Szymon Kołecki ma już za sobą udany debiut w zawodowym MMA, a podczas 73. gali PLMMA, która odbędzie się 20 maja w Ciechanowie, zmierzy się w swoim drugim starciu z Wojciechem Balejko. W rozmowie z serwisem Polskieradio.pl, Kołecki powiedział jak zapatruje się na tego przeciwnika.

Obejrzałem kilka jego walk, ma za sobą starcia z dobrymi przeciwnikami, nigdy nie walczył z byle jakimi rywalami. Jego jedynym minusem jest ujemny bilans, poza tym jest niezły kondycyjnie, dobrze boksuje, potrafi się zachować w parterze, ma doświadczenie – stoczył jedenaście walk – także to już jest zawodnik na dobrym sportowym poziomie. Oczywiście nie jest to czołówka PLMMA, to nie ma co ukrywać, ale dla mnie on jest dużym wyzwaniem. Jednak jestem już przygotowany na tyle, że mogę go pokonać i go pokonam.

W rozmowie poruszono również temat przyszłości Kołeckiego, która może nie być związana z organizacją PLMMA.

Mam nadzieję, że jak dobrze mi wypadną walki w PLMMA to dostanę ofertę z UFC, bo Jon Jones nie wie czy ma wracać w kategorii 93, to akurat na walkę ze mną mógłby wrócić. Oczywiście żartuję, ale faktycznie toczą się różne rozmowy. PLMMA chce ze mną przedłużyć kontrakt na kolejne walki. Ja będę o tym myślał dopiero po gali w Ciechanowie, teraz jestem skupiony na przygotowaniach i tak naprawdę ta majowa walka da odpowiedź na jakim jestem poziomie sportowym, w którym kierunku powinienem iść. Potem będę zastanawiał się nad kolejnym kontraktem, ale faktycznie rozmów toczy się dosyć dużo.

Cały wywiad do przeczytania tutaj.

 

2 KOMENTARZE

  1. Kołecki mówił że ma kontrakt na 3 walki w plmma. W jednym wywiadzie został spytany czy są jakieś rozmowy z ksw. Kołecki powiedział że wolałby o tym nie mówić. Coś w tym stylu. Moim zdaniem Kołecki wygra te 3 kontraktowe walki w plmma i pójdzie do ksw.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.