paigepaige

Już w tę sobotę w Sacramento zawalczy jedna z potencjalnych gwiazd kategorii słomkowej UFC, Paige VanZant. Młoda Amerykanka od jakiegoś czasu jest jedną z najbardziej promowanych zawodniczek przez organizację, jednakże jak przyznała sama w programie The MMA Hour – nie jest to przypadek.

Wszyscy myślą, że nie mam jeszcze doświadczenia, ale to nieprawda. Jestem pewna swoich umiejętności. Pracowałam ciężko nad tą walką, nie mogę się doczekać, aby pokazać to wszystkim fanom. Mam naprawdę spore możliwości, co mogliście zobaczyć w moim ostatnim pojedynku. Jestem gotowa, aby dać fanom show.

To zabawne, kiedy zaczynałam swoją karierę, Michelle Waterson czy Felice Herrig były już mistrzyniami swoich kategorii. Rozumiem, że ludzie uważają mnie za świeżaka, ale ja jestem naprawdę wysokiej klasy sportowcem, który cały czas uczy się czegoś nowego. Bardzo szybko przyswajam nowe rzeczy, dlatego też mogę wygrywać walki.

Oczywiście kolejny pojedynek Paige nie jest czymś zwyczajnym. Młoda Amerykanka jest bohaterką głównej walki wieczoru gali, na której zobaczymy m.in. legendę MMA, Urijah Fabera.

To wspaniałe uczucie, walczyć na jednej karcie z Urijahem. To jego ostatni pojedynek dla UFC. Faber miał wielki wpływ na moją karierę. Nie czuję z tego powodu presji, ale nigdy nie zapomnę tej chwili. To naprawdę ważny moment.

Nie wiedziałam, że nasza walka jest główną walką wieczoru – informację zobaczyłam dopiero na Twitterze. Trochę się zdziwiłam, byłam bardzo podekscytowana, od razu zadzwoniłam do rodziców.

Jestem szczęśliwa. Jestem nową osobą, wyciągam nauczki z przeszłych pojedynków, ale nie skupiam się na nich, patrzę w przyszłość. Mimo tego, że jestem zadowolona z ostatniej walki, staram się niepotrzebnie nie nakręcać. Wiem, że cały czas muszę się rozwijać, mam jeszcze wiele do poprawy.

Paige zmierzy się z Michelle Waterson na gali UFC on FOX 22 w Sacramento, w Kalifornii.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.