Wygrana Michaela Bispinga z Lukiem Rockholdem na UFC 199 była jedną z większych niespodzianek w całej historii UFC. Anglik znokautował Amerykanina piekielnie mocnym ciosem, po którym Rockhold nie był w stanie kontynuować walki. Luke bardzo chciałby jeszcze raz zmierzyć się z Michaelem, jednakże ten nie jest kompletnie zainteresowany walką z Rockholdem, o czym dał znać w swoim podcaście, Believe You Me.

Nie skupiam się na Rockholdzie. Walczyłem z nim już dwa razy, trzecia walka w ogóle mnie nie interesuje. Chcę walki z GSP oraz z pierwszym pretendentem. Nie myślę w ogóle o Luke’u.

Szczerze mówiąc to w ogóle nawet o nim nie myślę. To nie tak, że jakoś specjalnie go nie lubię. Dla mnie to trochę komiczne. Wygrałem ostatnią walkę, zaśmiałem się jako ostatni więc wszystko jest dobrze.

1 KOMENTARZ

  1. Bisping gdy nie ma nic do stracenia to i z Jonesem zawalczy ale gdy juz moze cos stracic to unika kazdego nie wiem na co on czeka wie pewnie ze nie ma szans z nikim w top 5 i sra w pory.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.