Jakiś czas temu pojawiły się plotki na temat potencjalnej walki dwóch aktualnych mistrzów UFC, Tyrona Woodleya oraz Michaela Bispinga, lecz ostatecznie obu zawodników zostało zestawionych z innymi przeciwnikami. Woodley obronił swój tytuł przeciwko Stephenowi Thompsonowi, a teraz The Count ma zmierzyć się z byłym posiadaczem tytułu kategorii półśredniej, Georgesem St. Pierrem, jednakże termin tej walki może być przeszkodą dla Anglika. Tyron Woodley zasugerował, że Kanadyjczyk tak naprawdę nie chce wrócić do oktagonu, a Bisping powinien zawalczyć w lipcu właśnie z nim.

Oczywiście na odpowiedź Anglika nie trzeba było długo czekać.

The Count miał zawalczyć właśnie w lipcu z St. Pierrem, jednakże Kanadyjczyk może nie być gotowy na ten termin. Anglik w jednym z ostatnich wywiadów stwierdził, że w takim wypadku może obronić swój tytuł przeciwko Yoelowi Romero, ale jak widać Woodley wolałby, aby to z nim zmierzył się mistrz kategorii średniej UFC.

3 KOMENTARZE

  1. Czekam na GSP ale naprawdę niech już dadzą jakiś termin Bispingowi co pas odda byle komu 😀

  2. Jeśli to prawda, że GSP nie będzie gotowy w lipcu to nie rozumiem tego powrotu. Niedawno twierdził, że jest w życiowej formie.

  3. Co jak co ale Bisping pokazal klase w odpowiedzi dla obydwu haha shadow boxing i running , dokladnie tak wygladaja ich walki . Jesli chodzi o Michaela to trzeba przyznac ze w kazdej walce daje z siebie full nie tak jak oni ,  zaczynam goscia lubic a GSP kurwa moglby w koncu cos powiedziec kiedy ta ich walka albo ze nie bedzie walczyl bo robi sie z niego pizda

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.