Nie mamy dobrych wiadomości dla fanów „Gorilli”.

Jeśli ktoś liczył na to, że Tomasz Drwal powróci do klatki na galę KSW na PGE Stadionie Narodowym, musi pozbyć się złudzeń. Polski weteran ringów i klatek nie zdąży się wykurować do maja, o czym poinformował na swoim profilu na Facebooku. Drwal obiecuje dołożyć wszelkich starań, by stoczyć kolejną walkę w drugiej połowie roku.

W maju miną dwa lata odkąd Drwal (MMA 21-5-1) stoczył swój ostatni pojedynek. „Gorilla” na gali KSW 31 przegrał przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie z Michałem Materlą w boju o tytuł mistrza wagi średniej. Krakowianin miał powrócić na KSW 33 w boju z Azizem Karaoglu, jednak z walki wykluczyła go kontuzja kolana.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.