Jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników, Nick Diaz został oczyszczony z zarzutów o przemoc domową przez sąd. Teraz sam zawodnik przyznał w krótkim oświadczeniu, iż skupia się na powrocie do klatki MMA.
— nick diaz (@nickdiaz209) August 30, 2018
Jestem wdzięczny za to, że sprawa się tak zakończyła. Dziękuję mojej ekipie oraz prawnikowi Rossowi Goodmanowi za doskonałą robotę. Najważniejsze są jednak podziękowania dla moich fanów, którzy są ze mną mimo wszystko. Cieszę się, że mam to już za sobą i chcę skupić się na powrocie.
Diaz ostatni raz w klatce MMA wystąpił podczas UFC 183, kiedy to w oktagonie zmierzył się z byłym mistrzem kategorii średniej Andersonem Silvą. Później wynik tego pojedynku został zmieniony przez wpadkę dopingową Brazylijczyka. Od tego zdarzenia minęły ponad 3 lata.
Nick Ty sie kurwa stoczyles i nie chce patrzec na twoj powrot. O ile przy jointach mozna normalnie robic forme to koksu tak latwo nie odstawisz , a ewidentnie jedziesz na towarze od kilku ladnych miesiecy i kazdy to widzi na snapie ze przesadziles mocno. Kiedys top3 WW a dzis moze byc gatekeeperem i tylko tyle.
"Jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników, Nick Diaz…'Kto go kurwa zna?