Norman Parke okazał się solidnym testem dla mistrza wagi lekkiej KSW, Mateusza Gamrota. „Stormin”, co prawda ostatecznie przegrał decyzją na majowej gali na PGE Narodowym, ale zaprezentował się bardzo solidnie. Tuż po walce pojawił się pomysł rewanżu, ale wygląda na to, że zbyt szybko do niego nie dojdzie.

Irlandczyk na swoim profilu na Facebooku zakomunikował w poniedziałek, że jest teraz „wolnym agentem z trzema wygranymi walkami z rzędu”.

Parke w ten sposób kolejny raz pokazał niezadowolenie z werdyktu sędziów. Zawodnik dodał też, że szanuje Polaków, ale kolejny pojedynek stoczy poza granicami naszego kraju.

UPDATE
Skontaktowaliśmy się dyrektorem sportowym KSW, Wojsławem Rysiewskim, który przekazał, iż kontrakt Normana Parke’a nadal obowiązuje. Jest to umowa wyłącznościowa na terenie Polski. Do jej wypełnienia pozostała więcej niż jedna walka.

4 KOMENTARZE

  1. Powiedzmy sobie szczerze Gamer tego nie wygrał gość pomimo przekrętu okazał szacunek i doskonale zdaje sobie sprawę że w KSW żadnej decyzji nie ugra.Moim zdaniem jedyna słuszna decyzja to związać się z jakaś poważną organizacją typu ACB gdzie jest do wyrwania porządne siano i baza zawodnicza a nie spektakl przygotowany dla jednego bohatera gdzie nie ma dla niego przyszłości

  2. a tak się KSW naśmiewało z kontraktów FEN i z tego że od nich zawodnicy uciekają…  może już ACB go zagospodarowało?;-)

  3. Typowe dla tej organizacji. Przecietny kibic tej organizacji nawet nie wie kim jest Norman, a jeszcze trzeba mu przyzwoicie zaplacic. Po co wiec trzymac takiego zawodnika? Lepiej przeczesac brazylijska dzungle i zakontraktowac jakiegos niebezpiecznego Brazylijczyka. Przecietny fan tej organizacji to kupi.Gwizdze na te organizacje.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.