Świątek_Fouda

Charyzmatyczny wychowanek Fightman Bochnia – Tymoteusz Świątek – brutalnie rozprawił się ze swoim rywalem podczas dzisiejszej gali Fight Exclusive Night 3 we Wrocławiu. „Omen” w połowie drugiej minuty pojedynku trafił Martina Foudę kombinacją ciosów sierpowych, czym kompletnie pozbawił go przytomności. Interwencja sędziego ringowego ochroniła osuwającego się po linach Szweda od kolejnych razów z rąk Polaka. Oficjalny czas zakończenia walki to 3:32.

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

40 KOMENTARZE

  1. Charyzmatyczny ? Zdaje sie, ze odkrywam znaczenie tego slowa na nowo. Dla mnie osobiscie to kolejny po Michale Pasternaku przyklad, iz namaszczenie przez redakcje MMA Rocks, a przynajmniej jej sztanarowe postaci, wcale nie jest niezbedne do tego by jednak okazac sie ciekawym i perspektywicznym zawodnikiem. I bardzo dobrze, ze tak jest.

  2. Namaszczenie może i niezbędne nie jest, ale się przydaje. Po 5 zł zbieramy od jednego obrządku – także, gdyby ktoś potrzebował.

  3. Kiedyś to było bardziej pozytywne określenie, dziś często określa się kogoś kto po prostu przyciąga uwagę. Fajnie, że wygrał. Szkoda, że nie miałem jak obejrzeć :-/

  4. Zlego ? Absolutnie nic. Ja najzwyczajniej inaczej pojmuje to okreslenie. Dla mnie Tymek jest z cala pewnoscia wyrazistym i charakterystycznym zawodnikiem MMA, charyzmatyczni sa dla mnie Tomek Drwal czy Michal Materla. Oczywiscie to absolutnie subiektywne odczucie i jesli dla kogos charyzmatyczny jest Tymoteusz Swiatek to ok.    

  5. Ale widać było, że Fouda się nastawiał na walke w stójce i  nie starał się sprowadzać tak często jak w walce z Cieślińskim. Pisałem na chacie, ale to KO przypomniało mi to które Vovchanchyn zaserwował Bueno.

  6. Ale o co Ty masz pretensje? Że Jakub użył określenia "charyzmatyczny" i o co Ci chodzi w zdaniu:

    Dla mnie osobiscie to kolejny po Michale Pasternaku przyklad, iz namaszczenie przez redakcje MMA Rocks, a przynajmniej jej sztanarowe postaci, wcale nie jest niezbedne do tego by jednak okazac sie ciekawym i perspektywicznym zawodnikiem.

    Byłbym bardzo wdzięczny za wytłumaczenie mi tego. Bo może jest późno i nie pojmuję.

  7. Charyzma to BAARDZO subiektywne pojecie. Dla mnie charyzmatyczny nie jest ani Drwal, ani Materla, ani Swiatek. Charyzmatyczny jest Chael Sonnen, charyzmatyczny byl Muhammad Ali. 

  8. Tomek, druga czesc mojej wypowiedzi nie ma absolutnie nic wspolnego z pierwsza, tzn. z charyzma jaka dostrzega u Tymka Jakub. Piszac o braku  namaszczenia ze strony niektorych czlonkow redakcji i przywolujac rownoczesnie osobe Michala Pasternaka mialem na mysli, ze czasem ci ktorym daje sie niewielkie szanse potrafia bardzo pozytywnie zaskoczyc. I absolutnie nie mam o to do nikogo zadnych pretensji, nawet jesli takie sprawilo to wrazenie.   

    Edycja: Odnoszac sie do postu powyzej. Najbardziej charyzmatyczna postacia z jaka sie zetknalem pozostanie dla mnie po wsze czasy Gerald z Rivii 🙂 Jednak pozostajac przy MMA i do tego polskim  MMA, to najbardziej charyzmatyczny pozostaje dla mnie Andrzej Koscielski, choc niewykluczone, ze tylko do czasu pierwszego wywiadu. Oczywiscie zakladajac, ze znajdzie sie kozak ktoremu uda sie takowy przeprowadzic. 

    PROMMAC 4 : Held Drwal Tybura

  9. Tomasz Chmura
    A czy nie wychodzi na to,ze w takim razie Bonusa BGC mozemy nazwac „charyzmatycznym”?

  10. Moim zdaniem uzycie przez Jakuba slowa „charyzmatyczny” jest lekkim naduzyciem.Dla mnie Tymek jest prostym,szczerym gosciem.

  11. przejrzalem tyle postow z nadzieja na video, a tu sam krzyk Chmurki… 🙁

    brawo Tymek!!! wywiady dajesz dosyc dziwne, ale w klatce mozna Cie ogladac, nie gniewaj sie na cohones!

  12. Z grubsza rzecz biorąc obaj są charyzmatyczni. Tymek posiadł charyzmat nieśmiertelności, Bonus otrzymał charyzmat nieodczuwania wstydu, żenady tudzież obciachu.

  13. niektorzy chyba nie rozumieja co to slowo znaczy

     charyzmatyczny

    1. obdarzony charyzmą (charyzmatem), czyli szczególnymi właściwościami, budzącymi i utrzymującymi czyjś autorytet wśród innych;
    2. w religii: obdarzony charyzmą (charyzmatem), czyli szczególnym darem łaski bożej, darem Ducha Świętego

  14. Dla mnie Tymek jest bardziej wyrazista osoba anizeli charyzmatycza. Dla kazdego definicja jakiegos slowa moze oznaczac cos troche innego.Jakub mial prawo do uzycia innego slowa,zrobil to, tyle w temacie.

  15. Charyzma to BAARDZO subiektywne pojecie. Dla mnie charyzmatyczny nie jest ani Drwal, ani Materla, ani Swiatek. Charyzmatyczny jest Chael Sonnen, charyzmatyczny byl Muhammad Ali.

    +milion

  16. Dobra robota Tymka! Prosty gość, ale szczery i mówi co myśli.
    Serducho do walki chłopak ma, a to że nie jest wielkim technikiem, to co z tego?

    Po ważeniu było jasne że nikt tam się nie spinał, a wygrał ten który był lepszy.

  17. Jaka spina o użycie słowa „charyzmatyczny”, dobra zwała, już nie macie do czego się przypierdzielać 🙂

  18. Kurwa, cohones dalej swoje. Goście dają agresywną walkę ze świetnym KO na koniec a Wy tu rozkminiacie znaczenie słowa charyzmatyczny.serio nie chce Wam się w niedzielę trochę spokoju złapać ?

    Omen i Martin to był chyba jedyny aspekt tej gali który był przyjemny. Rozpatruje pod MMA. Aż miałem nadzieję,że Martin wyzwoli się z gilotyny żeby jeszcze się pobili trochę.

    Akcja z linami ostra – sędzia przerywa a potem nie ma pojęcia jak odtworzyć pozycję. Tymek rozwiązuje sytuację „podnieś nas kurwa” 😀

    Komentator gali to jakaś przykra pomyłka,krew z uszu.

  19. Dla mnie FEN to synonim kiczu i sztuczności, ale cieszę się, że zawodnicy mają gdzie walczyć. Tymek zawsze daje z siebie wszystko, za to ma u mnie dozgonny plus Smile

  20. jak ktos powiedzial na czacie ta gala to takie ksw po wylewie

    obejrzalem do walki pan i wylaczylem nie dosc ze strem zacinal to poziom gwalcil moje oczy

    o przeciwniku tyberiana lepiej nic nie mowic…

    moze polsat to jakos ogranie, i licze na lepsze rozpiski

    po co sciagac kostica ze szwecji? jego poziom to dylewski ,po rundzie malo nie umar z wycieczenia, zreszto ten mora nie lepszy

    brawa za zapelnienie hali ,nie wiem jakim cudem to zrobili

  21. Było jak było, ale takiego zakończenia, to się ni chuj nie spodziewałem.

  22. Tymka jako zawodnika chwalić !
    Tybka jako zawodnika ganić BO TO FREAK !

  23. Jedyny pozytyw tej gali to walka Omena z Foudą. Reszte można było zlać ciepłym moczem, nie warte uwagi.

  24. „Dla mnie osobiscie to kolejny po Michale Pasternaku przyklad, iz namaszczenie przez redakcje MMA Rocks, a przynajmniej jej sztanarowe postaci, wcale nie jest niezbedne do tego by jednak okazac sie ciekawym i perspektywicznym zawodnikiem.”

    Nabijanie rekordu na ogórkach na pewno jest ciekawe ale czy perspektywiczne? Kłóciłbym się.

  25. Daj se spokój z tymi ogórkami, w ostatnich 6 walkach Omena żadnego ogóra nie ma. Można mówić, że ogórem był czech, ale od porażki z Omenem wygrał już 4 pojedynki. 

  26. Yagiel od jakiej porażki Tymek wygrał 4 pojedynki? Chyba od porażki z BJ, bo przecież on w Finlandii przegrał w kwietniu tego roku….

  27. A cieśliński nie potrafił, wielkieeeee brawa dla Tymka!!!

    Mały kozak.

  28. Właśnie, nie ma co hejtować tylko należy pogratulować ładnego zwycięstwa Tymkowi.

  29. @Yagiel Pozwoliłbym sobie nie zgodzić się z tobą. Z ostatnich 6 walk Tymek nie walczył może z ogórami, ale na pewno oprócz Hirvikangasa i Lasoty nie walczył z nikim solidnym. Linder? Wygrywa tylko z ujemnymi rekordami. Fouda? Nie pokonał nikogo kto ma choć jedno zwycięstwo. Rekordy jego skalpów. 0-1, dwie walki z typem 0-2 i na koniec 0-3. Pighiera? Wygrywa tylko z ujemnymi rekordami. O tych Czechach to nie ma co pisać, bo oni z fot na sherdogu wyglądają na 16 lat. Tymek to fajny chłopak i co raz lepiej wygląda w wywiadach i zaczynam trzymać za niego kciuki, ale żeby się rozwijać potrzeba mu walk z ludźmi pokroju Lasoty i Hirvikangasa z których wyciągnie więcej nauki niż z klepnięcia gości jak Linder czy Fouda.

  30. Ta, wygrał z samymi wykidajłami. Zresztą podobne wykidajła w rekordzie ma Tymek: Linder, Pighiera z którym fartownie wygrał czy wspomniane właśnie dziecko z Czech. Nowa zdobycz Tymka – Fouda, ma też samych rasowych morderców ma na koncie… Niestety ale walki z kimś sensownym kończą się jak kończą.

  31. "Rekordy jego skalpów. 0-1, dwie walki z typem 0-2 i na koniec 0-3. Pighiera? Wygrywa tylko z ujemnymi rekordami."

    Nie chcę się czepiać Królik Twej wypowiedzi, ale właśnie tak często ktoś odbiera z perspektywy czasu kto z kim walczył. Jak kiedyś ktoś walczył z gościem 2-2, to nie ma wpływu, że jak ktoś sprawdzi po latach to on może mieć 2-11. Tak samo tu, choć w mniejszej skali. Nie walczył z samymi ujemnymi, Cieśliński był debiutantem, a nie 0-1 rekordem 😉 Taka drobna różnica. No, a miał swoje argumenty stójkowe, jednak jak to wyglądało i na ile zagroził Foudzie widzieliśmy niestety.

    Tak poza tym to dla wielu tu każdy w tej wadze wygląda na 16latka, niezależnie od rysów i stopnia obicia twarzy ;D Nie ma co się kierować wyglądem ;D

  32. No ale born idąc twoim tokiem myślenia to się okazało, że ten gość od 2-2 po latach okazał się jeszcze gorszy i taka wiktoria "waży" po latach jeszcze mniej. Rekordy nie walczą, ale jednak trochę mówią o zawodnikach. Dodam tylko tyle, że wciąż czekam na solidne nazwisko w rekordzie Tymka. Mam nadzieję, że dojdzie ono już po następnej walce Omena.

  33. Owszem, z tej sytuacji też można wyciągnąć odpowiednie wnioski 😉

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.