Nie udał się Piotrowi Hallmannowi powrót do Octagonu. Magomed Mustafaev okazał się lepszy, choć dopowiedzieć należy, że Polak przegrał w najgorszy możliwy sposób – lekarz nie pozwolił mu kontynuować walki. Pierwsza runda rozpoczęła się natarciem Hallmanna, który szarżował w stójce, niestety z marnym skutkiem. Mustafaev był w tej płaszczyźnie wyraźnie lepszy, szybszy oraz bardziej mobilny – i bardzo szybko przejął inicjatywę. Hallmann skutecznie bronił obaleń i klinczował, lecz do połowy rundy to Magomed wygrywał starcie. Szczęście do „Płetwala” uśmiechnęło się w końcówce trzeciej minuty, kiedy rywal poślizgnął się po kopnięciu. Polak zdobył górną pozycję i nie oddał jej już do końca rundy, rozbijając zawodnika z Dagestanu ciosami oraz mocnymi łokciami z góry.
Druga odsłona toczyła się podobnie do adekwatnego momentu z rundy pierwszej. Mustafaev wygrywał w stójce, rozbijając Polaka ciosami prostymi i sierpami – a także łokciami z półdystansu – ten klinczował, i zdobył nawet obalenie. W czwartej minucie sędzia przerwał jednak walkę i wezwał lekarza, ten stwierdził natomiast, że Hallmann nie może kontynuować walki ze względu na sporych rozmiarów rozcięcie nad łukiem brwiowym. Polak przegrał tym samym przez TKO.
Pojawiła się karta punktowa pojedynku „Płetwala”. Tym bardziej szkoda takiej decyzji lekarza, ponieważ Polak wygrywał wg sędziów po pierwszej rundzie.
weźcie kurwa wyślijcie Kowalika do Dany z tym pomysłem z lekarzami z usa na europejskich galach, chyba on ma najbliżej do kurwy nędzy
lekarz amator-hobbysta (i pewnie pedofil) wzięty z pobliskiego przedszkola, bo tylko tam się po takim małym rozcięciu walki przerywa
Ruskie i Niemcy kumali się już przedtem, żeby Polaków wydymać. Ten straszny Dagestańczyk padł na glebę, jak tylko miał chwilę przerwy i tak był styrany, że do niego nawet nie dochodziło, że "wygrał". Jakby nawet do trzeciej rundy dotrwał, to klepałby cokolwiek, aż miło.
skandal kurwa,,,
Szkoda gadać pierdolone szwaby co za porażka i to jeszcze Polak z Ruskiem w Niemczech ja jebie.
Boże jaki ten typ jest nijaki. ZERO IKRY> Wchodzisz do oktagonu jako morderca- chcesz zabić, a ten cały Hallmann miał minę jak przestrszony zmoknięty wróbel, który zaraz stanie się pokarmem dla wygłodniałego ORŁA. Dla mnie żenada. Wstyd dla Polski. PROPONUJĘ BY WSZYSTKICH POLSKICH ZAWODNIKÓW PRZED KAŻDĄ WALKĄ W UFC ZAPROWADZIĆ DO PSYCHOLOGÓW, bo są złamani psychicznie jakby tam byli za karę i nie wiedzieli co mają robić.
Kojarzy ktoś kawałek przy którym wychodził Magomed Mustafaev ?????