Szymon Kołecki, który ma już za sobą trzy wygrane walki na zasadach MMA, w rozmowie z serwisem PAP powiedział, że mimo walczenia w wadze ciężkiej, docelowo może również występować w kategorii do 93 kilogramów.
Z utrzymaniem wagi nie mam problemów, co zapewne ucieszy … promotora, bowiem mogę walczyć w obu wagach. Każdego dnia uczę się MMA, nie tylko na sali, ale również przed laptopem. Staram się oglądać walki i podpatrywać rodaków i zagranicznych zawodników.
Kołecki przedstawił też swoje spojrzenie na najlepszych Polaków walczących aktualnie w dwóch wyżej wymienionych wagach.
W niższej kategorii niekwestionowanym polskim liderem wydaje się być Tomasz Narkun. Potrafi najwięcej i wie jak to wykorzystać w oktagonie. W wadze ciężkiej nie ma zdecydowanie najlepszego zawodnika, chociaż najbardziej ceniony jest Marcin Tybura. Jeśli o mnie chodzi, w ciężkiej mogę rywalizować nawet z przeciwnikami mającymi powyżej 110 kg wagi. Siłą na pewno im dorównam.
Co wy narzekacie? Nie jest jakimś celebrytą tylko normalny sportowcem, fakt ze z innej dyscypliny ale pracuje jak normalny zawodnik, 3 walki szybko skończone, przez 5-6 lat może coś jeszcze osiągnąć.