(Zamknij oczy i wyobraź sobie że walczysz z Chuckiem…o tak właśnie tak Spider)

Paulo Filho w wywiadzie dla Tatame zapytany o walkę Spidera z Cote powiedział

Tatame: Co myślisz o walce Andersona z Cote?

Nie widziałem jeszcze tej walki, ale Josuel Distak powiedział mi że Anderson tak jakby się oszczędzał. Jest dużo lepszy technicznie od Patricka, więc walczył tak aby oszczędzać siebie na ponowną walkę w grudniu. Możliwe że spotka się w niej z Chuckiem Liddellem i musi być w tej walce w pełni sił, ale to jest tylko moje zdanie. Powiedzieli mi że będzie miał ciężką walkę więc wydaje mi się że to będzie Liddell. Obaj są świetnym strikerami i to będzie gigantyczna walka.

UFC ma twardych zawodników a on ich po prostu dominuje więc UFC nie spocznie dopóki nie strąci go z piedestału. Ale hej, mogą próbować ale i tak im się nie uda. Anderson ma świetne wyczucie rytmu walki, rozumie swoją grę, ma zaskakujące umiejętności w parterze…Myślę że jest w stanie skomplikować życie każdemu w octagonie. Waga średnia ma twardszych zawodników niż półciężka, oni lepiej się poruszają i mają lepszą technikę więc Anderson może iść wagę wyżej i pobić każdego.

Tatame: Jak według ciebie będzie przebiegać walka Andersona z Chuckiem?

Liddell jest wolnym fighterem. Porusza się prawidłowo ale jest wolny i uważam że Anderson będzie tańczył na wprost niego i trafi go kilkoma ciosami…Anderson na pewno wygra tą walkę.

Ups, czyżby Paulo przez przypadek zdradził tajemnicę dyspozycji Andersona Silvy w walce z Patrickiem Cote? Wiele osób zastanawiało się co spowodowało że Spider walczył w taki zachowawczy sposób z Patrickiem Cote. Czyżby obiecany mega fight z Chuckiem wpłynął na zachowanie Silvy? Jeśli tak rzeczywiście było to fani którzy zapłacili za bilety na galę UFC 90 mogą się czuć nieźle wydymani.

25 KOMENTARZE

  1. E tam, rozgrzewal sie dopiero, chcial dac ludziom dobre, dlugie show ale przeciwnik sie sam pokaleczyl i popsul mu wszystkie plany.
    Osobiscie nie widze LIddella w walce z Andersonem, czas jednoplaszczyznowych zawodnikow juz minal w mma.

  2. jakbys zalc nie zauwazył to czas „jednopłaszczyznowych”zawodnikow powraca.Ostatnio stojka góruje;)Osobiscie marze o pojedynku silvy z liddellem;)pozdr

  3. ostatnio stójka powraca ale jakby z „wyboru” a nie z konieczności powodowanej nieznajomością innych płaszczyzn.

  4. no dobra 🙂 ale i tak uwazam ze Chuck dysponuje znakomitymi obronami przed obaleniem

  5. No zdecydowanie tak, poza Randym w pierwszej walce z lodziarzem, nie pamiętam by w ostatnich latach ktoś to powtórzył ale tak jak pisze zalc jakoś nie jest to już potrzebne 😀

  6. Przede wszystkim Chuck musi coś zmienić w swojej taktyce, może w obozie treningowym. Możliwości nadal ma, ale musi być mniej przewidywalny, musi umieć czymś zaskoczyć.

  7. ja uważam że za szybko co poniektrórzy skreślają lodziarza. Ja też jestem zdania że czas starych mistrzów powoli przemija i teraz nowa- młoda krew ludzi którzy styl bazowy mają nie BJJ, kick boxing, Judo, zapasy a MMA!! panowie styl bazowy MMA:)- czyli zawodnicy kompletni- bez słabych płaszczyzn(to nie znaczy cyborgi- każdy może być w czymś jednym lepszy-ale ogólenie z kompleną grą) ale to że czas nowych nadchodzi nie oznacza że fighterzy jedno- płaszczyznowi zupełnie wypadną z gry, jednostki zostaną- tak zwane przypadki szczególne i Chuck Lodziarz jest takim przypadkiem ten koleś ma dynamit w łapie i potrafi walczyć – ten koleś tworzył ten sport więc respect dla Lodziarza!!
    p.s
    yaro ja również uważam że chuck jest jednym z najlpeszych jeśli chodzi o obronę przed obaleniami-

  8. Wszyscy zarzucali Chuckowi, ze ciagle walczy w ten sam sposob, chlopak sie zdenerwowal i chcial cos zmienic – w walce z rampage’m i evans’em poprobowal blokowac twarza!
    King Dante – dynamit w lapie to on ma, ciekawe tylko czy wystarczy to na Silve – zawodnika badz co badz o wiele bardziej wszechstronnego.
    A szacunek z oczywistych powodow mu sie nalezy.

  9. chucka nie da sie sprowadzic do parteru , a walkio ktore przegraj sa wynikiem naduzywania alkoholu ktory rzeczywiscie spowalnia reakcje ktore sa tak potrzebne w stojce, wcale sie nie zdziwie jakby chuck znokautowal andersona , najpierw moglby go obalic jak wanda , lac w ryj az zaboli a pozniej wykonczyc w stojce dajac efektowne ko i wracajac na sam szczyt 🙂 na pewno ja tego chce i dana white zreszta tez wiec pewnie sie tak stanie.

  10. nikt w tym sporcie nie jest nie do pokonania , anderson ma poprostu dobra passe a np fedor walczy z takimi fighterami ze sam bym ich nawalil …..

  11. evans jest mocny ale ogolnie z chuckiem bez kontuzji (przez ktora tez nie mogl miec wybitnej formy)nigdy by nie wygral:)rashad ma poziom tita , shoguna itp , czyli fighterow drugiej kategorii a chuck to Mistrz 🙂

  12. taaa jaki to miszcz pokazaly juz wczesniejsze walki z rampagem i Jardinem .Walka z evansem była tylko udana próbą wybicia Evansa.Prawdopodobnie Dan wie ze z przegrywajacego liddella można jeszcze coś wyciągnąć i przy okazji stworzyć nową kure przynoszącą złote jajka.Silva zmiecie lodziarza mimo ze chuck to nadal dobry zawodnik z takedown defensem chyba jednym z lepszych na swiecie.

  13. gromph w ogole nie rozumiesz na czym polega mma, w walce z quintonem chuck tez nie mial formy a z jardinem poszlo swietnie do momentu keidy w drugiej rundzie dostal w pape i troche sie pozniej bal a jardin go wypunktowal ale ogolnie on raczej bardziej ucierpial w tej walce niz chuck, a rewanz by nie mial sensu bo chuck by go pokonal bez problemu : ]

  14. haha ok nie rozumiem na czym polega mma 🙂 wiec jak mi wytlumaczysz nasz ty jedyny oświecony że chuck dostał w dupe od jacksona dwa razy i to w duzym odstepie czasowym a nastepnie przegrał z jardinem i evansem 🙂 ? Moze trzeba w koncu dopuscic do siebie informacje ze chuck po prostu sie skonczyl , nie dominuje juz tak w LHW i czas na lepszych zawodników .Jak według ciebie chuck by wygrał bez problemu z jardeniem to ja nie mam wiecej pytan 🙂 bo przekonanie ciebie ze ktos jest lepszy od chucka nie ma sensu :).Pewnie jak przegra z andersonem to powiesz ze nie był w formie 🙂

  15. „fedor walczy z takimi fighterami ze sam bym ich nawalil …..” hahahahaha

  16. Czop powala mnie Twój tok myslenia;)Zimin juz o tym wspomniał wiec Fedora pomine ale pisząc ze Shogun jest „fighterem drugiej kategorii”grubo przesadziłes lol

  17. zaczyna się robić jak na onecie. prowokacja goni prowokację. :]

    jardine pokonałby czaka po raz 2gi.

  18. Hm…”ciezka walka”…Spider wciągnąłby Chucka jak tabake i wydmuchał w pierwszej rundzie….Osobiście jakoś nie rozumiem tego szału na punkcie Silvy, ale w zestawieniu z Liddellem to walka wyglądałaby jak bicie przedszkolaka.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.