Dyskwalifikacją zakończyła się walka Michała Wlazło z Martinem Chudejem na FEN 17: Baltic Storm, co już w pierwszej rundzie dało zwycięstwo Polakowi.

Chudej od razu w pierwszych sekundach rzucił się do ataku i zasypywał ciosami Wlazło, co wyglądało dość niebezpiecznie i bardzo chaotycznie. Chaos ten został przerwany przez sędziego Michalaka, który upomniał Chudeja. Na półtorej minuty przed końcem rundy Chudej zaczął już ciężko oddychać po atakach, które kierował w stronę Polaka, a walka przeniosła się już do klinczu pod siatką.

Na koniec rundy, na około minutę przed końcem miała miejsce dziwna sytuacja. Chudej został trafiony przez wlazło w udo i upadł. Za udawanie został ukarany minusowym punktem, a następnie … zdyskwalifikowany, bo w ogóle nie reagował na polecenia sędziego Michalaka. Dziwna walka zakończyła się wygraną Michała Wlazło.

Wlazło do swojego konta dopisał drugie zwycięstwo dla organizacji FEN i wrócił na drogę wygranych. Ostatnia walka zakończyła się na niekorzyść Polaka przez jednogłośną decyzję sędziów na gali RXF 25.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.