Ci którzy bali się że po porażce z Nogiem, ulubiony dziadek Ameryki zawiesi rękawice na kołku mogą spać spokojnie. Randy tuż przez walką z Nogueirą podpisał nowy, bardzo lukratywny kontrakt na kolejne 6 walk w octagonie. Umowa ma obowiązywać do 2012 roku więc o ile naukowcy nie wymyślą jak przeszczepić głowę Coutura do ciała innego człowieka możemy chyba założyć że to jest ostatnia umowa Naturala w jego karierze. Wg plotek, UFC zaoferowało swojej legendzie bardzo duże pieniądze, w granicach tego co oferowali jakiś czas temu Fedorowi Emelianenko. O nowej umowie Randy powiedział:
Dopiero co podpisaliśmy nowy kontrakt (29 sierpnia). 28 miesięcy i jeszcze 6 walk. Możliwość pozostania w UFC była moją motywacją. Patrząc na wszystko co się tutaj dzieje mogę powiedzieć że to jest miejsce w którym powinno się być. Mam zamiar brać jedną walkę po kolei tak jak to robiłem 12 lat temu kiedy zaczynałem z tym sportem. Zobaczymy jak to pójdzie. Oczywiście dziś nie udało mi się wygrać ale i tak dobrze mi poszło. Podczas walki zrobiłem dużo rzeczy które trenowaliśmy. Później ocenimy jak mi poszło, zobaczymy co można poprawić i będziemy brać jedną walkę na raz.
I bardzo dobrze, bo nie wyobrażam sobie Randego tułającego się po świecie bądź walczącego jak Ken na jakiś podrzędnych galach. Walką z Nogiem udowodnił, że zasługuje na zakończenie kariery w UFC i cały czas jest jeszcze groźny.
No i co ważne dla UFC – ludzie go kochają. Sprzedaje dużo PPV, takiego kogoś się nie wypuszcza
„Wg plotek, UFC zaoferowało swojej legendzie bardzo duże pieniądze, w granicach tego co oferowali jakiś czas temu Fedorowi Emelianenko.”
dwie porażki z rzędu a ufc mu sypie więcej $ 🙂
wiek robi swoje więc mam nadzieję że większość z tych walk stoczy w lhw z innymi weteranami jak Ortiz, Coleman, Liddell i może CroCop w hw
byle nie Lyoto i Spider! 🙂