(fot. Josh Schaefer/Sherdog.com)
Misha Cirkunov poznał kolejnego rywala i jest nim Ion Cutelaba.
Cirkunov (MMA 11-2) stoczył już dwie walki w największej na świecie organizacji MMA. W debiucie znokautował Daniela Jolly’ego, a w ostatnim boju poddał miażdżeniem szczęki Alexa Nicholsona. Warto odnotować, że żuchwa Alexa pękła pod wpływem ogromnej siły miażdżenia, co brutalnie pokazała powtórka z wyizolowanym dźwiękiem samej walki. Misha w starciach w poprzednich organizacjach, większość rywali kończył w pierwszych rundach. Jest bardzo wszechstronnym zawodnikiem, niebezpiecznym w każdej płaszczyźnie.
Jego rywal Ion (MMA 11-1, 1NC), nie tylko ma podobny bilans, ale też kończył swych rywali w pierwszych rundach i tylko raz jego oponentowi udało się prześlizgnąć do drugiej odsłony pojedynku. Na jedenaście zwycięstw, ma aż dziewięć nokautów i dwa poddania. Jedyną porażkę zafundował mu Michał Andryszak, jednak była to dyskwalifikacja za ciosy w tył głowy. Dla Iona będzie to debiut w UFC.
Obaj zawodnicy skrzyżują rękawice 18 czerwca na UFC Fight Night 89.
Szybko popraw zanim te sępy z cohones nie wypatrzą…
Już jeden wypatrzył :tease:
Ja tez. Pijany Cloud dodaje posty z tego co wczoraj napisał w jednym.
Zestawienie MIAZGA! Z chęcią obejrzę!
Eee tam. Myślałem że jakiś rusek wpadł na koksie
ostra bitka bedzie, cutasaby zbytnio nie lubie, wiec jestem za cirkunovem