Pawlak.vs.Westcott.Weigh

(Fot. Piotr Pędziszewski / MMARocks.pl) Żmudna praca zapaśnicza, konfrontacja siły, obalenia rodem z judo i przewaga kondycyjna zadecydowały o upragnionym zwycięstwie Pawła Pawlaka (MMA 11-1, UFC 1-1, 5. w Rankingu PL) w drugiej walce dla organizacji braci Fertitta. Łodzianin w siłowym starciu w klinczu ograł na punkty mocnego Kanadyjczyka Sheldona Westcotta (MMA 8-3-1, UFC 0-2).

Reprezentant „liścia klonowego” od początku obrał taktykę siłowego klinczu zapaśniczego i pracy nad sprowadzeniem. Westcott świetnie kontrolował, ale równocześnie Pawlak nie dał się obalić – dociśnięty plecami do siatki – stawiał twardy opór i wymieniał ciosy kolanami. Półtorej minuty przed końcem pierwszych pięciu minut pięknym rzutem sprowadził Kanadyjczyka.

Drugą rundę zawodnik Gracie Barra Łódź rozpoczął przepięknym kolanem, ale nie zdołał pójść za ciosem i wykończyć przeciwnika podbródkowym. W dalszym ciągu walka rozgrywała się pod znakiem syzyfowego klinczu pod ścianą klatki, gdzie „Plastinho” odgryzał się łokciami i uderzeniami za plecy. Polak obudził się pod koniec rundy i zaatakował niskim kopnięciem, ciosami prostymi i kolanami. Westcott wylądował na macie, a łodzianin zaaplikował mu porcję uderzeń z góry. Kanadyjczyk rozpaczliwie wyrywał się z opresji, ale na nic to było, bo po kilku sekundach znów Pawlak sprowadził go na ziemię.

W trzeciej rundzie podopieczny Marcina Rogowskiego natychmiast ruszył z prawym hakiem i eksplozywną kombinacją prostych. Kanadyjczyk w tarapatach skrócił dystans i kontynuował swój pierwotny plan walki w klinczu. „Plastuś” kolejny raz skontrował rzutem i łatwo zdobył pozycję boczną. Z tej pozycji dopisywał sukcesywnie oczka na kartach sędziowskich łokciami i ciosami z góry, pewnie wygrywając w ogólnym rozrachunku.

Karol Dąbrowski
"Miłośnik" MMA. W roli publikującego na Rocksach od 2010 roku. Ogólnie rzecz ujmując Mieszane Sztuki Walki z regionu postsowieckiego. Tłumaczenia cyrylicy, kontrola dostaw gazu do Polski oraz pędzenie 90-cio procentowego bimbru. Na co dzień ponadnormatywny kołchoźnik, amator wódki, pierogów (niekoniecznie ruskich), kartofli, zsiadłego mleka i oddany fan Vyacheslava Datsika.

3 KOMENTARZE

  1. Paweł świetna stójka , Sheldon był pewny siebie na ważeniu, po przyjęciu kilku bomb od Pawlaka się przestraszył i klinczował ile się dało. Mam nadzieję, że UFC pożegna z Sheldona bo jego typ walki był nudny i nikomu się nie podobał. W Pawła od początku wierzyłem , nie wiem czemu większość uważała, że przegra…

  2. 2 r byla chyba na remis chociaz bym musial jeszcze raz zobaczyc 🙂 w kazdym razie myslalem ze Pawlaka bardziej zje stres ,,. dlatego zaskoczenie z mojej strony na plus .. 🙂

  3. No mam nadzieje że Pawlak zrobi progres, bo następna walka o utrzymanie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.