W swojej drugiej walce dla organizacji ACB, Piotr Strus przegrał na kartach sędziowskich z Mikhailem Kolobegovem. Polak tuż po starciu nie krył rozżalenia werdyktem.
Drodzy ACB i Mairbeku Khasiev, czuję się okradziony przez sędziów w dzisiejszej walce. Ja i mój menadżer dostaliśmy masę wiadomości od ludzi ze świata MMA, którzy zszokowani są werdyktem sędziów. Mikhail jest świetnym człowiek i mocny zawodnikiem ale druga i trzecia runda należały do mnie. Cały świat widział moje zwycięstwo i wszędzie możecie przeczytać tysiące opinii mówiących, że to ja wygrałem tę walkę. Jestem bardzo smutny z powodu tego co się stało.
Dziś natomiast Artur Ostaszewski, menadżer Piotra Strusa, poinformował na Twitterze, że został złożony oficjalny protest w sprawie wyniku pojedynku.
Oficjalnie zgłosiliśmy protest odnośnie wyniku walki @strusp na ACB 61. Taka "przegrana" boli nie tylko sportowo, ale też finansowo. Czekamy pic.twitter.com/frjfMjO4ef
— Artur Ostaszewski (@ar_ostaszewski) May 23, 2017