Dzisiaj UFC ogłosiło zabranie pasa mistrzowskiego Germaine de Randamie. Teraz na UFC 214 zawalczą o niego Cris Cyborg, dominatorka tej dywizji oraz przedstawicielka nowego pokolenia, Megan Anderson. Pochodząca z Australii zawodniczka zapowiada w wywiadzie dla ESPN, że walka z Justino to dla niej idealna okazja do pokazania się fanom.
W MMA nie chodzi już o długość twojej kariery. Teraz liczy się tylko głód walki i poświęcenie. To, że nie występuję od wielu lat nie oznacza, że nie zasługuję na tę walkę.
Mam przy sobie wspaniałych trenerów. Wiem na co mnie stać. Myślę, że to dla mnie idealny moment aby zabłysnąć w oktagonie. To czas, aby ktoś nowy, ekscytujący fanów przejął tę dywizję.
Anderson (8-2 MMA) ostatnią walkę przegrała z Cindy Dandois, aktualną zawodniczką UFC, w 2015 roku. Megan wygrała 4 swoje ostatnie starcia, w tym pokonując m.in. Charmaine Tweet oraz Peggy Morgan.
UFC 214 odbędzie się 29 lipca w Anaheim. Walką wieczoru jest rewanż Daniela Cormiera oraz Jona Jonesa.
Kolejna puszka ("can") do zmielenia.