Podsumowania UFC on Versus i Dream 13, obowiązkowy kącik newsów o Pudzianie i trochę o finałach zapaśniczych zawodów NCAA. Na koniec zapowiedzi mocnego polskiego weekendu i UFC 111.
[podcast]http://www.mmarocks.pl/audio/Szklana Szczeka ep.46%20-%2022.03.2010.mp3[/podcast]
jest megaupload
Ja typowałem Vere i oglądając walkę bylem pewien ze zaraz wyciągnie balahe…..
Absolutnie nie chce Jonsa ogladac teraz z kims z poza pierwszej dziesiatki a juz na pewno nie ze styranym Matyushenko. Thiago Silva moim zdaniem bylby zdecydowanym underdogiem i chyba tylko 2-3 zawodnikow z LHW moga nawiazac chociazby wyrownana walke z Jonsem… Co do Velasqueza i Cigano to zestawilbym ich razem, bo bylaby to dla mnie walka zycia ale watpie zeby zrobil tak Joe Silva. Moim zdaniem Junior dostanie Kongo a Velasquez pewnie juz titleshota jak Carwin przegra, bo chyba nie kazdy chce ogladac trzecie starcie Mira z Lesnarem. Gonzaga strasznie mnie zawiodl przez to ze walczyl bardzo glupio bo myslalem ze stawi duzo wiekszy opor Cyganowi i ze przede wszystkim bedzie konsekwentnie probowal przenosic walke na ziemie. Ten czwarty sygnalizowany low-kick pod rzadz to juz w ogole debilizm i zrobil tym duzy prezent dos Santosowi. Szczerze mowiac przestaje juz mi brakowac Fedora w UFC i niech se obija kogo juz tam chce, dopieszczajac sobie rekord. Ja jestem pewien ze jakby mial 5 pojedynkow w UFC z kolejno Lesnarem, dos Santosem, Velasquezem, Carwinem i Mirem to na pewno zaliczylby jakas porazke, bo i Arlovski i Rogers pokazali ze jest on jak najbardziej do skonczenia i jezeli Rogers byl mu w stanie zrobic sweepa albo wykonac gnp to na pewno nie mialby z tym problemu zaden z wymienionych wyzej panow. Gala bardzo fajna i nie zaluje ze czekalem. O 4 00 koniec i jeszcze zdazylem sie wyspac dobrze 😉
Fakt, gal mega! Ale ja się nie wyspałem 🙂
Tidzej – chciales zestawic Grabowskiego z Kita , a jestes przeciwny pojedynkowi
Santosa z Velasquez , jak dla mnie jest to co najmniej dziwne.
Jones jak najbardziej powinien walczyc z pierwsza dziesiatka , jezeli po Brendonie mial by walczyc z Matyushenko , to jak dla mnie byl by to krok wstecz.
Ja tez myslalem o Thiago , ale najchetniej zobaczylbym go z Grifinem.
a co myslicie o walce jones-bader?
Grzejnik, myślałem, że to dwuznaczne, ale walka Grabowski – Kita jest jednak o krajowy prymat. Jeśli zestawić walkę Velasquez – Cigano teraz to byłaby ona o miano pierwszego pretendenta a nie numer 1 w UFC.
marhunto Jon Jones nie trenuje MMA nawet dwa lata, co było m.in. widać w walce z Verą jak zostawiał ręce do balachy. Jeśli UFC zestawi go z Thiago Silvą, Jones pewnie go pokona i wtedy będzie już jeden pojedynek od walki o pas., na co nie jest zupełnie gotowy. W interesie UFC jest danie mu jeszcze jednego / dwóch łatwiejszych przeciwników, aby miał czas na nadrobienie braków.
tidzej mimo wszystko dana nie wyklucza takiego pojedynku. „krwawy lokiec” trabi, ze ta walka jest mozliwa na ufc 116. w sumie byloby niezle, dwie walki w hw lesnar-carwin/mir o pas, oraz cain-cigano o title shota. a przegranego z walki carwin/mir mozna by zestawic pare tygodni pozniej z big nogiem.
Venom to troche problem co z takim zawodniiem zrobic, bo nikt nie chce go ogladac z kolejnym sredniakiem… Moim zdaniem ani Hammil ani tymbardziej Vera juz nawet sredniakami nie sa a sposob w jaki zalatwil ich Jones utwierdza mnie w przekonaniu ze nie jest za wczesnie zeby konfrontowac go z czolowka. Z tym zostawieniem rak do balachy to jest troche bardziej skomplikowana sprawa i ja na miejscu Very tez nie decydowalbym sie wtedy na balache. Przy jego dynamicznosci i sile takie male mankamenty nie maja wiekszego znaczenia i nie widze szczerze mowiac nikogo oprocz Rogerio w LHW w UFC kto moglby mu wyciagnac ta balaszke z gardy. Jezeli Jones nawet by przegral to ta ewentualna i bardzo malo prawdopodobna przegrana w niczym mu nie przeszkodzi a moze nawet pomoc i moim zdaniem lepiej rzucic go teraz na gleboka wode niz podsuwac kolejnego przeciwnika do zabicia.
Shogun, Machida i Forrest też nie mieliby żadnych problemów z wyciągnięciem tej balachy. Podejrzewam, że Thiago Silva tak samo. Matyuschenko to wcale nie taki średniak, myślę, że spokojnie top 25 na świecie. Jeszcze jedna taka walka by się Jonesowi na pewno przydała.
Oczywiście porażka mu nie zaszkodzi w dalszej karierze, ale w sensie biznesowym UFC powinno zależeć na tym, żeby jak najlepszy i niepokonany Jones dotarł do walki o pas.
Machida balaszke z gardy? Moze Forrest jeszcze ale jakos Shoguna a tymbardziej Machidy nie widze wyciagajacego balache z plecow. Na pewno pokusiliby sie o jakiegos sweepa albo kimure czy omoplate ale tej balachy z gardy naprawde u nich nie widze.
Tidzej – czyli interesuje cie kto wiedzie prymat na Polskim podworku .
Ale nie chcesz wylonic najsilniejszego kandydata o pas UFC w bezposrednim starciu.
Chcesz odsunac jednego z dwoch najlepszych Polskich zawodnikow na drugi tor , ale do walki o pas w UFC chcesz puscic dwoch mlodych wilkow „kuchennymi drzwiami”
Wez pod uwage ze Ciigano i Cain sa juz w najwiekszej organizacji na swiecie , i dobrze sie maja.
A Grabowski z Kita sa wciaz na dorobku, i nie sa w wieku Hellda , a czas goni.
grzejnik generalnie mam inne zdanie od Tidzeja w kwestii walki Cigano i Caina, ale skoro czas goni Grabowskiego i Kitę to tym bardziej jest to argument, żeby taka walka się odbyła. Bo skoro nie mają propozycji innych walk z czołówką europejską, a w Polsce mogą zawalczyć ze sobą za dobre pieniądze to nad czym się zastanawiać.
Szczerze to wolałbym żeby Cain albo Cigano już mogli walczyć z Brockiem bo to ich starcia interesują mnie o wiele bardziej niż Mir czy Carwin. Teraz czy później do walki tych dwóch zawodników dojdzie na 90%, wolałbym żeby to była ona o pas na 5 rundowym dystansie a w międzyczasie w ramach „zapchajdziury” obydwaj dostaną przeciwnika z pierwszej 20 na świecie w najgorszym wypadku. Jestem cierpliwy, mogę poczekać.
Grabowski i Kita też w idealnym świecie już by walczyli w poważnych walkach ale jednak tego nie robią. Wolę zatem żeby zmierzyli się ze sobą niż obijali jakiś pozostałych im europejskich ciężkich.
Wiem że pewnie padało to pytanie kilka razy. Ale nie moge nigdzie znaleźć odpowiedzi.
Co to jest za piosenka na początku programu? 🙂
The Seatbelts „Tank!” znana bardziej jako czołówka anime „Cowboy Bebop”
o ile pamiec mnie nie myli pare szklanek:) temu zapowiadaliscie jakas niespodzianke , sadzilem ze zaprosicie kogos trzeciego … ale cos doczekac sie nie moge … nie zebym mial cos do was bo bardzo lubie sobie posluchac was obu 😉
Niespodzianka miała polegać na czymś innym i raczej do niej nie dojdzie w najbliższej przyszłości. Co do osób trzecich to zasadniczo sprowadza się sprawa do posiadanego czasu. Nie wiem które gale i jak szybko ogląda reszta redakcji stąd ciężko wykombinować kogo zabrać, ostatnio przy okazji UFC 110 Yoshi chciał nagrać ale zniechęcił się jak się okazało, że gala jest w środku nocy.
Zasadniczo jak się zbierze tutaj duża ilość osób, która zażyczy sobie niego, ROBa, defthomasa, Garreta czy kogokolwiek to postaramy się to załatwić. Jak z Bosym rozmawiałem na ten temat ostatnio to miał awersję do występów radiowych więc jego trzeba będzie przekonać podwójnie :).
ROB zawsze twardo siedzi po nocach 🙂 ale walki u niego transmitują trochę szybciej niż u mnie, więc może go lepiej nie bierzcie, bo jest ryzyko że zrobi szczękę zanim zdołam do końca obejrzeć walkę ;P
😀
Na jubileuszową szczękę numer 50 fani będą oczekiwali czegoś specjalnego 🙂
takubo np. dwugodzinnej audycji
Mam nadzieję, że nie :p
Raczej czekam na wywiad z Daną, to by było godne 50 edycji 😀
Dana pewnie powie „fuck” i będzie chwalił UFC lepiej porozmawiajcie z Fedorem czy nie zechciał by walczyć z Pudzianem 😛