Saffiedine

(Foto Dave Mandel / Sherdog.com) Ostatni mistrz Strikeforce w wadze półśredniej Tarec Saffiedine (MMA 14-3, UFC 0-0, 13 w rankingu MMARocks) w swoim debiucie w UFC skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem EliteXC Robbiem Lawlerem (MMA 20-9, UFC 5-3, 14 w rankingu MMARocks) na głównej karcie gali UFC on FOX 8, 27 lipca w Seattle.

Belg trenujący w Team Quest na ostatniej gali Strikeforce w styczniu nieoczekiwanie odebrał tytuł mistrzowski Nate’owi Marquardtowi, kiedy to pokonał go wyraźnie w pełnym wymiarze czasu. Wcześniej „Sponge” zwyciężał m.in. Rogera Bowlinga, Scotta Smitha i Brocka Larsona. W organizacji Scotta Cokera sposób na niego znalazł jedynie Tyron Woodley.

Lawler powrócił do UFC po likwidacji Strikeforce. W swoim pierwszym występie i zejściu do kategorii półśredniej 31-latek zastopował Josha Koschecka. Ostatnie lata kariery doświadczonego zawodnika z Granite City w Illinois to głównie porażki przeplatane zwycięstwami. Wychowanek Pata Mileticha przegrywał z m.in. Ronaldo Souzą, Timem Kennedym i Lorenezem Larkinem, a w pokonanym polu zostawiał Adlana Amagova, Matta Lindlanda i Melvina Manhoefa.

Oprócz powyższego UFC dodało też do lipcowej karty walk pojedynek Bobby’ego Greena (MMA 20-5, UFC 1-0) z Dannym Castillo (MMA 15-5, UFC 5-2).

Rozpiska UFC on FOX 8.

9 KOMENTARZE

  1. Dobre starcie. Będę kibicował Tarecowi, bo swoim ostatnim występem i konsekwencją mi zaimponował. Danny będzie miał ciężką przeprawę, ale też liczę, że da dobrą walkę i uda mu się wygrać.

  2. Jak będzie dystansował Tarec tak jak w walce z Nate’m to raczej Lawler swoimi mocny ciosami nie zrani Belga.
    Drugi pojedynek, również świetny liczę na Greena, po świetnym zdominowaniu Mr. Prezydenta, chociaż Castillo też sklepał jednopłaszczyznowego Sassa niemiłosiernie, więc będzie dobra walka.

  3. Wzięli 2 byłych zawodników Strikeforce i mając tyle innych ciekawych kombinacji do wyboru, zorganizowali im walkę pod banderą UFC, wow.

  4. Ciekawe starcie. Widzę, że Lawler znowu w oczach wielu w roli underdoga. Nigdy nie można nie doceniać bomby jaką ma łapie Robbie, Melvin nie docenił i poszedł spać, Koscheck to samo 🙂

  5. Saffiedine niby z ojca Libańczyka, a nazwisko ma jakby ruskie. „Saffiedine” wygląda na francuski zapis „Safiedin”, tak, jak np. „Jelcyn” to był „Eltsine”. Dziwne … Ktoś wie coś więcej o jego pochodzeniu ?
    Lawlera chciałbym zobaczyć z Hendricksem. 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.