Na karcie głównej UFC 196 miały miejsce dwa poddania. Oba w dwóch walkach wieczoru. Najpierw Miesha Tate udusiła Holly Holm, a potem Nate Diaz osiągnął ten sam efekt na Conorze McGregorze. Różnica polega na tym, że Holly nie odklepała techniki a Conor tak. O tym fakcie wypowiedział się Renzo Gracie w najnowszej audycji TheMMAHour.
McGregor zdecydowanie mógł nie odklepać tego. Ale to i tak od niego zależało. Jest z całą pewnością wielkim zawodnikiem i uwielbiam to jak walczy.
Renzo wie o czym mówi, ponieważ podczas gali PRIDE 10, Kazushi Sakuraba złamał mu rękę właśnie dlatego, że Brazylijczyk wybrał, by techniki nie odklepywać.
Po raz pierwszy zostałem załapany w technikę kończącą przez Sakurabę. Byłem bardzo zadowolony gdy to się skończyło, bo upewniłem się, że mój umysł był silniejszy niż moje ciało. To było zwycięstwo umysłu nad ciałem i upewniłem się, że byłem samurajem tamtego dnia. Całe życie zastanawiałem się czy w podobnej sytuacji odklepałbym czy nie. Więc to co ofiarował mi Sakuraba, było czymś, co będę wspominał i celebrował już do końca moich dni.
Pierdoli Renzo i tyle.Chyba że chodziło Mu o to,że Conor cały czas na konferencjach gadał o nieodklepywaniu,a wyszło pizdowato bo nie dość że klepał,to jeszcze próbował obalać (kolejne teksty o spanikowanych zapasiorach się kłaniają),a jak by tego było mało dziewczyna walcząca przed Nim wolała zjechać niż się poddać.Może to od Renzo taki stryczek w nos za to właśnie.