Kilka dni temu pojawiła się informacja, że Tomasz Oświeciński przygotowuje się do powrotu do klatki pod okiem nowego trenera, Antoniego Chmielewskiego. Popularny „Strachu” zapowiada swój kolejny pojedynek w mocnych słowach:

Słuchajcie, jeżeli niektórzy myśleli, że po ostatniej przegranej się poddałem, to muszę was zawieść. Będę jeszcze ciężej trenował. I teraz, jakiegokolwiek zawodnika dostanę, wpier***ę mu, nie dam mu płakać!”:

45-letni Oświeciński do tej pory stoczył dwa pojedynki w KSW – w debiucie zastopował ciosami Pawła „Popka” Mikołajuwa, a w kolejnym starciu przegrał przez nokaut z Erko Junem.

2 KOMENTARZE

  1. Za co on jest tak serio nielubiany?Bo to najgorszego gatunku karykatura. Nie dosc ze kryminalista to jeszcze jak przyszly problemy najblizszych kolegow powsadzal i kontynlowal pod parasolem dzialalnosc przestepcza i suterenska. Taki co jak to sie mowi wlasna matke by sprzedal i jeszcze pozniej sie wywyzsza nad popka jaki to z niego intelektualista tym swoim falszywym zmiekczonym glosikiem  . Obrazony jeszcze nafoczony jakim prawem ktos smial na wielkiego aktora zle slowo powiedziec on nam jeszcze pokarze

  2. Była by niezła komedia Najman-Oświęcimski. Dobry trash talk i zapewne KSR by to sprzedała.Wciąż nie wiem jak Popuś przegrał tą walkę. Trzeba być mega downem by przegrać ze strachem, już po jego wykonaniu akcji prawy/lewy można poskładać się ze śmiechu.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.