Już w tę sobotę KSW zorganizuje hitową galę na Stadionie Narodowym, której wyniki sprzedaży przebiły już rekordowe UFC 193. Martin Lewandowski, jeden z właścicieli federacji, na swoim profilu Facebook postanowił zamieścić porównanie swojej organizacji do największej federacji MMA na świecie, UFC, gdzie, oczywiście żartobliwie, wywołał imię jej prezydenta, Dany White’a.

Często porównuje się KSW z UFC. Też to zrobię i nie po to, aby komukolwiek dokuczać. Porozmawiajmy o faktach. Sprzedaliśmy na KSW Colosseum więcej biletów, niż UFC na swoją największą galę w historii w Melbourne. Nie mamy się czego wstydzić. Mała firma z Polski przegoniła światowego giganta! Gdyby Dana White szukał pracy, to zawsze możemy porozmawiać 😉#tworzymyhistorie #wszyscynanarodowy #ksw39#rekord

2 KOMENTARZE

  1. Śmieszek 😛 Tylko nie wspomniał o tym ile rocznie robi gal UFC a ile KSW.

  2. Ja pierdolę, ja wiedziałem, że tutaj wielu nie przepada – oględnie rzecz ujmując – za KSW, sam nie przepadam. Ale, że ich niewątpliwy sukces wywoła taki ból dupska i burzę "kontrargumentów", to bym w życiu nie przypuszczał. Owszem UFC zrobiło rekord na samej Rondzie, no i co z tego? Co to za badziewne porównanie. To jak porównywać Coca-Colę do Zbyszko 3 cytryny, jak Nike do Polsportu itd. Przecież wiadomo, że UFC to marka globalna, ich gwiazdy są kojarzone na całym świecie i tak, jakby chcieli to zrobiliby dwa razy tyle na jebanej Maracanie. Co wcale nie umniejsza sukcesowi KSW, bo to marka globalna, z wątpliwej jakoście gwiazdami, a i tak wiedzieli jak przyciągnąć wszelkiego cebulaka na stadion czy przed TV.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.