PLMMA30małe

Wyniki z 30. gali PLMMA w Pińczowie.

Zgodnie z oczekiwaniami Michał Pasternak (MMA 9-0) z MMA Okniński łatwo poradził sobie z Rafałem Niedziałkowskim (MMA 2-6) w walce wieczoru PLMMA 30 w Pińczowie. Niepokonany półciężki w połowie pierwszej rundy zatrzymał rywala ciosami w parterze. W innym ciekawym pojedynku gali brat Agnieszki Niedźwiedź, Adam Niedźwiedź (MMA 2-0), w swoim drugim zawodowym starcie odklepał w drugiej rundzie Jana Pietrzyka (MMA 0-1).

Walka wieczoru:

Open: Michał Pasternak pok. Rafała Niedziałkowskiego przez TKO (uderzenia parterze), 1. runda, 2:48.

Pozostałe:

Open: Filip Toe pok. Łukasza Łysoniewskiego przez TKO (uderzenia w parterze), 2. runda, 0:35.
82 kg: Adam Niedźwiedź pok. Jana Pietrzyka przez poddanie (trójkąt), 2. runda, 0:31.
70 kg: Karol Szałowski pok. Łukasza Talarowskiego przez poddanie (balacha), 2. runda, 4:08.
70 kg: Paweł Płotka pok. Radosława Domańskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda, 0:41.
70 kg: Paweł Domagała pok. Jacka Trofimiuka większościową decyzję.
66 kg: Marek Foryś pok. Pawła Sołtysa przez poddanie (balacha), 2. runda, 2:11.
61 kg: Kamil Mosgalik pok. Hovhannesesa Khachatryana przez poddanie (trójkąt), 1. runda, 2:45.

wyniki za mmania.pl

38 KOMENTARZE

  1. Rekord Pasternaka jak dlugo jeszcze bedzie budowany na ogorach? LOL (sorry Wojtus). 

  2. Pasternak drugi Tymek, ale najważniejsze że Miras twierdzi, że UFC się nim interesuje 😀

  3. ostatnio robiłem stronkę na wiki z galami PLMMA i muszę przyznać że nabijanie rekordów kelnerami to norma, praktycznie na każdej gali. I paradoksalnie, ten Pasternak z bilansem 9-0 mimo iż nikogo przyzwoitego nie pokonał, może faktycznie zainteresować może jeszcze nie UFC, ale jakieś mocniejsze Europejskie organizacje.

  4. Mirek pewnie chciualby aby UFC interesowalo sie Michalem, poki co nie pokonal nikogo znaczacego i watpie aby sie to zmienilo w przyblizonym czasie Smile

  5. Mam nadzieję, że Miras Gracie zagospodaruje takich zawodników jak Bazelak, Dylewski, Niedziałkowski, Warchoł. Z tych ogórków będzie nie jedna dobra mizeria 🙂

  6. Pasternak, że jeszcze godzi się na takich rywali, chyba czas najwyższy sprawdzić się z godnym przeciwnikiem. Zupełnie nie pojmuje tej mentalności, by mieć zero w rekordzie porażek, poprzez budowanie tegoż rekordu na ogórkach, co tu się oszukiwać, iście bokserskie podejście, tyle że co z tego. Pierwszy lepszy przeciwnik i to zero zniknie

  7. w wywiadzie dla mmarocks widać że wytrącony z równowagi był o pytanie o wyśrubowany rekord. Wydaje mi się że nie potrafi odmówić managerowi i bierze każdą walkę bez dyskusji…albo nie chce odmawiać 😉 przyjemnie jest przecież wygrywać. narazie ciężko ocenić co z niego za zawodnik mimo imponującego rekordu ( lepszego np od Narkuna i każdego zawodnikiem z pierwszej „10” poza Jankiem). Rekord rekordem ale czekajmy na starcie z kimś z pierwszej dyszki, o ile dostanie kogoś takiego na PLMMA 😉

  8. poprzez budowanie tegoż rekordu na ogórkach,

     jeszcze bedzie budowany na ogorach?

    Może więcej szacunku dla ludzi, którym chce się trenować i mają na tyle odwagi, aby wejść do klatki? 

  9. Szacunek mam do większości ludzi trenujących i walczących w MMA, ale też trzeba znać swoje realne możliwości.

    Plakat tej gali trochę wyszedł słabowato..

  10. Kurwa czy wy jesteście tak tępi czy PO prostu złośliwi? Z początku to miała być walka Niedziałkowskiego z fenomenalnym i fantastycznym Kamilem Bazelakiem na PLMMA 29 ale on ma kontuzje więc w jego miejsce wszedł Pasternak i walkę Niedziałkowskiemu przesuneli na wczoraj, wziął tą walkę jako zastępstwo i chwała mu za to. A nie jak już sugerujecie że mu okniński specjalnie tą walkę załatwił aby był wielki i niePOkonany. O Świątku gadacie że miał samych ogórów a nie widzicie tego że w POlsce w jego kategorii nie ma dobrych zawodników ale walczył z Linderem i Lasotą ale dla wielu to dalej jedno i to samo. Nabity rekord i kelnerzy.

  11. Może więcej szacunku dla ludzi, którym chce się trenować i mają na tyle odwagi, aby wejść do klatki? 

    A więc, przejrzałem teraz na szybko jego rywali, a dokładnie rekordy tych rywali. Na 9 wojowników tylko 2-ch miało dodatni rekord, reszta miała ponad 2 razy więcej porażek, niż zwycięstw.

    Gdzie widzisz brak szacunku z mojej strony, to że pisze jak jest, jak inaczej określić niezbyt wymagająch rywali, najprościej? Otóż mam szacunek dla nich, dla tego do czego dążą, ale bądź poważny taki rekord mógłby wyśrubować K. Waluś jeśli byłby prowadzony od początku w ten sam sposób
    Archiwalne UFC i PROMMAC1 z polskim komentarzem
    http://www.exsite.pl/sport

  12. Ten nabity rekord, to raz, ale zobaczcie, że on jeszcze z tymi słabiakami 3 razy wygrywał przez decyzję. Chciałbym go zobaczyć z kimś, kogo chociaż pozytywnie kojarzę z występów w mma. 

  13. Łączny rekord jego rywali to 12-38, a z jedynymi zawodnikami z dodatnim rekordem wygrywał w 2 i 3 zawodowej walce. Ma już 9-0 i powinien ostatecznie skończyc z walkami z Niedzlakowskimi i Dylewskimi tego świata, tylko wziąć się za poważną konkurencję. Mam nadzieję że Mirek ściągnie mu kogoś kto coś potrafi.  Ma już kilka zwycięstw na PLMMA więc logiczną rzeczą byłoby zestawienie go ze zwycięzcą Gutowski – Zawada o pas, ewentualnie w jakimś eliminatorze z Klingerem, może z Browarskim. 
    Supporter of: Wanderlei Silva, Chris Weidman, Dong Hyun Kim, Demetrious Johnson, Renan Barao, Ryan Bader, Khabib Nurmagomedov

  14. „ale walczył z Linderem i Lasotą ale dla wielu to dalej jedno i to samo. Nabity rekord i kelnerzy.”
    No Linder to taki fighter że klękajcie narody. Z Lasotą przecież przegrał i BJ pokazał mu, że rozpędzanie wiatraka to nie jest sposób na walkę.

    Gracie Mirra kiedyś w jakimś wywiadzie biadolił, że w wadze Pasternaka ciężko o zawodników, a widać Pasternak bez problemu walczy w 93 czy openie, zresztą jakiś wyrzeźbiony nie jest, więc co mu by zaszkodziło zejść do niższej. Ale to już chyba taki „zawodnik”.

  15. sa już wszystkie walki na youtube

    Pasternak walczył w butach. Dziwne

  16. Pasternak walczył w butach. Dziwne

    Podobno walczył ze złamanym palcem u nogi, pewnie dlatego miał buty.

  17. Ważne by on jakoś wyglądał, nie jego rywale, no i rekord. Droga do sukcesu i robienie z MMA "boksu" się zaczyna na dobre 🙂 UFC weryfikuje potem każdego, tak jak bokserów walka dopiero z topem, gdy już się tam wdrapią po zarobkowiczach różnych.

    Nie ma się co czepiać gościa, który trenuje i sobie walczy, dorabia. Raczej dziw bierze, że ktoś zdecydowanie faworyzowany ma chęć na taki pojedynek. Nie znam jednak obu zbyt dobrze, więc nie chcę się wypowiadać czy ten pojedynek miał jakiś sens. Tak czy inaczej coś słaba karta po ostatnich PLMMA'ch się wydaje.

  18. Nie uwierzę, że UFC bierze pod uwagę rekord, nie analizując zawodników, z którymi dany zawodnik walczył. 

  19. Ale oni zatrudniają tego, który wygrywa, a nie tamtych 😉

    Jak gość idzie jak burza to można go łatwiej sprzedać i gdzieś na UC janusze amerykańscy chętniej zobaczą debiutanta z 15-0 z drugim podobnym niż walkę dwóch 7-3 vs – 10-2 😉 Z resztą z takim rekordem UFC raczej nie zwróci po prostu uwagi chyba, że te porażki są z bijącymi się o pas w dywizji, a od tego czasu seria "W" choćby z ogórkami powiedzmy 😉

    To słabe, sztuczne, odpychało od dawna od boksu, a teraz mamy podobne sytuacje i w MMA, choć na szczęście nie na taką skalę by trzeba było się po 40 walkach dowiadywać czy ktoś faktycznie ma talent 😉 Za to np. szacun dla Szpilki, bo z innym pomysłem chce prowadzić swoją karierę jak dotąd, ale to jednak ewenement w zasadzie i tak w boksie…choć teraz się już nim tak nie interesuje od strony biernej.

  20. Z tego co się słyszy w wywiadach Pasternak to półamator, trenuje z jakimiś miejscowymi zawodnikami, na przygotowania i obozy musi brać urlopy. Nie ma łatwo. Być może jest jakiś plan aby nabić rekord i załatwić mu „kontrakt życia” aby mógł częściowo zrezygnować z roboty i zając się MMA bardziej poważnie.

  21. Fajnie, że jest plan nabić mu rekord na ogórach, ale tym samym facet zabierze miejsce w jakiejś konkretnej organizacji zawodnikowi, który ma „niestety” rekord 15-5, ale takiego Pasternaka by zjadł razem w tych jego butach.

  22. To nie jest sport już Cypher, to jest biznes. Organizacje to firmy, a zawodnicy pracownicy. Tak jak w każdej innej pracy nie wystarczy już robić czegoś bazowego, a trzeba wychodzić ponad to. Tak samo w tym biznesie dobrze mieć nieprzeciętne umiejętności, ale i rekord lub nazwiska na rozkładzie, jeśli je uda się przejść. Obierając drogę Janka będzie trudniej, ryzykowniej i dłużej, ale i z większymi szansami na skuteczne wojowanie później w UFC plus większy startowy kontrakt. Przynajmniej na logikę tak to się chociaż Jankowi powinno opłacić, że szedł po wyrzutach z UFC do celu…

  23. Idąc tym tokiem rozumowania taki Kita nie ma szans na kontrakt w UFC bo ma rekord bodajże 16-7? Jeśli tak to naprawdę działa to czemu na gali w Chinach był kitajec mający ujemny rekord? Nie wiem, może i tak jest, bo z drugiej strony taki Pawlak też nikogo wielkiego nie pokonał, a dostał kontrakt. Jotko może ma niezłe nazwiska na rozkładzie, ale na pewno wielu, wielu rodaków ma większe. 
    Jeśli by zawierzać takiemu rozumowaniu, to liczę że walki Tybura vs. Grabowski jednak nie będzie, a i Lasota zbyt długo nie powalczy na arenach CWFC. Smile

  24. Swego czasu rekord Krzysia Jotki tez byl budowany na ogorach w pierwszych 8 walkach z malymi wyjatkami. 

    Miras logic effective, UFC soon 

  25. Nayevsky, bo sobie wygrał tą walkę w Chińskim TUF'ie 😉 Sam popełniłem tą gafę początkowo widząc kartę, a nie oglądając akurat tego TUF'a, ale Calo był czujny. Teraz ja jestem 😉

    Zbychu, tak czy inaczej Krzysiek udowodnił już, że jest coś wart. Walką w MMA Attack pokazał, że jest solidnym i ciekawym zawodnikiem. Werdykt różnie był odbierany, ale już debiut w UFC raczej powinien udowodnić niedowiarkom, że coś w tym chłopaku na pewno jest i to, że bił ogórków nawet znaczyło, że był lepszy od nich, ale jest i godny tego by w UFC startować i z kimś wygrać. No, a 13-0 vs 13-0 było czystą konfrontacją tego kto na lepszych ogórkach wychowany. Na szczęście był to Krzysiek 🙂

  26. @Born2kill, w takim razie sorry, moje niedopatrzenie. Też nie oglądałem chińskiego TUFa. Dzięki za poprawkę. 😉

    Jotko akurat ma prawdziwy talent. Jeśli włodarze UFC nie wpuszczą go zbyt prędko na głęboką wodę i nie wyleci po 2 porażkach z rzędu z wymagającymi rywalami, to uważam, że ma sporą szansę dojść bardzo wysoko. Ma przecież ledwie 24 lata. 

    Z czystej ciekawości po argumencie @zbychumma przejrzałem rywali i podliczyłem ich rekordy przed walką z Krzyśkiem:
    Pierwsze 8 walk: 0-0, 1-1, 1-0, 0-0, 2-0, 1-1, 0-0, 3-0, łacznie 8-2. Faktycznie słabo, ale to nic w porównaniu z takim Pasternakiem, którego prawie wszyscy przeciwnicy mieli ujemne rekordy (ktoś już wcześniej wyliczył bilans).
    Później faktycznie nastąpił przełom: 6-3, 4-1, 2-0, 25-11, 8-1, 13-0, łacznie 54-16. Przede wszystkim zaczął walczyć z bardziej doświadczonymi rywalami.
    Tak czy siak, uważam że Pasternak to nadal ogór i będę tak sądził dopóki nie wygra walki z kimś o jakiejkolwiek marce w polskim mma. 

  27. Mnie śmieszy takie użalanie się nad zawodnikami, że ktoś tam musi pracować, na obozy musi brać urlopy itd. Przypominam, że żyjemy w Polsce i podobny problem ma dobre 95% zawodników i raczej mało który może sobie pozwolić na to, żeby żyć tylko i wyłącznie z MMA więc to nie jest żadne tłumaczenie.

    Ale oglądając wywiad z Pasternakiem i po tym co mówi, że „to nie jest koncert życzeń” wnioskuje, że kolesiowi wszystko jedno z kim walczy i nawet nie ma pojęcia z kim ew. mógłby walczyć a stajnia Mirasa widać działa tak, że ma w dupie zdanie zawodnika a realizuje swoję politykę – ilość nie jakość.

  28. Zestawiłbym Pasternaka z Janiszewskim, myślę, że bardzo szybko zweryfikowałby jego rekord 🙂

  29. Ja wierzę w hasło typu: "jesteś tak dobry, jaki był Twój najlepszy rywal przed porażką z Tobą". Innymi słowy, Pasternak to jeszcze ogór.
    A zestawiłbym go z kimkolwiek z TOP15 mmarocks. 

  30. Nie widziałem żeby Pasternak prężył się na wielkiego fightera, to raczej normalny chłopak, który stara się walczyć jak najczęściej.  Przeciwników miał takich jacy są dostępni na małych galach, faktem jest, że już mu nie wypada bić się z początkującymi zawodnikami, pewnie niedługo dostanie kogoś o lepszym nazwisku. Może jego rekord wyglądał by inaczej gdyby mieszkał w Warszawie, Poznaniu, czy Olsztynie? Będąc w dobrym klubie miałby inne możliwości. 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.