UFC 209 odbędzie się w marcu. Numer gali kojarzony z numerem kierunkowym Stockton, często przywoływany przez braci Diaz, sprawia, że wielu fanów oczekuje występu któregoś z braci – a być może i dwóch – na tej gali. Ale znając charaktery obu zawodników, możemy domyślać się, że zorganizowanie walki któremuś z nich w najbliższej przyszłości może być nie lada problemem.
Od dłuższego czasu mówiło się o potencjalnym rewanżu Nicka Diaza z Robbiem Lawlerem. Jak przekazał jednak komentator UFC Joe Rogan w swoim podcaście, pojawiła się oferta takiego pojedynku, ale sprawy nie zostały sfinalizowane.
„Zaoferowali Nickowi Diazowi Robbiego Lawlera, ale Nick się nie zgodził.” – wyjawił Rogan. „Takie są zakulisowe informacje. Może nie powinienem tego mówić.”
„Chętnie obejrzałbym ten pojedynek. Z ogromną chęcią zobaczyłbym ten rewanż. Ale myślę, że Nick chce pieprzonej walki o pas. Nick pokazuje, że interesują go tylko ogromne nazwiska albo starcie o tytuł.”
Diaz rozwiązał niedawno problemy z Komisją Sportową i może w każdej chwili zawalczyć. Nick znokautował Lawlera w 2004 roku i druga walka na pewno zainteresowałaby sporą rzeszę fanów, ale wygląda na to, że na powrót starszego z braci Diaz będziemy musieli dłużej poczekać.
Lawler vs Thompson byłoby mega.
Obojętnie z kim, niech po prostu Nick zawalczy. Ale tej walki z Lawlerem szkoda, mega starcie mogło być.
A ja bym wolał tą walkę niż ostatnie opcje walk o pasy, w których głównym kandydatem jest zawsze McGregor.
Pytanie czemu…bo matchup dobry. Pas? No, ale czemu miałby Nick walczyć o pas teraz…Raczej liczyłem, że im chodzi teraz o sensowne walki i hajs niż pas.
Wydaje mi się że na złość bardziej nie wziął tej walki, bo wie że by było wielkie show jakie ufc chciałoby z nimi dwoma zrobić, czyli niezła bitka w stójce. Takie moje przemyślenie 😀
No, a sam mówił, że właśnie chce takich walk, a nie z zapasiorami czy uciekającymi jak robił to Condit. Z Robbiem mógłby liczyć na to co chce, bójkę i zarobek. Pewnie kwestia wysokości wypłaty albo inne szczegóły zaważyły.
Nawet nie zamierzam wnikać w umysł Nicka i szukać powodu takiej decyzji :crazy:
Chciałbym go zobaczyć w klatce w tym roku.
:siara:
Diaz walczy raz na 4 lata i jeszcze warunki dyktuje,jakieś pasy mu się marzą. Paranoja jakaś.
Mam wrażenie, ze zawodnikom w dupach sie poprzewracało od tego dobrobytu.
Lawler-cerrone tylko i wyłącznie. Inne układy są nudne i durne :robbie: :irish:
Może po prostu do Nicka zadzwonili, gdy był upalony i pokojowo nastawiony do życia, zamiast przed pierwszym skrętem go zapytać czy chce walczyć 😉
A Ruthless to nie jest głośne nazwisko? 😆
Nick to może powinien najpierw zawalczyć i wygrać z kimś kto chociaż ociera się o ranking bo od 5 lat zawalczył 3 razy i 3 razy przegrał więc dla mnie nie należy on na ten moment nawet do TOP 50 jakiegokolwiek rankingu.
Co ten Diaz :siara:
Jakby się rozhulali w stójce to konkretna bitka gwarantowana, chcę to zobaczyć. Już sobie wyobrażam ich gesty do siebie w oktagonie 😆
W sumie to Nicka bym z obojętnie kim widział, niech tylko zawalczy znowu. Styl nie do podjebania #teamDiaz
Don't be scared Homie, Where you at Nick?
"The last thing i want to do
regardless if i win or lose is take
more Robbie Lawler punches,
that's not good..for… your head" –
Nick Diaz
Kurwa, nie wydurniaj się, tylko walcz z Lawlerem.Lepszej walki nie dostanie.
Kurwa, nie wydurniaj się, tylko walcz z Lawlerem.Lepszej walki nie dostanie.
Przecież to był głos rozsądku. Ktoś by dawał jakieś szanse Diazowi po takiej przerwie ? Przecież on ostatnio wygrał prawie 6 lat temu. To już wrak zawodnika, tylko pajacować w klatce umie
Przecież to był głos rozsądku. Ktoś by dawał jakieś szanse Diazowi po takiej przerwie ? Przecież on ostatnio wygrał prawie 6 lat temu. To już wrak zawodnika, tylko pajacować w klatce umie
szkoda że do tej walki nie dojdzie ale przez cyrki ze rudym kurduplem teraz każdy zawodnik świruje i próbuje wycisnąć z UFC najwięcej ile się da.
Dlaczego nie będzie tej walki?
Dlaczego nie będzie tej walki?
Proponują mu taką dobrą walkę a on nie. Jak lubią Diaza tak nie mogę tego zrozumieć. Ile on to już ma tych wygranych walk z rzędu że chce walki z mistrzem?? Powinien brać tą walkę z pocałowaniem ręki, ale może jemu po prostu nie chce się już walczyć, a może wie że metabolity marichuany mu do tej pory nie zejdą, bo to podobno długo siedzi w organizmie.
Proponują mu taką dobrą walkę a on nie. Jak lubią Diaza tak nie mogę tego zrozumieć. Ile on to już ma tych wygranych walk z rzędu że chce walki z mistrzem?? Powinien brać tą walkę z pocałowaniem ręki, ale może jemu po prostu nie chce się już walczyć, a może wie że metabolity marichuany mu do tej pory nie zejdą, bo to podobno długo siedzi w organizmie.
Tak, ja bym mu dawał szansę. Przypominam że Nate też był przez bardzo wielu skreślany po porażkach z RDA, Thomsonem i Bendo, miał długie przerwy między walkami, do pojedynku z Johnsonem wychodzi jako underdog i zabrał tego świetnego strikera do szkoły. A potem odklepał Conora i stał się jedną z największych gwiazd, zarabiających w dużych bańkach.
Tak, ja bym mu dawał szansę. Przypominam że Nate też był przez bardzo wielu skreślany po porażkach z RDA, Thomsonem i Bendo, miał długie przerwy między walkami, do pojedynku z Johnsonem wychodzi jako underdog i zabrał tego świetnego strikera do szkoły. A potem odklepał Conora i stał się jedną z największych gwiazd, zarabiających w dużych bańkach.
Johnson świetnym strikerem? Nie przesadzasz waćpan?
Johnson świetnym strikerem? Nie przesadzasz waćpan?
Bardzo dobry bokser
Bardzo dobry bokser
We łbie się teraz zawodnikom przewraca. Przecież cymbał ostatni raz walkę wygrał w 2011 roku (łatwo policzyć ile lat temu, na przykład Cody wtedy nie miał jeszcze żadnej zawodowej walki na koncie), ale uważa że zasługuje na walkę o pas. A mówią, że marihuanen nie szkodzi na mózg.
Według mnie to on nawet walki z Robbiem nie powinien dostać, a jeszcze narzeka. :kis:
We łbie się teraz zawodnikom przewraca. Przecież cymbał ostatni raz walkę wygrał w 2011 roku (łatwo policzyć ile lat temu, na przykład Cody wtedy nie miał jeszcze żadnej zawodowej walki na koncie), ale uważa że zasługuje na walkę o pas. A mówią, że marihuanen nie szkodzi na mózg.
Według mnie to on nawet walki z Robbiem nie powinien dostać, a jeszcze narzeka. :kis:
:robbie:
:robbie:
Szkoda miejsca w federacji dla braci Diaz. Zawodnik który nie chce walczyć jest nic nie wart, nie ważne jakie umiejętności by posiadał
Ktoś stworzył precedens i teraz tak będzie. Niedługo powstanie ranking najlepszych odrzuceń ofert w UFC.
"Nie walczył z nikim dobrym" nabierze nowego znaczenia.
Pewnie UFC się jakoś kalkuluje na plus te wybrzydzanie bo by szybko porządek zaprowadzili w innym przypadku
Ktoś stworzył precedens i teraz tak będzie. Niedługo powstanie ranking najlepszych odrzuceń ofert w UFC.
"Nie walczył z nikim dobrym" nabierze nowego znaczenia.
Pewnie UFC się jakoś kalkuluje na plus te wybrzydzanie bo by szybko porządek zaprowadzili w innym przypadku
Przyleci do octagonu szybciej niż myślicie, niech się tylko hajs na jaranie skończy :lizoremotmaly2:
Przyleci do octagonu szybciej niż myślicie, niech się tylko hajs na jaranie skończy :lizoremotmaly2:
Bylo jakieś info o kasie za ta walke????
Huja tam
Diazy maja wyjebane teraz
na walki za słabe sianko
Ufc miało ich w huju jak np z biletami na gale wiec sie nie dziwie
Oni teraz korzystaja z popularnosci , udzielanie sie na social mediach
Mało ich sprawdzam ale nawet ja widze rożnice z przed i po walki z Rudym itp i z głodu to mysle nie zginą
Bylo jakieś info o kasie za ta walke????
Huja tam
Diazy maja wyjebane teraz
na walki za słabe sianko
Ufc miało ich w huju jak np z biletami na gale wiec sie nie dziwie
Oni teraz korzystaja z popularnosci , udzielanie sie na social mediach
Mało ich sprawdzam ale nawet ja widze rożnice z przed i po walki z Rudym itp i z głodu to mysle nie zginą
@Nick, ty cipo, co ty odpierdalasz?
@Nick, ty cipo, co ty odpierdalasz?
Przecież on sto razy mówił, że w dupie ma UFC i walczenie dla nich. Nie zależy mu na tym w ogóle, nie lubi się bić, nie lubi zbierać po łbie. Do tego mówił, że lubi Lawlera, a on jest taki, że musi znienawidzić przeciwnika, bo bić ich też nie lubi ot tak sobie. Więc to nie tak, że on wybrzydza i stroi fochy, bo on po prostu już ma to w dupie. Jedyne walki jakie on by wziął to GSP, kiedyś się mówił, że McGregor też, ale ostatnio coś słyszałem, że też by nie wziął, bo to walka jego brata. Więc poza GSP, to nie wiem kto.
Przecież on sto razy mówił, że w dupie ma UFC i walczenie dla nich. Nie zależy mu na tym w ogóle, nie lubi się bić, nie lubi zbierać po łbie. Do tego mówił, że lubi Lawlera, a on jest taki, że musi znienawidzić przeciwnika, bo bić ich też nie lubi ot tak sobie. Więc to nie tak, że on wybrzydza i stroi fochy, bo on po prostu już ma to w dupie. Jedyne walki jakie on by wziął to GSP, kiedyś się mówił, że McGregor też, ale ostatnio coś słyszałem, że też by nie wziął, bo to walka jego brata. Więc poza GSP, to nie wiem kto.
Mi tam wygląda na rekina biznesu, pewnie dawno mądrze zainwestował i nie musi wcale walczyć. A że należą mu się tylko największe walki (większe niż z niedawnym mistrzem) to oczywiste, jak każdemu zawodnikowi który 6 lat nie wygrał w klatce.
Widzę go za 5 lat bez kasy marudzącego w mediach, że UFC nie dba o byłych zawodników a on biedny robił dla nich wszystko.
Mi tam wygląda na rekina biznesu, pewnie dawno mądrze zainwestował i nie musi wcale walczyć. A że należą mu się tylko największe walki (większe niż z niedawnym mistrzem) to oczywiste, jak każdemu zawodnikowi który 6 lat nie wygrał w klatce.
Widzę go za 5 lat bez kasy marudzącego w mediach, że UFC nie dba o byłych zawodników a on biedny robił dla nich wszystko.
Era Ryzego zbiera pokłosie.
Era Ryzego zbiera pokłosie.
"Nick chce walki o pas" kim on kurwa jest żeby po takiej przerwie walkę o pas dostać. Jestem ciekaw jego formy.
a ja tam bym wolał zestawienie Robbie vs Donald Cerrone
a ja tam bym wolał zestawienie Robbie vs Donald Cerrone
Nie wierzcie R(e)oganowi.
Nie wierzcie R(e)oganowi.
Tez bym nie chciał z nim walczyć
Chce duzych nazwisk a Lawler to kurwa szczypior? Kim jest Diaz zeby komus warunki stawiac? Niech siedzi dalej na dupie i ucha nie wkurwia. @Masta tak gdyby nie era Conora to juz by dawno ta walka doszla do skutku:crazy::wink:
Chce duzych nazwisk a Lawler to kurwa szczypior? Kim jest Diaz zeby komus warunki stawiac? Niech siedzi dalej na dupie i ucha nie wkurwia. @Masta tak gdyby nie era Conora to juz by dawno ta walka doszla do skutku:crazy::wink:
No właśnie, umiejętności.
Czy Nick prezentował jakiekolwiek umiejętności w ostatnich walkach oprócz pajacowania i zachowywania się jak autystyk podczas wywiadów? Nate to jeszcze, ale starszy diaz to sflaczały ćpun którego ciężko się ostatnio ogląda w klatce.
No właśnie, umiejętności.
Czy Nick prezentował jakiekolwiek umiejętności w ostatnich walkach oprócz pajacowania i zachowywania się jak autystyk podczas wywiadów? Nate to jeszcze, ale starszy diaz to sflaczały ćpun którego ciężko się ostatnio ogląda w klatce.
Może Bispinga chce najebać co bym propsował
Może Bispinga chce najebać co bym propsował
Jest bardzo szybki i mobilny. Ale technicznie nie można go nazwać bardzo dobrym, a tym bardziej świetnym
Jest bardzo szybki i mobilny. Ale technicznie nie można go nazwać bardzo dobrym, a tym bardziej świetnym
Coraz bardziej zaczynam wątpić że zobaczymy jeszcze Diaza w klatce 🙁
Dajta pany spokój z tym Diazem.
Dajta pany spokój z tym Diazem.
niby Rogan mówi, że Diaz chce głośnego nazwiska, ale Lawler to przeciez tego typu naziwsko, wiec chodzi o cos innego, może młodszy brat z wypłat dzieki conorowi kupił mu kilogram jaranka i ciezko mu wrocic do sportowych obowiazków 😀
niby Rogan mówi, że Diaz chce głośnego nazwiska, ale Lawler to przeciez tego typu naziwsko, wiec chodzi o cos innego, może młodszy brat z wypłat dzieki conorowi kupił mu kilogram jaranka i ciezko mu wrocic do sportowych obowiazków 😀