Mateusz Teodorczuk powróci do walki po piętnastu miesiącach od ostatniego występu. Polak zawalczy 26 marca na Abu Dhabi Warriors 2 w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Rywalem „Meteora” będzie Ole Laursen, a starcie zakontraktowano w limicie do 70 kilogramów.
Mateusz Teodorczuk (MMA 11-2) ostatni raz walczył w grudniu 2013 roku podczas Cage Warriors 63. Zawodnik Silesian Cage Club zwyciężył wtedy z Paulem Redmondem przez anakondę w drugiej rundzie. Wcześniej 25-latek z Piekar Śląskich pokonywał między innymi Rossa Pointona, Adriana Zielińskiego i Toma Sullivana. Ponadroczna przerwa od startów była wynikiem kontuzji, z którymi borykał się Mateusz. Co prawda „Meteor” związany jest kontraktem na wyłączność z Cage Warriors, ale dostał pozwolenie na jednorazowy występ poza brytyjską organizacją.
Ole Laursen (MMA 6-4) to zawodnik, który występuje zamiennie w wadze lekkiej i półśredniej. Reprezentant Legacy Gym ma na koncie walki dla największej azjatyckiej organizacji MMA. Przygodę z One FC zakończył bilansem 1-1. Ostatni raz w klatce Filipińczyk pojawił się w październiku 2013, co oznacza, że na Abu Dhabi Warriors 2 powróci po jeszcze dłuższej przerwie od naszego rodaka.
Podczas marcowej gali wystąpi też kilku innych znanych w Polsce zawodników, m.in. Vaso Bakocević, Arbi Agujev czy Szwed, Max Nunes.
fajnie, że wraca. Oby to było koniec jego problemów i żeby wskoczył na ten właściwy tor.
Dobra wiadomość! Byle pokonany przez niego dośc gładko Redmond trafił do UFC, więc i Mateusz ma na to szanse. Byle się dobrze przygotować, utrzymać zdrowie i wszystko przed nim! 🙂
Wreszcie powrót Mateusza, bardzo ciekawy jestem jak zaprezentuje się po tak długiej przerwie. Na szczęście jest to wciąż młody zawodnik. Traktuje tą walkę jako rozgrzewkę przed Cage Warriors. Jak dobrze pamiętam to Mateusz podpisał kontrakt z CW na 5 walk. Oby dalej wygrywał i gładko przeszedł do UFC.
Powodzenia Mateusz!
A Mateusz nie ma kontraktu wyłącznościowego z CW? Kurde byłem przekonany że ma. Tak samo jak Lasota i też byłem zdziwiony że może walczyć w Polsce.
Super że wraca. Patrząc na rekord i jego rywali na prawdę może być niedługo kandydatem na zawodnika ufc.
Booyak Ty to jesteś łeb jednak hehe wszystko znajdziesz! Dziękówa!
Świetna wiadomość. War Mateo !!!