1 grudnia w Gliwicach dojdzie do wielkiego rewanżu Mameda Khalidova oraz Tomasza Narkuna, w walce wieczoru gali KSW 46. W poprzednim starciu brakowało niewiele, by były mistrz wagi średniej wygrał z wciąż panującym w dywizji do 93 kg „Żyrafą”. Ten jednak, w ostatniej rundzie, zdołał pokonać legendę KSW przez poddanie.

Zdaniem KSW jest to jedna z najbardziej wyczekiwanych walk rewanżowych w polskim MMA. Czy takie samo zdanie ma Michał Materla? Były mistrz opowiedział o tym w ostatnim programie Puncher Extra Time. 

Życzę chłopakom dobrej walki. Tomek to mój klubowy kolega, z którym nienawidzę sparować, bo jest niewygodny, silny fizycznie, mocno kopie i uderza, do tego ma fenomenalny parter. Trudno wyczytać, co chce zrobić, jest chaotyczny.

Mamed jest bardzo zdeterminowany przed tym rewanżem. Widać, że porażka bardzo go zmotywowała. Tym bardziej jestem ciekawy, co teraz przygotuje. Tylko usiądę i będę z zaciekawieniem oglądał ten pojedynek.

Walka Mameda z Tomkiem Narkunem będzie walką wieczoru gali KSW 46. Podczas wydarzenia kibice zobaczą również starcie Mateusza Gamrota z Kleberem Koike Erbstem o pas wagi piórkowej oraz Kamila Szymuszowskiego z Arturem Sowińskim.

1 KOMENTARZ

  1. Narkun ponownie w rewanżu kończy Mameda, tylko tym razem zdecydowanie szybciej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.