Wczoraj w Paryżu odbył się pierwszy półfinał turnieju bokserskiego World Series of Boxing (WSB). Gospodarze z Paris United rozgromili Azerów z Baku Fires – 5:0. Tym samym Francuzi awansowali do finału. Przypomnimy, że pierwsze spotkanie obu zespołów zakończyło się wygraną drużyny z Azerbejdżanu (4:1). W konfrontacji finałowej Paris United zmierzy się ze zwycięzcą drugiego półfinału Astana Arlans – Los Angeles Matadors.
Jak informowaliśmy wcześniej – w pojedynku wagi ciężkiej (+91 kg) w składzie Baku Fires wystąpił Sergei Kharitonov (MMA 18-4). Niestety rosyjski fighter MMA uległ na punkty perspektywicznemu Chorwatowi – Filipowi Hrgovicowi, po niejednogłośniej decyzji sędziów (49-46, 47-48, 49-46).
Jeśli Sergei Kharitonov wygra turniej SF (a wierzę w to) już widzę te głupawe komentarze: że turniej zawiódł , że poziom coś nie taki itp. farmazony. Boks t zupełnie inna zabawa, ale na pewno trochę tam zarobił. Tą przegraną bym się nie sugerował w obstawianiu jego walk w MMA oczywiście.
jedziesz Sergiei !!!
A co moze mieć boks do mma? zresztą nawet jak by wygrał tą walke bokserską przez KO w 1 rundzie to i tak bym na niego nie stawiał w Strickeforce, bo turniej jest zbyt mocno obstawiony.
Sergei ustali taktykę z Kawulem i Mamedem i wygra 🙂
Pewnie Sergieia Chorwat na zasięg trzymał, w końcu Kharitonov nie ma łap jak Tim Sylvia.
niejednoglosna decyzja.. jak dla mnie to liczyl sie nie tyle wynik ale to jak sie zaprezentowal, bo malo obchodzi mnie jego kariera bokserska. Taki werdykt oznacza, ze na pewno nie odstawal umiejetnosciami i forma od tego „mlodego talentu” i jak najbardziej moge liczyc na jego boks w MMA. WAR SERGEI!
@Sajd
Dokładnie pewnie z nimi ustali taktykę i będzie próbował zaskoczyć rywala trójkątem, czworokątem lub inna figurą geometryczną. 😀
Azerów 🙂
Siergiej i tak dałeś radę 🙂 Ta przegrana to nic takiego, wiadomo że Siergiej skupia się na MMA.
http://www.youtube.com/watch?v=sdMNFtblvek
praktycznie zero kombinacji ze strony perspektywicznego chorwata…
nie no, było sporo kombinacji. sporo wiatru nimi narobił 😉
gdyby Sergei przy wchodzeniu do półdystansu nie zbierał tyle na japę to by wygrał. widać perspektywiczny chorwat wygaru w łapie nie miał, bo Kharitonov pod koniec skracał dystans z rękami na wysokości pępka mniej więcej. chyba że to tytanowa szczęka naszego specjalisty od strategii, trójkątów i innych figur 🙂
z dźwiękiem :
http://www.youtube.com/watch?v=I3KztXRDmTc&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=vNHe25weOVY&feature=player_embedded