Dziś w nocy gruchnęła fatalna wiadomość dla fanów Nate’a Diaza (MMA 19-11). Jego rywal, Dustin Poirier (MMA 24-5) musiał wycofać się z walki i tym samym pojedynek planowany na UFC 230 został odwołany. Mimo że do gali pozostało jeszcze kilka tygodni, organizacja zdecydowała, że nie będzie szukać zastępstwa. Powrót młodszego z braci Diaz ponownie więc odwleka się w czasie.

Dziennikarz ESPN Ariel Helwani zapytał Nate’a, co dalej po wypadnięciu Poiriera. Odpowiedź Diaza była krótka:

„Po prostu zawalczę z Khabibem, kiedy będzie gotów”

Raczej mało prawdopodobne jest, że UFC pójdzie tym tropem, skoro mają takie opcje, jak rewanż Nurmagomedova z Conorem McGregorem bądź zestawienie go z naturalnym pretendentem do mistrzostwa, Tonym Fergusonem.

Nate Diaz ostatni raz w oktagonie Ultimate Fighting CHampionship pojawił się 20 sierpnia 2016 roku. Wtedy, na gali UFC 202, został wypunktowany przez Conora McGregora.

1 KOMENTARZ

  1. Wystarczy zobaczyc jego walki z Bensonem albo RDA zeby wiedziec jak by sie takie starcie potoczylo. Bierz rewanz z Conorem i idz na emeryture.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.