Podczas dzisiejszego posiedzenia Komisja Sportowa w Nevadzie postanowiła ukarać Michała Oleksiejczuka rocznym zawieszeniem za naruszenie polityki antydopingowej. Oznacza to, że w 2018 nie zobaczymy już Polaka w oktagonie UFC.

Jak donosi portal mmafighting.com w ciele Oleksiejczuka wykryty został klomifen, należący do antyestogenów. Taką samą substancję wykryto wcześniej m.in. u Brocka Lesnara czy Jona Jonesa. Zwycięstwo Polaka nad Khalilem Rountree, które miało miejsce w jego debiutanckim starciu na UFC 219 w grudniu ubiegłego roku, zostało zmienione na no contest. Ponadto Komisja postanowiła nałożyć na „Lorda” kolejną sankcję, którą jest konieczność oddania 30% ze swojej gaży za walkę. Zawieszenie obowiązuje do 30 grudnia obecnego roku.

4 KOMENTARZE

  1. Daj se spokój z UFC , rozwiąż kontrakt i wracaj do Polski. Ta federacja nie jednego dobrego zawodnika zniszczyła. M. in Jon Jonesa 😀

  2. Wielka szkoda że tak się to potoczyło, ale Michał był świadomy czynu zażywając te środki, to teraz albo niech nie mówi nic, albo się przyzna że brał i tyle. Wszyscy na forum wiedzą jak to jest w tym temacie, nikt ameryki nie odkrywa. Dobrze że jest chociaż jedna organizacja robiąca testy na świecie gdzie nie oszukasz, no chyba że jesteś ojcem Conora lub Brokiem Lesnarem. ale to już są inne kwestie. niech Michał modli się żeby jeszcze zawalczyć. A w te teksty że jak ktoś jest mały i nie wygląda – to nie brał, nikt już nie uwierzy. Potwierdzili to już Bracia Diaz. pozdro ;- )

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.