Po przegranej z Donaldem Cerrone Mike Perry w programie Ariela Helwaniego dał jasno znać, że chciałby w kolejnym pojedynku zmierzyć się z jedną z młodych gwiazd UFC, Mickeyem Gallem. Pogromca CM Punka nie pozostał dłużny Platinumowi i zgodził się na walkę z zawodnikiem.
Perry odpowiedział na wideo w wykonaniu Galla:
You know I’m always available. I like how @ChaelSonnen said “I’m free tonight” but I’m never free, I’m very expensive and I would love for the @ufc to pay me to beat your ass in New York @mickeygall
— Platinum Mike Perry (@PlatinumPerry) November 25, 2018
Wiesz, że jestem zawsze dostępny. Tak jak powiedział Chael Sonnen, jestem wolny nawet dzisiaj, ale nie jestem tani, jestem bardzo drogi i chciałbym żeby UFC zapłaciło mi za wpier*ol jaki Ci spuszczę w Nowym Jorku.
Perry nie ma ostatnio najlepszego okresu w swojej karierze. W 4 ostatnich pojedynkach zdołał wygrać tylko raz. Jego potencjalny rywal, Gall, po pierwszej przegranej w swojej karierze na UFC 217 pokonał doświadczonego Georga Sullivana w sierpniu tego roku.