miał zagwarantowane specjalne traktowanie.

  85. MysticBęben

    Nie dostał zielonego światła.

    Mógł iść w każdej chwili, tylko musiałby zrobić wakat w FW. Owszem, tu Conor miał specjalne traktowanie, ale już w tym momencie był gwiazdą 10x większą niż Aldo kiedykolwiek będzie. Gdyby Jose nie był płaczkiem, to mógł iść do LW, zdobyć pas jeśli był tego pewien i droga do zejścia i odzyskania tytułu FW mogła stać otworem. Może nawet przeszedłby do historii jak McGregor i był gwiazdą na miarę Irlandczyka (albo przynajmniej większą niż Jose jest dzisiaj). Ale to trzeba było zaryzykować, zagrać, a tego płaczki nie mają w zwyczaju. Tak, jakby McGregor wchodząc do UFC miał zagwarantowane specjalne traktowanie.

  86. Jakub Bijan

    Ile czasu mówiło się, że Jose pójdzie do LW? I co? Nie zdążył?

    Przecież jemu White zabronił. Jose o tym często mówił.

  87. Jakub Bijan

    Ile czasu mówiło się, że Jose pójdzie do LW? I co? Nie zdążył?

    Przecież jemu White zabronił. Jose o tym często mówił.

  88. Shajs

    Przecież jemu White zabronił. Jose o tym często płakał.

    Czytaj wyżej. Nie zabronił mu przejścia do LW tylko postawił warunek, że musi zwakować pas FW. Poza tym… poprawiłem.

  89. Shajs

    Przecież jemu White zabronił. Jose o tym często płakał.

    Czytaj wyżej. Nie zabronił mu przejścia do LW tylko postawił warunek, że musi zwakować pas FW. Poza tym… poprawiłem.

  90. Jakub Bijan

    Mógł iść w każdej chwili, tylko musiałby zrobić wakat w FW. Owszem, tu Conor miał specjalne traktowanie

    I tu wyczerpałeś temat. Skróty, o których pisze @DickNiaz , istnieją. Każdy, chcąc walczyć o pas kategorii wyższej, musiałby wakować swój tytuł. Każdy, tylko nie gwiazda. A "push" dla gwiazdy (<censored> niewątpliwie nią jest) = WWE
    Może się mylę i <censored> pokaże, że ma jaja i stanie naprzeciw Fergusona lub Khabiba. Stawiam jednak, że raptem <censored> przypomni sobie o pasie piórkowej :DC:

  91. Jakub Bijan

    Mógł iść w każdej chwili, tylko musiałby zrobić wakat w FW. Owszem, tu Conor miał specjalne traktowanie

    I tu wyczerpałeś temat. Skróty, o których pisze @DickNiaz , istnieją. Każdy, chcąc walczyć o pas kategorii wyższej, musiałby wakować swój tytuł. Każdy, tylko nie gwiazda. A "push" dla gwiazdy (<censored> niewątpliwie nią jest) = WWE
    Może się mylę i <censored> pokaże, że ma jaja i stanie naprzeciw Fergusona lub Khabiba. Stawiam jednak, że raptem <censored> przypomni sobie o pasie piórkowej :DC:

  92. Jakub Bijan

    Nie zabronił mu przejścia do LW tylko postawił warunek, że musi zwakować pas FW.

    No i choćby w tym przypadku mamy już przykład podwójnych standardów w UFC.

  93. Jakub Bijan

    Nie zabronił mu przejścia do LW tylko postawił warunek, że musi zwakować pas FW.

    No i choćby w tym przypadku mamy już przykład podwójnych standardów w UFC.

  94. MysticBęben

    I tu wyczerpałeś temat. Skróty, o których pisze @DickNiaz , istnieją. Każdy, chcąc walczyć o pas kategorii wyższej, musiałby wakować swój tytuł. Każdy, tylko nie gwiazda. A "push" dla gwiazdy (<censored> niewątpliwie nią jest) = WWE
    Może się mylę i <censored> pokaże, że ma jaja i stanie naprzeciw Fergusona lub Khabiba. Stawiam jednak, że raptem <censored> przypomni sobie o pasie piórkowej :DC:

    Bardzo wybiórczo podchodzisz do tematu, bo tak jak napisałem wyżej. Kiedy Macgregor wkraczał do UFC to był takim samym no namem jak ci śmieszni Brazylijczycy. Dana dostrzegł w nim potencjał i zapewnił mu "odpowiednią ścieżkę", prawda, ale ostatecznie pokonał i Mendesa, i płaczka Aldo, i Diaza w rewanżu. Ci wszyscy marzyciele chcieliby być traktowani jak McGregor, ale kiedy mieli okazję z nim walczyć, to albo dostali w papę w 13 sekund, albo się skontuzjowali. Khabib też płacze, a dwa lata nikt go w UFC nie widział, bo siedział w dziczy. Takie z nich MakGriegory.

    Shajs

    No i choćby w tym przypadku mamy już przykład podwójnych standardów w UFC.

    No i dobrze. Jak wybudujesz we wsi kościół i postawisz szkołę, to proboszcz ma cię traktować tak samo jak menela, którego jedynym wysiłkiem jest pójście po zasiłek?

  95. MysticBęben

    I tu wyczerpałeś temat. Skróty, o których pisze @DickNiaz , istnieją. Każdy, chcąc walczyć o pas kategorii wyższej, musiałby wakować swój tytuł. Każdy, tylko nie gwiazda. A "push" dla gwiazdy (<censored> niewątpliwie nią jest) = WWE
    Może się mylę i <censored> pokaże, że ma jaja i stanie naprzeciw Fergusona lub Khabiba. Stawiam jednak, że raptem <censored> przypomni sobie o pasie piórkowej :DC:

    Bardzo wybiórczo podchodzisz do tematu, bo tak jak napisałem wyżej. Kiedy Macgregor wkraczał do UFC to był takim samym no namem jak ci śmieszni Brazylijczycy. Dana dostrzegł w nim potencjał i zapewnił mu "odpowiednią ścieżkę", prawda, ale ostatecznie pokonał i Mendesa, i płaczka Aldo, i Diaza w rewanżu. Ci wszyscy marzyciele chcieliby być traktowani jak McGregor, ale kiedy mieli okazję z nim walczyć, to albo dostali w papę w 13 sekund, albo się skontuzjowali. Khabib też płacze, a dwa lata nikt go w UFC nie widział, bo siedział w dziczy. Takie z nich MakGriegory.

    Shajs

    No i choćby w tym przypadku mamy już przykład podwójnych standardów w UFC.

    No i dobrze. Jak wybudujesz we wsi kościół i postawisz szkołę, to proboszcz ma cię traktować tak samo jak menela, którego jedynym wysiłkiem jest pójście po zasiłek?

  96. Jakub Bijan

    Bardzo wybiórczo podchodzisz do tematu, bo tak jak napisałem wyżej. Kiedy Macgregor wkraczał do UFC to był takim samym no namem jak ci śmieszni Brazylijczycy. Dawna dostrzegł w nim potencjał i zapewnił mu "odpowiednią ścieżkę", ale ostatecznie pokonał i Mendesa, i płaczka Aldo, i Diaza w rewanżu. Ci wszyscy marzyciele chcieliby być traktowani jak McGregor, ale kiedy mieli okazję z nim walczyć, to albo dostali w papę w 13 sekund, albo się skontuzjowali. Khabib tez płacze a dwa lata nikt go w UFC nie widział bo siedział w dziczy. Takie z nich MakGriegory.

    To wciąż nie usprawiedliwia dania <censored> title shota (dwukrotnie) bez jakiejkolwiek walki w LW i bez wakowania pasa FW. Chyba, że przestaliśmy już traktować UFC jako organizację sportową – wówczas zgoda, szef czy akcjonariusze (a fani w jakiś sposób ich uosabiają) jak najbardziej mogą zdecydować o znacznym awansie jakiegoś wydajnego pracownika przy zastosowaniu innych reguł, niż obowiązujące.

  97. Jakub Bijan

    Bardzo wybiórczo podchodzisz do tematu, bo tak jak napisałem wyżej. Kiedy Macgregor wkraczał do UFC to był takim samym no namem jak ci śmieszni Brazylijczycy. Dawna dostrzegł w nim potencjał i zapewnił mu "odpowiednią ścieżkę", ale ostatecznie pokonał i Mendesa, i płaczka Aldo, i Diaza w rewanżu. Ci wszyscy marzyciele chcieliby być traktowani jak McGregor, ale kiedy mieli okazję z nim walczyć, to albo dostali w papę w 13 sekund, albo się skontuzjowali. Khabib tez płacze a dwa lata nikt go w UFC nie widział bo siedział w dziczy. Takie z nich MakGriegory.

    To wciąż nie usprawiedliwia dania <censored> title shota (dwukrotnie) bez jakiejkolwiek walki w LW i bez wakowania pasa FW. Chyba, że przestaliśmy już traktować UFC jako organizację sportową – wówczas zgoda, szef czy akcjonariusze (a fani w jakiś sposób ich uosabiają) jak najbardziej mogą zdecydować o znacznym awansie jakiegoś wydajnego pracownika przy zastosowaniu innych reguł, niż obowiązujące.

  98. MysticBęben

    To wciąż nie usprawiedliwia dania <censored> title shota (dwukrotnie) bez jakiejkolwiek walki w LW i bez wakowania pasa FW. Chyba, że przestaliśmy już traktować UFC jako organizację sportową – wówczas zgoda, szef czy akcjonariusze (a fani w jakiś sposób ich uosabiają) jak najbardziej mogą zdecydować o znacznym awansie jakiegoś wydajnego pracownika przy zastosowaniu innych reguł, niż obowiązujące.

    A tego nie wiem, prawdę mówiąc cały ten aspekt – nazwijmy – logiczno-sportowy czy też drabinkowo-sportowy nie za bardzo mnie obchodzi. Jako fan po prostu chcę oglądać dobre walki mocnych zawodników. Zarówno McGregor-Alvarez jak i (niedoszła) McGregor-dos Anjos były mega mocnymi starciami. Prócz rewanżu z Aldo w FW chyba byśmy lepszych dostać nie mogli.

  99. MysticBęben

    To wciąż nie usprawiedliwia dania <censored> title shota (dwukrotnie) bez jakiejkolwiek walki w LW i bez wakowania pasa FW. Chyba, że przestaliśmy już traktować UFC jako organizację sportową – wówczas zgoda, szef czy akcjonariusze (a fani w jakiś sposób ich uosabiają) jak najbardziej mogą zdecydować o znacznym awansie jakiegoś wydajnego pracownika przy zastosowaniu innych reguł, niż obowiązujące.

    A tego nie wiem, prawdę mówiąc cały ten aspekt – nazwijmy – logiczno-sportowy czy też drabinkowo-sportowy nie za bardzo mnie obchodzi. Jako fan po prostu chcę oglądać dobre walki mocnych zawodników. Zarówno McGregor-Alvarez jak i (niedoszła) McGregor-dos Anjos były mega mocnymi starciami. Prócz rewanżu z Aldo w FW chyba byśmy lepszych dostać nie mogli.

  100. Jakub Bijan

    No i dobrze. Jak wybudujesz we wsi kościół i postawisz szkołę, to ludzie mają cię traktować tak samo jak menel,a którego jedynym wysiłkiem jest pójście po zasiłek?

    Co nie zmienia faktu, że nie jest pierwszym zawodnikiem, który chciał mieć dwa pasy na raz. Jemu po prostu to umożliwiono.

  101. Jakub Bijan

    No i dobrze. Jak wybudujesz we wsi kościół i postawisz szkołę, to ludzie mają cię traktować tak samo jak menel,a którego jedynym wysiłkiem jest pójście po zasiłek?

    Co nie zmienia faktu, że nie jest pierwszym zawodnikiem, który chciał mieć dwa pasy na raz. Jemu po prostu to umożliwiono.

  102. Shajs

    Co nie zmienia faktu, że nie jest pierwszym zawodnikiem, który chciał mieć dwa pasy na raz. Jemu po prostu to umożliwiono.

    Świat się na chłopa uwziął.:homer:

  103. Shajs

    Co nie zmienia faktu, że nie jest pierwszym zawodnikiem, który chciał mieć dwa pasy na raz. Jemu po prostu to umożliwiono.

    Świat się na chłopa uwziął.:homer:

  104. Typ na początku roku klepał i rzucał się po giry jak spanikowany zapaśnik, potem ukulał decyzję w rewanżu z Nathanem i w nagrodę dostaje walkę o pas kategorię wyżej :benny:
    Nie, wcale nie ma tu specjalnego traktowania.

  105. Typ na początku roku klepał i rzucał się po giry jak spanikowany zapaśnik, potem ukulał decyzję w rewanżu z Nathanem i w nagrodę dostaje walkę o pas kategorię wyżej :benny:
    Nie, wcale nie ma tu specjalnego traktowania.

  106. Arlovski

    Typ na początku roku klepał i rzucał się po giry jak spanikowany zapaśnik, potem ukulał decyzję w rewanżu z Nathanem i w nagrodę dostaje walkę o pas kategorię wyżej :benny:
    Nie, wcale nie ma tu specjalnego traktowania.

    Nie wiem, czy Alvarez zasłużył jakoś szczególnie bardziej na title shota w LW niż McGregor. Przegrana z Cerrone + pokonanie Melendeza (wow) i Pettisa (wow).

  107. Arlovski

    Typ na początku roku klepał i rzucał się po giry jak spanikowany zapaśnik, potem ukulał decyzję w rewanżu z Nathanem i w nagrodę dostaje walkę o pas kategorię wyżej :benny:
    Nie, wcale nie ma tu specjalnego traktowania.

    Nie wiem, czy Alvarez zasłużył jakoś szczególnie bardziej na title shota w LW niż McGregor. Przegrana z Cerrone + pokonanie Melendeza (wow) i Pettisa (wow).

  108. Stójka Nurmy to żart. Kolejny do ostrzału i zapasy z misiami by mu w tym nie pomogły.

    Tylko Elkutasiarz jest prawdziwym zagrożeniem.

  109. Stójka Nurmy to żart. Kolejny do ostrzału i zapasy z misiami by mu w tym nie pomogły.

    Tylko Elkutasiarz jest prawdziwym zagrożeniem.

  110. Masta

    Stójka Nurmy to żart. Kolejny do ostrzału i zapasy z misiami by mu w tym nie pomogły.

    Tylko Elkutasiarz jest prawdziwym zagrożeniem.

    :DC:

  111. Masta

    Stójka Nurmy to żart. Kolejny do ostrzału i zapasy z misiami by mu w tym nie pomogły.

    Tylko Elkutasiarz jest prawdziwym zagrożeniem.

    :DC:

  112. Masta

    Król odebrał Wam już wszystkie argumenty, ale walczcie dalej:kis:

    Jestem w stanie założyć się o 12letniego Glenfidicha, że nie znokautuje Nurmy, może go wypunktować, ale nie znokautuje. Wchodzisz?

  113. Orest

    Jestem w stanie założyć się o 12letniego Glenfidicha, że nie znokautuje Nurmy, może go wypunktować, ale nie znokautuje. Wchodzisz?

    Akurat jeśli miałby wygrać z Nurmą to tylko przez nokaut,może nie ugrać 3 rund na swoją korzyść.

  114. MMAkłowicz

    Akurat jeśli miałby wygrać z Nurmą to tylko przez nokaut,może nie ugrać 3 rund na swoją korzyść.

    Widzę scenariusz gdzie Khabib próbuje klinczować i skracać dystans, ale Conor zasięgiem nie pozwala siew zbliżyć, punktując Khabiba sukcesywnie.

  115. Orest

    Jestem w stanie założyć się o 12letniego Glenfidicha, że nie znokautuje Nurmy, może go wypunktować, ale nie znokautuje. Wchodzisz?

    Po ty co zobaczyliśmy na początku walki z MJ jestem przekonany, że jak najbardziej, w przeciwieństwie do Nurmy Conor zalicza progres, a nie regres w słabszych aspektach.

    Nie liczę na to zestawienie w najbliższym czasie z wielu powodów, ale jak będzie to oficjalne chetnie wrócę do tego 12 letniego tematu z Tobą;)

  116. Masta

    Nie liczę na to zestawienie w najbliższym czasie z wielu powodów, ale jak będzie to oficjalne chetnie wrócę do tego 12 letniego tematu z Tobą;)

    Za trudny dla Conora hehe. Miło, że fani Rudego w końcu zaczynają to dostrzegać :penn:;)

  117. Masta

    Po ty co zobaczyliśmy na początku walki z MJ jestem przekonany, że jak najbardziej, w przeciwieństwie do Nurmy Conor zalicza progres, a nie regres w słabszych aspektach.

    Nie liczę na to zestawienie w najbliższym czasie z wielu powodów, ale jak będzie to oficjalne chetnie wrócę do tego 12 letniego tematu z Tobą;)

    To kto dostanie TS? Hehe

  118. Arlovski

    Za trudny dla Conora hehe. Miło, że fani Rudego w końcu zaczynają to dostrzegać :penn:;)

    Wiadomo Andrzeju, Rudy boi się największych wyzwań, dlatego ma te pasy w końcu.

  119. Wystarczy trochę bardziej poskrobać, a nie tylko opierać się na płaczu zawodników, aby zauważyć, że to całe pieprzenie o wielkiej niesprawiedliwości w UFC ma się nijak do stanu faktycznego. Hur durr, Conor ma łatwo, hurrr, my tak #nimieli, durr. Beka. Nigdy fanem Conora nie byłem, w zasadzie aż do momentu walki z Aldo (nawet po wygraniu z Mendesem) uważałem, że jego umiejętności nie doganiają marketingu, ale jak patrzę ile wspaniałego bólu dupy powoduje jego osoba, tak nawet zacząłem te debilne konferencje przed jego walkami oglądać.

  120. Masta

    Wiadomo Andrzeju, Rudy boi się największych wyzwań, dlatego ma te pasy w końcu.

    Alwarez to nie było największe wyzwanie 🙁

  121. Arlovski

    Alwarez to nie było największe wyzwanie 🙁

    Przestańcie no kurwa,co on ma zabijać tych ludzi kurwa na ringu?Zastanówcie się nad swoimi przemyśleniami.

  122. Arlovski

    Alwarez to nie było największe wyzwanie 🙁

    Aldo, RDA, Alvarez. Trzy w tamtych momentach najmocniejsze postacie w swojej wadze.

    Jak jesteście tacy zajebiści i wiecie kto jest lepszy od mistrza chociaż z nim nie walczył to powodzenia. Bo i Aldo i Alvarez zdobyli swoją pasy zasłużenie, a ten tchórzliwy Conor jednego i drugiego, dwóch w tym czasie najlepszych na świecie UPOKORZYŁ.

    Szczerze, to myślałem że po takim pokazie klasy sportowej i siły mentalnej (bo warto pod uwagę wziąć też ten czynnik, wielkie wydarzenie, historyczna gala, dumny i skupiony pochłaniający moment chwały McGregor i pogubiony weteran i mistrz Alvarez), fani mma których niby tak tu wiele potrafią dostrzec i docenić zwyczajnie pewne rzeczy i chociaż na chwile odstawić bólodupstowo, ale się niestety pomyliłem, to dowód że nie skończy się to jeszcze długo. Conor musi wygrać wszystko i z wszystkimi lol Ale nie to sie nie stanie, bo to jest mma 😀

    McGregor wyglądał jak prawdziwy mistrz pod każdym względem. I pokazał, że w pełni zasłużył by być w miejscu w którym jest.

  123. nurmagomedov na początku rund przyjmował.
    mcgregor, co by o nim nie mówić, jest bardzo precyzyjny i potrzebuje pół okazji by ładnie trafić.
    nieważne czy w 13 sekundzie, czy 4 minucie trzeciej rundy- pół okazji…
    także jeżeli nurmagomedov się nie zagotuje, to na glebie swój cel osiągnie.
    jeżeli…

  124. Solaris

    Gość pod względem zapasów i g&p jest potworem porównywalnym tylko z Cainem, ale po tym co pokazuje na początku rund, myślę, że w hipotetycznej walce z Conorem, Irol zdążyłby go zabić przed obaleniem

    Podtrzymuję zdanie, które wyskrobałem podczas gali.

  125. Nurma z CMG faworytem nie będzie. Jak obali to obije, utrzyma a moze i podda, ale jak się nadzieje to KO nie zdziwi. Z MJ zbierał w stojce klapsy

  126. MysticBęben

    Każdy, chcąc walczyć o pas kategorii wyższej, musiałby wakować swój tytuł. Każdy, tylko nie gwiazda.

    Każdy może być gwiazdą, nie tylko Conor.

  127. Fighter_for_Glory

    Lecz nie w taki sposob, nie kazdy chce robic z siebie idiote…

    Trudno. Należy oferować towar, który lud chce kupować, a nie robić na drutach chujowe skarpety i płakać, że nikt tego nie chce.

  128. Jakub Bijan

    Dla mnie to jest takie, za przeproszeniem, pierdolenie. Ile czasu mówiło się, że Jose pójdzie do LW? I co? Nie zdążył? Ile czasu mówiło się o pojedynku "GSP" vs. "Spider"? I co? Nie wyszło? Podobnie kilka innych "skoków" wyżej/niżej i "ponadwagowych" zestawień. McGregor powiedział i zrobił. Owszem, pora, żeby obronił te paski. Ale to zupełnie inna dyskusja.

    Sporo rzeczy już zostało powiedzianych wyżej, ale miałem na myśli głownie ten obroniony pasek. Chodzi o to cholerne panowanie w swojej wadze.
    Bo widzisz, byłem przekonany, że mistrz dostaje 'przyzwolenie' na walkę o pas niżej/wyżej dopiero po wyczyszczeniu swojej dywizji. Przytoczyłem to z JBJ, mówiło się o tym z GSP, Spiderem czy chociażby nawet Weidman przebąkiwał coś o starciu z Bonesem po 3 obronie pasa. Mówi się też o tym w kontekście Asi (kategoria musza, jak powstanie). Możliwość zdobycia drugiego pasa POWINNA być przywilejem jedynie dla osób, które mają ogromne osiągnięcia jako mistrz w swojej wadze.

    U Conora zostało to całkowicie pominięte.

  129. DickNiaz

    Sporo rzeczy już zostało powiedzianych wyżej, ale miałem na myśli głownie ten obroniony pasek. Chodzi o to cholerne panowanie w swojej wadze.
    Bo widzisz, byłem przekonany, że mistrz dostaje 'przyzwolenie' na walkę o pas niżej/wyżej dopiero po wyczyszczeniu swojej dywizji. Przytoczyłem to z JBJ, mówiło się o tym z GSP, Spiderem czy chociażby nawet Weidman przebąkiwał coś o starciu z Bonesem po 3 obronie pasa. Mówi się też o tym w kontekście Asi (kategoria musza, jak powstanie). Możliwość zdobycia drugiego pasa POWINNA być przywilejem jedynie dla osób, które mają ogromne osiągnięcia jako mistrz w swojej wadze.

    U Conora zostało to całkowicie pominięte.

    Nie. Możliwość walki o pas, powinna być tylko wtedy, gdy pokonasz co najmniej dwóch, z top 5. Nie zależnie od tego, jakim mistrzem jesteś w innej kategorii wagowej, bo inaczej to farsa, i po co są rankingi. Przytoczę moją wypowiedź z innego tematu.

    Powiem tak. Gdyby Conor najpierw podjął, i wygrał rewanż z Aldo, a potem, zanim dostał walkę o pas z Eddiem, pokonał Khabiba, i Fergusona, i wtedy wygrał z Eddiem, to nie miałbym zastrzeżeń, co do jego dwóch pasów, i tego że jest wielki. Niestety, na chwilę obecną, nie zasługuje na oba pasy w pełni. Oczywiście zmienię zdanie, jak zdoła obronić tytuł z Khabibem i Fergusonem, wtedy nawet nie będę specjalnie niezadowolony, z braku rewanżu z Aldo. Problem polega jednak na tym, że nie wiadomo, czy nie wymyśli znowu jakiejś wycieczki w kategorię wyżej, i znowu nie będzie chciał bronić pasa. Mogą też wyniknąć jakieś grubsze rzeczy, z jego chęci posiadania części udziałów w UFC. Ja osobiście, gdyby Conor postawił mi takie warunki, zwyczajnie bym go zwolnił. Nie można dopuścić do takiej sytuacji, by pracownik, zawodnik MMA, posiadał udziały w firmie, w której walczy, z wielu powodów. Na początku byłby wielki szum i jakieś straty, ale w końcu by się wszystko unormowało, bo UFC jest największe, i najbardziej prestiżowe, i poradziłoby sobie bez jednego Conora. Nie może być tak, że jeden człowiek, szantażuje największą organizacje MMA na świecie, nawet jeśli jest jej najbardziej dochodowym pracownikiem. To nie jest KSW, gdzie bez swoich paru gwiazdek, nie mogłoby zarabiać. Co zrobią nowi szefowie UFC? Mam nadzieje, że to co powinni, czyli nie ulegną Conorowi.

  130. Gdyby zrobił to, gdyby zrobił tamto, wygrał z tym i tamtym, to nie miałbym zastrzeżeń.

    A miejcie sobie zastrzeżenia. Karawana jedzie dalej. 😎

    [​IMG]

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.