mauricio_shogun_rua_miesnie

Mauricio „Shogun” Rua wygrał drugi pojedynek z rzędu, pokonując na UFC 198 Coreya Andersona przez niejednogłośną decyzję sędziowską.

W pierwszej rundzie walka odbywała się w stójce, obaj zawodnicy trafiali kopnięciami oraz ciosami, jednakże to Brazylijczyk zdołał zaznaczyć swoją przewagę, posyłając rywala na deski w ostatnich sekundach rundy. Podobny scenariusz miała runda numer dwa, w której to znowu w ostatnich sekundach Rua trafił Andersona mocnym prawym prostym. Trzecia runda to przewaga Amerykanina, który zaczął korzystać ze swoich zapasów i zdominował grapplersko Ruę, jednakże to nie wystarczyło, aby wygrać pojedynku. „Shogun” zwyciężył walkę na punkty (29-28, 28-29, 29-28).

Rua (MMA 24-10) mimo iż był posiadaczem pasa mistrzowskiego organizacji, w UFC nie do końca się odnalazł, a przynajmniej nie spełnił pokładanych w nim przez sympatyków PRIDE FC nadziei.  Traktowany jako jeden z największych talentów w MMA w organizacji Dany White’a osiągnął bilans 8-8, a jego największym (w UFC ale i w karierze) osiągnięciem było zdobycie tytułu mistrzowskiego wagi półciężkiej, który odebrał Lyoto Machidzie. W ostatnich walkach Mauricio częściej przegrywa niż wygrywa – w 2015 roku walczył tylko raz, pokonał wówczas Rogeiro Nogueirę, 2014 rok zakończył dwoma porażkami (z Danem Hendersonem oraz Oviencem St. Preuxem). Starcie z Andersonem było jego pierwszym w tym roku.

Anderson (MMA 8-2) polskiej publiczności najbardziej znany jest z pokonania Janka Błachowicza na UFC 191. Prócz tej wygranej w 2015 roku Corey walczył jeszcze dwukrotnie: w kwietniu przegrał z Gianem Villante a w listopadzie pokonał Fabio Maldonado. Dla zawodnika z Illinios pojedynek z Ruą był drugim w 2016 roku, w marcu (podczas UFC 196) pokonał Toma Lawora.

Pełne wyniki UFC 198 po kliknięciu.

10 KOMENTARZE

  1. Shogun Shogun Shogun ! A wy go z JB chcieliście zestawić :I, szybkie KO. Pewnego poziomu się nigdy nie przeskoczy.

  2. Obiektywnie stwierdzając, to Anderson powinien to wygrać chyba, ale chuj mu w ginocyce, nie lubię go, a za to do Shoguna mam sentyment.

  3. Jak juz pisalem w temacie bukmacherskim, ten Corey jest tak masakrycznie beznadziejnie nudny, ze czekam az go wywala. Obalenia, z ktorych absolutnie nic nie wynikalo. Powinien dostac za kare Cormiera i sobie sam polatac.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.