Po KSW 33 w krakowskiej Tauron Arenie pozostał tylko kurz. Wydarzenie firmowane nazwiskami Michała Materli (MMA 22-5, 2. w rankingu MMARocks) i Mameda Chalidowa (MMA 31-4-2, 1. w rankingu MMARocks) okazało się sukcesem. Jak wielkim?

Martin Lewandowski w rozmowie z MMARocks nie chce zdradzić dokładnych liczb, jednak potwierdza, że – zgodnie z przewidywaniami – padł rekord sprzedaży subskrypcji PPV:

Mogę powiedzieć, że pod każdym względem pobiliśmy rekord – i oglądalności, i sprzedaży [PPV – przyp.red.] i sprzedanych biletów.

Od trzech lat część gal największej polskiej organizacji jest transmitowana w płatnym systemie pay-per-view. Według nieoficjalnych informacji Konfrontacja Sztuk Walki sprzedaje średnio 80-100 tysięcy subskrypcji. Pobicie rekordu mogłoby więc oznaczać przychód z płatnej transmisji w granicach nawet pięciu milionów złotych.

Szef KSW przestrzega jednak przed zero-jedynkowym myśleniem – duża część przychodu musi zostać oddana partnerom biznesowym, a uczestnicy samej tylko walki wieczoru otrzymali rekordowe wynagrodzenie, dlatego KSW nie zarabiło aż tak dużo, jak niektórym mogłoby się wydawać:

Była to najdroższa gala. Walka Mamed – Materla była najdroższa, jaką przyszło nam kiedykolwiek od jedenastu lat zapłacić. […] Ludziom się wydaje, że nawet jeżeli człowiek zarobił sto, to sto idzie do kieszeni. No, jeszcze jest coś takiego jak koszty i share, który trzeba zapłacić podwykonawcom, partnerom, itd. Jest wiele czynników, które powodują zysk netto od samego obrotu, to są dwie różne historie.

19 KOMENTARZE

  1. cypher

    Wywiad taki potężny, że jeszcze z 10 niusów z niego można natrzaskać :D.

    Więcej nie planuję. 🙂

  2. Trzeba się cieszyć że Polacy wykupują PPV, jednak musi to być gala obsadzona samymi dobrymi nazwiskami żeby padały rekordy. KSW niestety każdej gali nie obstawi samymi mistrzami ale i tak pozytywnie to widzę.

  3. Do przewidzenia. Cieszę się, że mogłem zobaczyć to na żywo, ten historyczny moment, dziękuję za najlepszą galę w historii KSW.

  4. Informacja jest gówno warta bo w żaden sposób nie musi się pokrywać z rzeczywistością.
    KSW nie podaje żadnych danych, więc nawet gdyby tylko zdechły kot kupił PPV to i tak by mogli dalej mówić (i pewnie by mówili) o nowych rekordach sprzedaży

  5. Nilg

    Informacja jest gówno warta bo w żaden sposób nie musi się pokrywać z rzeczywistością.
    KSW nie podaje żadnych danych, więc nawet gdyby tylko zdechły kot kupił PPV to i tak by mogli dalej mówić (i pewnie by mówili) o nowych rekordach sprzedaży

    KSW, KSW, KSW… Mysle że oni to w tej kwesti mają guzik do gadania, tu karty rozdaje Cyfrowy Polsat, to oni zabraniają ujawniania takich danych więc K&L nawet jakby chcieli (a podejrzewa że liczby sprzedaży PPV przyczyniły by sie jeszcze bardziej do prestiżu i promocji)to nie mogą nic powiedzieć. Tak samo jak liczba gal, KSW Fight Club upadł bo Kmita się nie zgodził. Karty rozdaje telewizja.

    Jestem wstanie uwieżyć że KSW 33 sprzedało się najlepiej. Wystarczy popatrzeć na rekordową ilośc newsów w sieci…

  6. Jak zwykle nie podają statystyk ja nie czaje co w tym takiego złego żeby nie podać ich do publiki i wtedy porównywać czy ppv to jedyna droga rozwoju MMA w Pl.

    Mam wrażenie że za każdym razem sprzedasz Ppv będzie rekordowa.

  7. PPV to PPV, jednak prawdą jest to, co napisał @Gienek , dobra rozpiska = dobre PPV, ale czy do końca?
    Może ludzie coraz bardziej przekonują się co do MMA ale w dalszym ciągu dobry wynik PPV to walki takie jak:Materla vs Khalidov, Pudzianowski vs Nastula…
    Jednak w dalszym ciągu Mańkowski, Narkun, Bedorf czy Sowiński nie zrobią takiego wyniku jak te nazwiska, które wymieniłem wyżej.

  8. Nie muszą ujawiniac liczb wiec tego nie robią. UFC gdyby nie musiało ujawniać kasy tez pewnie by tego nie robiło. Nikt nie lubi kiedy mu sie zagląda do kieszeni.

  9. Jeżeli ktoś mówi o sukcesach to się nimi chwali, póki co to KSW jak gimbus przechwala się długością fiuta ale nikt go nigdy nie widział.

  10. Charles Bronson

    Jeżeli ktoś mówi o sukcesach to się nimi chwali, póki co to KSW jak gimbus przechwala się długością fiuta ale nikt go nigdy nie widział.

    Noo a z konkurencji śmiać się to pierwsi są.

  11. Patrząc na postęp KSW to chyba narzekać na zarobki nie mogą.

    Fajnie, że chłopakom się wiedzie, oby tak dalej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.