Wyniki i relacja dzięki uprzejmości naszego użytkownika vasala

Walki wieczoru:

77 kg.: Maciej Sikoński pok. Andreja Vittka przez poddanie (gilotyna), runda 1
93 kg.: Grzegorz Janus pok. Davida Kocsisa przez poddanie (uderzenia w stójce), runda 1
84 kg.: Piotr Leśniak pok. Olivera Šiškę przez poddanie (uderzenia w parterze), runda 1

Pozostałe:

52 kg.: Anna Serkowska vs. Dorota Sławecka – walka pokazowa
75 kg.: Łukasz Potoczek pok. Marcina Mrózka przez TKO (kontuzja), runda 1
70 kg.: Kamil Opiela pok. Michała Wieczorka przez jednogłośną decyzję
91 kg.: Grzegorz Bajerski pok. Jarosława Szafrańskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 2
75 kg.: Dariusz Pawlik pok. Mateusza Ficka przez TKO (uderzenia z dosiadu), runda 3
82 kg.: Patryk Pawlik pok. Przemysława Gurcela przez TKO (uderzenia z dosiadu), runda 1
70 kg.: Krzysztof Łopuszański pok. Kacpra Słysia przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 2
62 kg.: Sławomir Włodarczyk pok. Pawła Smolenia przez TKO (uderzenia w stójce), runda 3

1 walka – Sławek Włodarczyk (3 runda, TKO, seria ciosów rękami i nogami w stójce, sędzia przerwał pojedynek widząc zasłaniającego się już tylko przy siatce Pawła)  Po 2 rundach sędziowie orzekli remis (1 runda dla Pawła ,2 nieznacznie dla Sławka ,remis i 3 min dogrywka). W dogrywce zdecydowanie więcej sił zachował Sławek Włodarczyk z MMA Limanowa i zdemolował Pawła kombinacją ciosów zarówno rękami jak i  nogami.

2 walka – Krzysztof Łopuszański (2 runda, duszenie zza pleców). Bardzo statyczna walka, toczyła się głównie w klinczu, potem przeniosła się do parteru. Tam bardzo ładną kontrolą wykazał się zawodnik z Bytomia  w 2 rundzie dusząc rywala zza pleców. Kacper powoli odpływał  i w konsekwencji zdecydował się odklepać.

3 walka – Patryk Pawlik (1 runda, KO, ciosy młotkowe i proste z dosiadu na głowę rywala). Od początku zdecydowanie dominował Patryk Pawlik  , w 4 min 1 rundy sędzia przerwał walkę (uderzenia z dosiadu na głowę) zwycięzcą został Patryk „Buli” Pawlik

4 walka – Dariusz Pawlik (3 runda, TKO, ciosy proste z dosiadu na głowę). Bardzo dynamiczna walka, sytuacja szybko się zmieniała, na korzyść jednego albo drugiego zawodnika. Pierwszą rundę w moim odczuciu wygrał Darek, drugą Mateusz Ficek . W drugiej rundzie zawodnik z Bytomia zapiął już nawet idealne trójkątne duszenie nogami jednak niesamowita desperacja Pawlika pozwoliła mu na wyjście z beznadziejnej sytuacji i dalsze kontynuowanie pojedynku (trener Bytomian, aż złapał się za głowę po tej akcji i nie wierzył, że można było jeszcze z tego wyjść). Po dwóch rundach sędziowie zasłużenie orzekli remis i dogrywkę . Tam zobaczyliśmy już popis tylko jednego zawodnika. Darek chyba pozazdrościł bratu wygranej i w ten sam sposób skończył swojego przeciwnika. Sędzia przerwał pojedynek widząc brak jakiejkolwiek reakcji zawodnika z Bytomia.

5 walka – Grzegorz Bajerski (duszenie zza pleców druga runda). Od początku widać było zdecydowaną przewagę Grzegorza, początkowo walka toczyła się w stójce potem przeniosła się do parteru. Grzesiek miał nawet dosiad, zawodnikowi z Bytomia udało się jednak przetoczyć do żółwia, co skrzętnie wykorzystał Bajerski i duszeniem zza pleców poddał rywala.

6 walka – Kamil Opiela ( jednogłośna decyzja sędziów po 2 rundach). Jego przewaga nie podlegała dyskusji, dominował zarówno w stójce jak i parterze punktując raz po raz rywala. Bardzo ładny techniczny pojedynek.

7 walka – Łukasz Potoczek (TKO runda 1 przez kontuzje Marcina Mrózka). Potoczek bardzo mądrze taktycznie rozegrał pojedynek. Wiedząc, iż zawodnik z Limanowej wywodzi się z karate kyokushin i jest bardzo dobry w stójce od razu wykonał obalenie i tam bardzo mocnymi ciosami obijał głowę rywala. Jedno z tych uderzeń doprowadziło do sporego rozcięcia pod prawym okiem Marcina. Lekarz po konsultacji z arbitrem i trenerem zawodnika z limanowej zdecydował się nie dopuścić Mrózka do dalszej walki.

walki wieczoru:

9 walka – Piotr Leśniak (ciosy proste na głowę z dosiadu runda 1, około minuty, Słowak ratował się odklepując). Piotrek dobrze bronił się przed próbą obaleń  ze strony zawodnika ze Słowacji, w końcu sam przeniósł walkę do parteru uzyskując od razu dosiad i tam gradem ciosów na  głowę „zniszczył” przeciwnika.

10 walka – Grzegorz Janus zwycięża w 1 rundzie , po serii potężnych ciosów na głowę w stójce rywal upadł na kolana i tam został dobity, walka trwała około 17 sekund. Rywal ratował się odklepując rozpaczliwie w mate.

11 walka – Maciej Sikoński (duszenie gilotynowe runda 1). Vittek po 2 porażkach kolegów ruszył od razu do ataku, trafił czystym bardzo mocnym cepem na głowę Maćka, ten zachwiał się i przewrócił, kopnięciami z pleców zastopował nieco ataki Vittka. Po chwili udało mu się wstać, zawodnik ze Słowacji zasypał wtedy gradem ciosów głowę Maćka, Sikoński  jednak odpowiedział  ratując się wykonał nie do końca udane obalenie i po chwili udusił rywala. Ten musiał odklepać.

8 KOMENTARZE

  1. powiem szczerze że ilość zakończeń przed czasem (większość w 1 rundzie) nastraja bardzo pozytywnie 😉 czekamy na walki 😉

  2. Hej , zrobiłem błąd przy pisaniu tego tekstu , w walce nr 5 powinien być zawodnik z Limanowej a nie Bytomia !

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.