Niestety nieudanie zakończył się występ w Hali Urania dla perspektywicznego Pawła Kiełka (MMA 7-3-1). Miejscowy lekki niespodziewanie przegrał na punkty z niepokonanym Czeczenem Bay-Ali Shaipovem (MMA 3-0). Silny zawodnik Berkut Grozny zdominował zapaśniczo Polaka. Śmiało można powiedzieć, że Kiełek przegrał wygraną walkę. Mimo że 21-letni olsztynianin prezentował się świetnie – był aktywniejszy, atakował dynamicznym kombinacjami, szukał technik kończących od kimury począwszy, przez brabo, balachę, a kończąc na trójkącie nogami – nie potrafił znaleźć sposobu na młodziutkiego podopiecznego Ruslana Lorsanova. Kiedy wydawało się, że Kiełek odklepie Rosjanina, brązowy medalista Mistrzostw Czeczenii w Amatorskim MMA wychodził obronną ręką z każdej techniki Polaka. Shaipov zbyt łatwo sprowadzał pojedynek do parteru, układał sobie zawodnika Berkut Arrachion na plecach i w ten sposób kontrolował pojedynek.
Nie do końca zgadzam się z werdyktem. Ok, walka była bardzo wyrównana, ale jedynym który tworzył okazję do skończenia rywala przed czasem był Paweł. Wyglądał bardzo dobrze w tej walce i mówienie po niej, że jest słaby to duża przesada.Tak całkiem szczerze to ja przeciwnie do niektórych tutaj na początku mówiłem, że jest przehajpowany podczas gdy inni się nim zachwycali a teraz po tej walce zacząłem wierzyć, że może coś z niego być, bo widzę duży progres jeśli chodzi o umiejętności. W stójce jego rywal nie istniał, zapasy – solidne a w parterze bardzo ładnie przechodził od techniki do techniki i dążył do skończenia rywala, a nie zależenia do na śmierć. Będę trzymał za niego kciuki, ale serio niech skończy blogi i przyciśnie treningi a będzie dobrze.
Ten Kiełek został przez niektórych ogłoszony mega talentem, ale ci ludzie nie widzieli, że on ma tylko dwie rzeczy- jest młody i trenuje w Berkucie. Życie go zweryfikowało, zupełny przeciętniak.Patrząc wczoraj na Kiełka i resztę brodatej bandy z Olsztyna, mam nieodparte wrażenie, że ten klub nie ma już wiele wspólnego ze sportem- teraz został przejęty przez islamistów i jest miejscem gdzie pierze się mózgi i dokonuje indoktrynacji. Nic dziwnego, że gollum uciekł do stanów, też bym nie chciał trenować z tymi brodatymi popaprańcami do allaha. I jeszcze pewnie by musiała brodę zapuścić.
Czemu wszyscy jadą po rodaku ? Przeciez ta decyzja jest z dupy nie bylo ani chwili zagrozenia dla Pawla, inna sprawa na jakich zasadach jest punktowana gala ACB, czy na tych samych co we UFC czy na tch "styarych" bo wg nowych zasad to decyzja powinna isc w druga strone. Widze ze to nie tylko moja opinia, Skonczyly sie na szczescie czasy w ktorych jeden zawodnik kladzie drugiego tylko temu na ziemi bo prawdopodobnie w stojce dostanie KO , nie robi mu krzywdy w tymze parterze , nie probuje skonczyc walki i wygrywa na punkty… Chyba ACB punktuje na starych zasadach