Fot. Dave Mandel/Sherdog.com

(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)

Konflikt między TJ-em Dillashawem a Urijahem Faberem jest już w zaawansowanym stadium. Były mistrz oraz wieczny pretendent nie darzą się sympatią od czasu gdy ten pierwszy odszedł z Team Alpha Male – czyli klubu, którego właścicielem i trenerem jest Urijah – do Elevation Fight Team. TJ miał okazję uczestniczyć niedawno w TheMMAHour i wyraził swoje zdanie na temat swojego byłego już przyjaciela. Najpierw jednak skomentował jego występ przeciw Dominickowi Cruzowi:

Wiedziałem, że to się tak potoczy. Praca nóg Cruza i jego zejścia oraz sposób poruszania się było czymś z czym Urijah nie mógł sobie poradzić. On stąpa bardzo płasko po macie i jest takim samym zawodnikiem jakim był przez ostatnie dziesięć lat. Wiedziałem, że Cruz go pokona. Zdecydowanie uważam, że nigdy nie uda mu się zdobyć pasa. Może w przyszłości dostanie kolejną szansę, kto wie? Musi znowu torować sobie drogę na szczyt, co będzie piekielnie trudne w tej dywizji. Mamy tu bowiem sporo twardych dzieciaków.

W końcu Dillashaw odniósł się do komentarzy Fabera:

Czuję, że Urijah przez ostatnie lata budował swoje nazwisko na mnie – od czasu gdy zdobyłem pas (…) Jest to niefortunne bo myślałem, że jesteśmy przyjaciółmi. Myślałem, że jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Tylko dlatego, że podążyłem za trenerem, który uczynił moją karierę lepszą, to pozostawiło niesmak w jego ustach. Niezbyt szczęśliwie się to wszystko ułożyło. Trochę zwariowana sprawa, bardzo dziecinna wręcz.

Faber jednak wspominał też o tym, że gdyby walczył z Dillashawem, to „wciągnąłby go nosem” oraz że wygląda teraz jak nastolatek po testach wprowadzonych przez USADA.

Nigdy nie spodziewałem się, że będę kibicować przeciwnikowi w walce z Faberem, a w szczególności Cruzowi, ale Urijah przekroczył granicę. Przekroczył ją tymi rzeczami, które wygadywał, tym kim się teraz stał. Tak jak mówiłem, było to dziecinne zachowanie i w sumie to zranił moje uczucia. Naprawdę czuję, że nie zasłużyłem na to wszystko, tylko dlatego, że poszedłem trenować gdzieś indziej i poszedłem za karierą, i za tym co dla mnie najlepsze. To szaleństwo, że on mnie atakuje. Czarę goryczy przelały komentarze o tym, że ja i Cruz jesteśmy na dopingu. To całkowite podważanie mojej kariery, oczernianie jej. Na tym etapie, każdy ma już własne, wyrobione zdanie. On najprawdopodobniej wierzy w coś innego, ale nie uważam by to była moja wina, bym to ja miał przepraszać.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

12 KOMENTARZE

  1. Mam nadzieje że TJ będzie miał okazje spuścić Faberowi srogi wpierdol.

  2. Cloud

    Faber jednak wspominał też o tym, że gdyby walczył z Dillashawem, to "wciągnąłby go nosem" oraz że wygląda teraz jak nastolatek po testach wprowadzonych przez USADA.

    Przecież oni wszyscy wyglądają jak gimbusy podrasowane metką testem i kreatyną

  3. Zazdrość niszczyła już nie takie przyjaźnie, więc raczej mnie to nie widzi. Bycie lepszym od własnego mistrza zwykle kończy się właśnie w taki sposób, bo nie oszukujmy się, taka jest ludzka natura i naprawdę jest niewiele osób, które potrafią zachować w takiej sytuacji klasę. Tyczy się to sportu, ale i nie tylko, w karierze zawodowej widać to chyba jeszcze wyraźniej, skądś się przecież utarło to powiedzenie, żeby nigdy nie wybijać się ponad własnego szefa. Niestety, Faber nie odbiega tutaj od normy, a sama historia przypomina trochę tę z Rocky V.

  4. michallo183

    Rocky był tym dobrym a tu Faber wychodzi na tego złego

    To prawda, ale bardziej chodziło mi o drogę jaką razem przeszli, od przyjaźni do nienawiści. I chyba w tym przypadku jest naprawdę między nimi wiele złej krwi, bo nie wydaje mi się, żeby było to robione pod publiczkę.

  5. Czekam na to żeby sobie to wyjaśnili ale raczej Faber zwycięsko z tego nie wyjdzie.

  6. A niech go obije Dillashaw. W sumie obijanie Fabera zawsze się przyjemnie ogląda, niezależnie kto go leje 😀

  7. Z chęcią obejrzałbym walkę TJa z Faberem. Ciekawostki wypływające w wywiadach przed walką i bad blood gwarantowane.

  8. UFC – twój ruch. Jest to jedna z lepszych walk w tej wadze jeśli chodzi o medialność więc przypuszczam że się ona odbędzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.