Nie milkną echa związane z dość kontrowersyjnym zakończeniem walki Michaela Chiesy z Kevinem Lee, która miała miejsce w nocy w Oklahomie. Dla wielu przerwanie starcia wieczoru przez Mario Yamasaki było bezpodstawne, inni natomiast uważają, że sędzia postąpił słusznie. Postanowiliśmy sprawdzić, co na ten temat sądzą doświadczeni grapplerzy z naszego kraju. Zapytaliśmy więc kilka znanych, czarnych pasów o ich zdanie w tej sprawie. Do analizy dostali oni od nas poniższy link:

Zbigniew „Zibi” Tyszka: 

Faktycznie sędzia popełnił błąd i przerwał za wcześnie tę walkę. Bądźmy jednak szczerzy – Chiesa i tak by z tego nie uciekł. Widać przez chwilę, że przestał się bronić (widać jak opadają mu ręce). Nie trzeba mieć rąk zapiętych w mata leo żeby położyć kogoś spać. Demian Maia i Vagner Rocha duszą samą klamrą (link niżej). Przerwanie za wczesne jednak ja nie rozkręcałbym o to afery.

Karol Matuszczak: 

Powiem tak – nie widzę żadnych kontrowersji. Pojedynek został przerwany idealnie a więc w momencie kiedy Chiesa traci przytomność. On już zwiotczał. Lee od samego początku bardzo miał mocno zapięte duszenie. Co prawda Chiesa ściągnął jedną rękę Lee czym zerwał klasyczne mata leo, natomiast Lee przeszedł do takiego bym powiedział dżudockiego hadaka jime, bardzo mocno zaciągniętego i nie było szansy żeby już z tego wyszedł. Ci którzy byli duszeni często w ogóle nie wiedzą co się dzieje lub działo. Także powtórzę jeszcze raz -doskonała reakcja Yamasakiego.

Roman Szymański: 

Moim zdaniem przerwanie tej walki przez sędziego było słuszne. Szybkie, ale gość zaczął moim zdaniem odlatywać. Jeśli faktycznie tak było to sędzia widział to najlepiej. Można do tego co prawda podejść dwojako – mógł sprawdzić przytomność zanim zdecydował się to przerwać, ale może go zapytał w trakcie walki a ten nie odpowiedział. Dla mnie decyzja słuszna.

 Marcin Held: 

Według mnie sprawa jest jasna. Sędzia nie powinien tak szybko przerywać duszenia. Sędzia myślał pewnie że zawodnik odpłynął i dlatego przerwał, ale była to zdecydowanie zbyt nerwowa decyzja. Wydaje mi się, że Chiesa już by nie uciekł z tego duszenia i za parę sekund musiałby klepać albo by odpłynął, ale to nie usprawiedliwia zbyt szybkiego przerwania. Są zawodnicy, którzy są bardzo odporni na duszenia i może akurat on jest takim zawodnikiem a wtedy mogłoby się to zakończyć inaczej.

Dominik Chmiel: 

Moim zdaniem sędzia mógł jeszcze chwilę poczekać z tym przerwaniem ale uważam że kontrola była pełna i klamra mocno zapięta i kwestia czasu żeby odklepał lub spłynął. Z drugiej strony może by przetrwał, duszący by odpuścił i walka może by się inaczej skończyła. Tak czy inaczej sędzia za szybko przerwał walkę.

Kamil Umiński:

Według mnie duszenie było zapięte na tyle ciasno, że Chiesa by z niego nie uciekł, choć widzieliśmy już różne cuda. Swoją drogą wydaje mi się, że szykował się do odklepania techniki. Mario Yamasaki za szybko przerwał walkę, jednak na jego usprawiedliwienie można wziąć gest opadnięcia rąk, który to mógł sugerować utratę przytomności. Sędzia ma za zadanie przede wszystkim dbać o bezpieczeństwo zawodników.

Emil Grzelak: 

Moim zdaniem mógł sędzia jeszcze małą chwilę poczekać, ale oczywiście nie można mieć do niego pretensji. Ręce Chiesy wyraźnie zwiotczały i przestał się bronić. To dało sygnał sędziemu, ale uważam że było za wcześnie ponieważ od razu po przerwaniu walki zawodnik zerwał się z pretensjami do sędziego więc na pewno nie odpływał jeszcze.

5 KOMENTARZE

  1. Zbigniew „Zibi” Tyszka: zgadzam sie w 200% Dokladnie to samo mysle 😀

  2. o co ta afera przecierz raczki mial juz bezwladne za sekunde by spal

  3. Z dupy było to przerwanie. Herrig miała tak samo ciasno dopięte RNC na Kish i babka z tego jakoś się wykaraskała. Fakt RNC było zapięte ciasno i Chiesa pewnie by już z tego nie wyszedł, ale do końca rundy było mniej niż pół minuty, a on nie klepał, ani nie odpłynął i sędzia odebrał mu szansę spróbowania by przetrwać do gongu. Szkoda, bo duszenie to nie dźwignia, gdzie sędzia mógłby się martwić o kontuzję zawodnika. Najwyżej Chiesa by odpłynął skoro nie chciał klepać. Jednak wg mnie, sędzia nie miał prawa tego przerwać, skoro nie było tap'owania lub "odpłynięcia". Typowy błąd Pana Serduszka.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.