Mike Swick:

Ostatnia część walki była czymś co my na treningu nazywamy „Swicking Out”… Właściwie to chciałem przebić się przez gardę Davisa ale on świetnie wykonywał swoją robotę blokując je, więc stałem się kreatywny. W pewnym momencie chciałem zacząć uderzać go młotkami ale zmieniłem zdanie i zostałem przy mniej efektywnym pływaniu stylem wolnym. Niesamowite jest że w mojej głowie wyglądało to dużo lepiej niż w rzeczywistości. Musicie zrozumieć że wg mnie byłem maszyną ground and pound która posiada brutalną siłę i doskonała technikę…Najwidoczniej nie jestem takim ninją jakim mi się wydaje że jestem

Source: BloodyElbow.com

7 KOMENTARZE

  1. ”Musicie zrozumieć że wg.mnie byłem maszyną ground and pound która posiada brutalną siłę i doskonała technikę…” ej po wg nie ma kropki 😛

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.