„Psy szczekają, karawana jedzie dalej, kolejna walka w marcu” czyli Mariusz Pudzianowski po gali KSW 32
„Psy szczekają, karawana jedzie dalej, kolejna walka w marcu” – Mariusz Pudzianowski po KSW 32
Najnowsze informacje
Trener Islama Makhacheva: „O nim myślałem jako o największym zagrożeniu dla nas”
Javier Mendez, trener Islama Makhacheva, uważa, że Justin Gaethje, jest potencjalnie jednym z największ...
Nie mówcie że nie ma szans na walkę Różal vs Pudzian bo było jeszcze mniej szans na walkę Materla vs Khalidov a ta się jednak odbędzie.
Różal vs Pudzian to by dobrze się sprzedało. Różalowi chyba rzeczywiście już wszystko jedno z kim i kiedy walczy. Jak dadzą mu Pudziana to pewnie mrugnie oczami, zrobi nowy tatuaż i poleci się bić;-) A tak z innej beczki to ciekawe ilu Angoli oglądało wczorajsze KSW.
Pudzian nie zawalczy z Różalem bo to nie ma sensu, przeleży go albo odklepie w 1 rundzie. Dla Pudziana ktoś z zagranicy albo Komar (jak nie będzie rewanżu) a dla Różala jakiś striker, który go nie zrobi w chuja. 😀
Pudzian dostanie teraz jakiegos ogorka na przelamanie.Mc Sweeny zawalczy z Grahamem, i jesli przegra to kolejna walka Pudzian vs Angol.Nie zmienia to faktu, ze wolalbym aby Mariusz dal sobie juz spokoj.