Radomski

(Foto Piotr Pędziszewski / MMARocks.pl) Dwaj zawodnicy katowickiego Silesian Cage Club stoczą już niedługo pojedynki z cenionymi europejskimi rywalami. Powracający do kategorii półśredniej Robert Radomski (MMA 11-2, 10. w Rankingu PL) skrzyżuje rękawice z bardzo mocnym Szwedem Nicholasem Musoke (MMA 9-2-1) na gali Golden Ring, 14 czerwca w Sztokholmie, natomiast wysoko notowany półśredni Mateusz Teodorczuk (MMA 10-2, 4. w Rankingu PL) zadebiutuje w wadze lekkiej w starciu o tytuł przeciwko dobrze znanemu nad Wisłą Rubenowi Crawfordowi (MMA 13-4) na gali German MMA Championship 4, 6 lipca w niemieckim Herne.

Radomski w starciu z Musoke powróci do swojej naturalnej kategorii wagowej, po incydentalnym wyskoku do wagi średniej, w której zmierzył się z Arkadiuszem Żabą na zeszłorocznej gali w Kazimierzy Wielkiej. Od 2011 roku podopieczny Tomasza Brondera wygrał sześć z siedmiu pojedynków m.in. z dwoma Skandynawami Frodim Hansenem i Jonathanem Westinem. Rywal Polaka nie przegrał od czerwca 2011, notując od tego czasu cztery kolejne wygrane i jeden no contest. Musoke walczył już raz z naszym rodakiem, ponad dwa lata temu udało mu się przed czasem pokonać Wiktora Sobczyka.

Teodorczuk może się pochwalić passą ośmiu kolejnych wygranych w kategorii półśredniej, w tym pięcioma przed czasem. Katowiczanin zwyciężał m.in. Adriana Zielińskiego, Tomasza Jeruszkę i ostatnio brytyjskiego weterana Rossa Pointona. Jego niemiecki przeciwnik dał się poznać polskim fanom dzięki trzem występom na galach KSW. W 2011 roku Crawford wygrał z Mateuszem Strzelczykiem i Rafałem Błachutę, a w finale turnieju w wadze półśredniej nieznacznie przegrał Aslambkiem Saidovem. Od tego starcia 23-letni Kolończyk nie przegrał w pięciu kolejnych występach i w miedzy czasie zmienił swoją kategorię wagową na lekką.

Oprócz Teodorczuk na GMC 4 anonsowani są też Michał Materla i Marcin Naruszczka.

21 KOMENTARZE

  1. Mam wrażenie ze Mateusz z Crawfordem nie ma dużych szans i raczej ta walkę przegra. Chociaż różnie być może.

  2. Ostatnimi czasy strasznie się ruszyło w naszym Polskim MMA, życzyć tylko sukcesów tak w kraju jak i za granicą.

  3. Dobre testy dla naszych rodaków. Ani Radomski, ani Teodorczyk nie są bez szans, choć będzie bardzo ciężko.

  4. Nie wierzę w transmisję całej gali a jedynie pojedynczych walk Polaków, mnie by to całkowicie wystarczyło.

  5. to juz 3 Polak na GMC4 a jeszcze chyba Bandel ma tam walczyc dobrze pamietam?

  6. Teodorczuk z Radomskim reprezentują poziom godny KSW czy MMA-ATTACK, chciałbym żeby dali sie poznać szerszej publice a nie tylko „hardkorowym fanom”

    Do UFC z nimi 😀 🙂

  7. Musoke jak i Crawford są spokojnie w zasięgu naszych , Crawford to solidny zawodnik ale , do przejścia , Mateusz napewno będzie cięższy w trakcie waloki , a to mu pomoże .A tak poza , wie ktoś na temat Błachuty co sie z nim dzieje ?

  8. Znowu się zaczyna okres że gdzie się nie spojży na zagraniczną rozpiske tam walczy Polak

  9. I bardzo fajnie:) Wiedzą jak zwiększyć zainteresowanie swoją galą u swoich wschodnich sąsiadów.

  10. Niemcy fajnie chcą się wypromować u nas. 😀 Ale mimo wszystko dobrze, że więcej Polaków w rozpisce.

  11. Błąd w rekordzie Crawforda, ma 13-2. A co do walki to raczej Niemiec jest faworytem, a Radomski nie jest na straconej pozycji w swoim starciu 🙂

  12. No i jest jeszcze Zawada i Ania Fucz, urodzona we Wroclawiu. Polowa walk z polskimi ancentami, bedzie ciekawie..

  13. Marcin Bandel na tej gali niestety wystąpi, A prawdopodobnym rywalem Michała Materli jest Xavier Foupa-Pokam (25-18)

  14. Teodorczuk będzie miał bardzo ciężko w parterze z Crawfordem, ciężko będzie uniknąć poddania, ale mimo wszysko powodzenia życze.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.