Michał Oleksiejczuk wygrał dziś swój debiut na UFC. W świetnym stylu wypunktował Khalila Rountree’a wygrywając z nim przez jednogłośną decyzję. Sędziowie nie mieli problemu z przyznaniem mu wszystkich trzech rund. Kilkanaście minut temu Michał przekazał swoje nam swoje emocje związane z walką za pośrednictwem Facebooka. Poniżej to co napisał swoim fanom:

Wczoraj przeżyłem najpiękniejsze chwilę w moim życiu. Wygrałem na UFC! Wygraliśmy na UFC razem! Jestem cały i zdrowy. Jako pierwszy mistrz Polskiej organizacji TFL, chciałbym prosić Was o wsparcie dla wszystkich zawodników MMA w Polsce. Jak widzicie poziom sportowy nie wyznacza medialność, tylko ciężka i solidna praca, wyrzeczenie i poświęcenie dla swojego ukochanego sportu. Chciałbym podziękować całemu „Teamowi Oleksiejczuk”, za długi okres ciężkiej pracy. A to dopiero początek. Dziękuję trenerom,promotorowi, managerom, sponsorom, dobrym duchom. Pomimo młodego wieku, mój sztab pracuje od wielu lat ze mną i dla mnie. Dziękuję kibicom, jesteście moim dopingiem… naturalnym dopingiem! Największe podziękowania kieruje do rodziny: mama, tata, brat i moja kochana narzeczona To najważniejsza część mojej drużyny. Rozpiera mnie duma, że mogłem reprezentować mój cudowny kraj Polskę, moją miejscowość Barki i Was przyjaciele w Las Vegas! Życzę Wam zdrowia i sukcesów w nadchodzącym 2018 roku. Pamiętajcie rodzina i przyjaźń jest najważniejsza! Ja Sylwestra spędzam w Las Vegas a wy jakie macie plany? Obiecuję, że przez chwilę będę również w Zakopanem, bo z tego co Wiem, wpada również Zenek i Sławomir Ze sportowym pozdrowieniem LORD

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.