Roberto Soldić ponownie nokautuje! Mistrz wagi półśredniej w pierwszej rundzie rozprawia się z Brazylijczykiem Viniciusem Bohrerem.
Przyjezdny Brazyijczyk przestrzelonym kopnięciem otworzył starcie. Chwilę potem wszedł z serią, co spotkało się z błyskawiczną odpowiedzią Chorwata, zakończoną wysokim kopnięciem. Bohrer ustał, a Soldić chwilę potem zamknął rywala na siatce i brutalnie zdzielił lewym-prawym i zwieńczył akcję kolanem. Zawodnik z Kraju Kawy odwrocił pozycję i przez moment to on przypierał Roberto Soldica do siatki, jednak nie pokusił się o próbę obalenia. Zawodnicy chwilę potem znów złapali klincz, jednak akcja została przerwana i mistrz wagi
półśredniej soczystym middle kickiem zdzielił rywala na odchodne. W pewnym momencie Soldić czysto trafia rywala, który upada na deski. Soldić zdziela mocnym młotkami rywala na ziemi, ale finalnie pozwala mu wstać. Bohrer zostaje na siatce i przymuje kolejne ciosy, okazjonalnie łapie klincz i w ten sposób uspokaja nieco pojedynek. Kiedy walka zostaje na środku, Brazylijczyk przestrzeliwuje wysokie kopnięcie. Roberto Soldić ponownie trafia rywala, a ten ku zaskoczeniu wciąż stoi na nogach! W pewnym momencie rywal czysto trafiony pada nieprzytomny na matę!
WOOOOOOW! WALK OFF KO! ? @Soldic_MMA!!! pic.twitter.com/zDFptNOTCa
— KSW (@KSW_MMA) December 1, 2018
Bronder ty patałachu brazol pływał cała rundę. Miałeś kilka okazji by przerwać ta walkę a ty czekałeś aż mu soldic zaserwuje ciężkie ko. Odpowiadasz za jego zdrowie gamoniu. Daj se spokoj.