Walka wieczoru
185 lbs.: Luke Rockhold vs. Chris Weidman
Pozostałe
135 lbs.:Dominick Cruz vs. Urijah Faber
155 lbs.: Dustin Poirier vs. Bobby Green
155 lbs.: Evan Dunham vs. Leonardo Santos
180 lbs.: Kevin Casey vs. Elvis Mutapcic
205 lbs.: Jonathan Wilson vs. Luis Henrique
Poirier po ewentualnym pokonaniu Greena powinien dostać kogoś z top 5 moim zdaniem.
W walce wieczoru liczę w sumie po prostu na dobrą walkę, a w CO-ME oczywiście FABER WAR! DO 24 RAZY SZTUKA!
W CO-ME mam największy dylemat, bo bardzo lubię Cruza i chciałbym ,żeby bym dalej mistrzem ,a z drugiej strony Faberowi się w końcu należy i mógłby wygrać tytuł. Liczę na dobrą walkę.
Walka wieczoru w 185. @defthomas
Ojj będzie się działo ! #jaranko
Ładna rozpiska :applause::applause::applause:
Kris tylko bez obrotówek!
Za co? Za zbieranie bęcków w każdej walce mistrzowskiej? Zatem niech łysy mu da pas niestrudzonego pretendenta:lol:. Cruz go ośmieszy i rozjedzie, to jest missmatch a sama walka wyskamlana. Nie zasługuje na walkę o pas, kogo on pokonał, Saenz'a? Jedna wygrana po porażce z Edgarem i dostał TS bo w 1410r pokonał Domino. Cieszy mnie easy win dla Domino i to, że zobaczę go w klatce. Cruz sobie porucha w oktagonie:star wars:
KRZYCHU LEJ GO KURWA LEJ GO W TUBE
Tutaj sie z szanownym panem nie zgodzę:boss:
I szykuje sie ładny wpierdol dla twojego wafla:lol:
z jakiego powodu mamy rewanż? Nie było lucky punch, nie było kontrowersji, była po prostu przewaga. Nic ie kumam – rewanż to się Aldo należy… cashlogic;)
Faber przez zerwane więzadła :star wars::star wars:
Rozumiem, że jara cie taka wygrana:rofl:Współczuje:lol:
Cruz wygra przez wbicie cwela.
Wygrana to wygrana 😛 a zwycięzcy się nie sądzi 😎
Rockhold wygra, Cruz vs. Faber nie mam pojecia lubie obu zawodnikow I mimo ze Cruz to faworyt latwo z Faberem nigdy nie mial. Green spokojnie ogarnie szklanego Poriera nawet w walce z Duffym gdy mial duza przewage to I tak mialem wrazenie ze byle cios moze posadzic Poriera na deski.
Rozpiska jest cienka jak polsilver. Nikogo nie ogarniam :fro:
Porażce decyzją z Edgarem… Edgarem, który walczy wagę wyżej, rozjebał Mendesa w 1 rundzie i wielu uważa, że pokonałby "Króla wszechwag" Conora McGregora… O dokonaniach Cruza przez ostatnie 5 lat to nawet szkoda gadać. TeamFaber!!!
Łukasz i Dominik spokojnie ogarną
Luke ogarnie na luzie przed czasem.Cruz też myśle ze wygra jakąś decyzją
W 1 walce stawiałem kase na Rockholda i mu kibicowałem. Teraz kasy nie stawiam i jestem za Weidmanem :boss:
Chciałbym żeby Faber też wygrał, ale szanse są bardzo małe niestety.
Cruz via decision or injury.
W 1 walce stawiałem kase na Rockholda i mu kibicowałem. Teraz kasy nie stawiam i jestem za Weidmanem :boss:
Chciałbym żeby Faber też wygrał, ale szanse są bardzo małe niestety.
Cruz via decision or injury.
Weź sie kurwa nie ośmieszaj z takim gadaniem. Wrócił po 3x zerwanych więzadłach (3 latach przerwy) z marszu rozbił mocnego Mizugakiego, następnie po kolejnej kontuzji ojebał Dillashawa w walce mistrzowskiej. Praktycznie zero rdzy. Gdyby nie brakło mu kondycji – czytaj był dłużej w treningu, wygrałby wszystkie rundy.
Faber? Barao go złozył jak leszcza, Dillashaw zrobił Renanowi dziecko (bliźniaki). Tyle, że widzę w avatarze Fabera, zatem ślepy sajkofan albo troll.
Weź sie kurwa nie ośmieszaj z takim gadaniem. Wrócił po 3x zerwanych więzadłach (3 latach przerwy) z marszu rozbił mocnego Mizugakiego, następnie po kolejnej kontuzji ojebał Dillashawa w walce mistrzowskiej. Praktycznie zero rdzy. Gdyby nie brakło mu kondycji – czytaj był dłużej w treningu, wygrałby wszystkie rundy.
Faber? Barao go złozył jak leszcza, Dillashaw zrobił Renanowi dziecko (bliźniaki). Tyle, że widzę w avatarze Fabera, zatem ślepy sajkofan albo troll.
Po pierwsze Mizugaki nie jest obecnie żadnym wyznacznikiem. Po drugie Cruz wg. mnie wcale nie "ojebał" TJa. Po trzecie w walce z Barao Dean przerwał po ciosach w szczepionkę. Po czwarte nie jestem żadnym sajkofanem Fabera. And last but not least sam jesteś trollem.
Po pierwsze Mizugaki nie jest obecnie żadnym wyznacznikiem. Po drugie Cruz wg. mnie wcale nie "ojebał" TJa. Po trzecie w walce z Barao Dean przerwał po ciosach w szczepionkę. Po czwarte nie jestem żadnym sajkofanem Fabera. And last but not least sam jesteś trollem.
Sporo ludzi widziało wygrana Mizugakiego w starciu z Domino, co sie stało w klatce kazdy widzial. Mizugaki byl na streaku 5 wygranych. Czy przerwano po ciosach w szczepionke? Nie sadzę, Faber zaliczył knock down i sędzia mial prawo przerwać.
Trollem jestem w temacie krula – zgoda:crazy:
Sporo ludzi widziało wygrana Mizugakiego w starciu z Domino, co sie stało w klatce kazdy widzial. Mizugaki byl na streaku 5 wygranych. Czy przerwano po ciosach w szczepionke? Nie sadzę, Faber zaliczył knock down i sędzia mial prawo przerwać.
Trollem jestem w temacie krula – zgoda:crazy:
and sill x2
and sill x2
#TeamCruz & #TeamWeidman
#TeamCruz & #TeamWeidman
Mizugaki był na streaku 5 wygranych przez decyzję (z tego 2 splity), a najwartosciowsze zwycięstwo to był Bryan Caraway vel Tate… Jego zwycięstwo widzieli tylko ci, co liczyli na słabą formę Cruza po przerwie..
A jeśli chodzi o Fabera to mało zawodników zalicza nock down podczas walki i potem ją wygrywa? Zobacz tylko co przerwał Herb Dean w walce Barao- Faber a co w walce Weidman- Rockhold…
Mizugaki był na streaku 5 wygranych przez decyzję (z tego 2 splity), a najwartosciowsze zwycięstwo to był Bryan Caraway vel Tate… Jego zwycięstwo widzieli tylko ci, co liczyli na słabą formę Cruza po przerwie..
A jeśli chodzi o Fabera to mało zawodników zalicza nock down podczas walki i potem ją wygrywa? Zobacz tylko co przerwał Herb Dean w walce Barao- Faber a co w walce Weidman- Rockhold…
Splitami to Benson byl mistrzem UFC. Oczywiscie, ze chodzilo o mozliwa slaba dyspozycje Domino.
Porównywanie przerwań nie ma wielkiego sensu. Kazda walka i sytuacja jest inna. Co jednak nie przeszkadza nazwać czegoś błędem.
Splitami to Benson byl mistrzem UFC. Oczywiscie, ze chodzilo o mozliwa slaba dyspozycje Domino.
Porównywanie przerwań nie ma wielkiego sensu. Kazda walka i sytuacja jest inna. Co jednak nie przeszkadza nazwać czegoś błędem.