Przyszłość Maxa Hollowaya może być związana z kategorią lekką UFC. Po walce Hawajczyka z Brianem Ortegą prezydent organizacji wyznał, że widziałby Hollowaya właśnie w dywizji, gdzie obecnie mistrzem jest Khabib Nurmagomedov. Po gali Max odniósł się do tych sugestii.

Szef chciałby zestawiać super-walki. Wszyscy gadają o trzech gościach z topu. Pewnie większość chciałaby zobaczyć moją walkę z Conorem McGregorem, bo biłem się z nim jak byłem dzieciakiem. Najczęściej słyszę właśnie o pojedynkach z Conorem czy z Khabibem. Mają jednak oni jeszcze kilka spraw do załatwienia. Mam nadzieję, że dadzą radę. Życzę im powodzenia. Potem usiądę z Daną i pogadamy o mojej przyszłości.

Mam pewną niszę, w którą trafiam. Właśnie zadałem niepokonanemu zawodnikowi jego pierwszą porażkę. Nie jestem wybredny. Nakarmcie mnie. Ustawcie ich w kolejkę.

27-latek wrócił do oktagonu na UFC 231 po przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi. Teraz Hawajczyk wydaje się być jednak w świetnej formie fizycznej.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.