Niestety nie udała się wyprawa polskiego „Hitmana” do stolicy Bułgarii. 32-letni Łukasz Klinger (MMA 7-2) na bułgarskiej gali Max Fight 38 przegrał przez nokaut w 28 sekundzie pierwszej rundy z zawodnikiem gospodarzy Atanasem Djambazovem (MMA 22-4). Mistrz organizacji Max Fight pokonując Polaka zdobył nagrodę za nokaut wieczoru bułgarskiej gali.
:joe:
Urwa z bułgarem, w bułgarii. . . nie długo skończą się kraje skad można sciągać szrot na podbicie polskich rekordów :confused:
Quo vadis polskie mma?
Spokojnie. Paweł Kowalik wprowadzi kilku(nastu) Pawlaków i Sajewskich do UFC i będzie mowa o tym, jakie to polskie MMA jest fajne, bo mamy wielu reprezentantów w największej organizacji świata.
To są właśnie nasze polskie nadzieje mma, Ziółkowski, Klinger, Pawlak, Bandel, sztucznie nabity rekord, a później szybka ich weryfikacja z byle kim i… Balon pęka
#polskieogórki
Rozumiem pragnienie wygranych wsrod fanow, bo sam je odczuwam, ale pisanie po kazdej porazce o peknietym balonie i slabosci polskiego MMA zaczyna mnie juz wkurwiac. Lukasz ma z nim tyle wspolnego, ze urodzil sie w Polsce, jest Polakiem i dwa razy tu zawalczyl. Sam przez dlugi czas, nawet mimo prazki na PROMMAC z Kondraciukiem, przecenialem efektowne zwyciestwo nad Okninskim juniorem, jednak juz Pietraszek pokazal, ze jego wartosc byla naprawde niewielka.
Nie wiem dla kogo Klinger był nadzieją Polskiego mma chłopak ma prawie 33 lata, wygrana z Oknińskim wprowadziła go jedynie w okolice 15-tego miejsca w rankingu, porażka z Kondraciukiem pokazała, że do pierwszej dziesiątki się nie dostanie i to tyle, nadzieją mma nigdy nie był i już nie będzie ale może sobie jeszcze solidnie powalczyć ze średniakami w Anglii . Podsumowując średniak z Bułgarii z nabitym rekordem pokonał średniego Polaka. A co do pozostałych to masz racje że nabite rekordy a co do tego balona to nie wiem jak on pęka i dla kogo bo według mnie to większość z tu obecnych spodziewała się że Marian przegra z Szymańskim, a Pawlak i Bandel mimo że im dopingowała i liczyła że jednak jakoś się uda zostać w UFC to jednak miała świadomość że nie są to zawodnicy na tym poziomie, a przynajmniej ja tak miałem. Także ten balon mógł pękać bardziej dla samych zawodników i otoczenia niż dla kibiców bo co do tej trójki zbyt wielkich oczekiwań kibice raczej nie mieli
edit: nieważne, przegapiłem post michalvsa
ale steryd.
Z byle kim? Djambazov to jeden z najlepszych dostępnych polciezkich w Europie. Rozumiem że jak byśmy chcieli go ściągnąć dla Fijałki to byście nazwali go ogórem? :DC:
Najlepiej ściągnąć zawodnika o nazwisku Ogórek.
W ten sposób problem sam się rozwiąże :mamed:
Koleś wymienił Klingera jako "naszą nadzieję", a przypomnę, że Łukasz o pierwszą piątkę rankingu nigdy się nie otarł, a Kondraciuk zweryfikował jego umiejętności. Nie patrz na to tylko ściągaj Bułgara dla Sztangi, bo to jednak półka wyżej niż Allan z Brazylii. 😉