Fot: KSW

Kamil Bazelak wraca i to w boju z nie byle kim, a samym byłym Olimpijczykiem Szymonem Kołeckim. Panowie skrzyżują rękawice na gali PLMMA 74 w Toruniu. Informację o tym ciekawie zapowiadającym się zestawieniu przekazał Kołecki na swoim profilu na Facebooku:

„Vanderlei” (MMA 5-9) znany jest szerszemu gronu odbiorców z występu na KSW 18, gdzie zmierzył się z ówczesną nadzieją wagi ciężkiej Kamilem Walusiem. Tę walkę przegrał, jak i dwie kolejne, ale udało mu się zapisać zwycięstwo w bilansie w czwartym zawodowym pojedynku. Na gali Vale Tude Promotions poddał Jacquesa Mwambę, o którym nikt więcej w świecie MMA już nie usłyszał. Do dziś Bazelak stoczył kilkanaście pojedynków.

Kołecki to mniej doświadczony w ringach i klatkach fighter, co nie znaczy, że należy go skreślać. 35-letni zawodnik Nastula-Okniński Team od czasu marcowego debiutu w MMA wygrał dwie walki przez techniczne nokauty – z Dariuszem Kaźmierczukiem i Wojciechem Balejko.

Gala PLMMA 74 odbędzie się 7 października w Toruniu. Fani MMA będą mogli ją zobaczyć w telewizji TVN Turbo.

1 KOMENTARZ

  1. Myślałem że rywalem Kołeckiego będzie Jacek Wiśniewski ale jak widać Miras celuje w bardziej doświadczonych zawodników.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.