Michael Bisping nie oszczędza swojego przyszłego rywala.

Chwilę po tym jak pojawiły się wideo prezentujące aktualną formę Georgesa St. Pierre’a, Anglik skomentował to co zobaczył w mediach. Jak to zwykle w przypadku Michaela bywa, nie omieszkał on zażartować ze swojego przeciwnika.

Nie wiem co się z nim dzieję. Wygląda jakby był w ciąży z kosmitą. Na wideo nosi typowe lateksowe szorty GSP, ale zawsze były białe, teraz ma czarne. Do tego ochraniacze, rękawice i gigantyczny, odstający brzuszek. Wygląda to nieco dziwnie, może robił to specjalnie, nie wiem.

Bisping zapytany o konkretną datę pojedynku zapewnił jedynie fanów, że sama walka na pewno się odbędzie.

GSP wejdzie do oktagonu. To będzie trochę później. Fani tego chcą, my tego chcemy, to będzie naprawdę spora wypłata. Zarobimy dobre pieniądze. Na pewno nie będzie to w lipcu. Może październik.

1 KOMENTARZ

  1. Ten angielski pacjent specjalnej troski ma naturalny talent do irytowania ludzi.Wystarczy że otworzy pape i już tym gównem co się z niej wydobywa podnosi ciśnienie, jak ja tej mędy nie trawie,zresztą Conora i Woodley'a tak samo.Posrane  trio pieniaczy. Co do samej walki o pas to jakiś żart, że koleś co jest 5 lat na emeryturze wraca i dostaje TS jeszcze w kategori co nigdy nie walczył ani minuty.Generalnie całe to ufc od pojawienia się rudego irlandzkiego krasnala  zrobiło się strasznie nie logiczne, aspekt sportowy zszedł na 3 plan. Hajs i szum medialny są teraz priorytetem, słowem chujnia z grzybnią i patatajnią.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.